Bieganie boso i odporność stóp

Wszystko o bieganiu i zdrowiu
infomsp
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 599
Rejestracja: 02 sty 2012, 20:30
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

oskee pisze:Tak, ale zrozumiałem, że kolega biega boso, żeby nie mieć pęcherzy i wzmocnić stopy i że nie przynosi to założonego efektu. Także podałem mu propozycje co zrobić żeby nie mieć pęcherzy bez tego biegania. A jak ma ochotę dalej biegać boso w innych celach to droga wolna, tylko może zmniejszyć bosy kilometraż, żeby nie dostawać od tego bąbli.
To tak robię. Sudokrem sporo pomaga, ale nie zapobiega niestety. To co pisałem o półmaratonie to właśnie było z sudokremem. Chodziło mi o sam fakt smarowania po bieganiu. Wychodzi mi, że brak zmiękczania przynosi efekty, na które liczyłem. Oklejanie raczej się nie sprawdzi, bo bym musiał okleić 3/4 stopy. ;) Zawsze przy tym może się zrobić pęcherz w miejscu obok, bo plaster też uciska. Już to sprawdzałem. :hahaha:
Jestem więc chyba skazany na "robienie ze stopy kopyta". ;)
PKO
tom_t
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 9
Rejestracja: 16 lip 2011, 15:33
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

infomsp pisze:Mam taki lekki zgryz, niby głupi, ale męczy.

Co jakiś czas biegam boso głównie w celach zwiększenia odporności mojej spodniej strony. No i po takich "maratonach", do czego się już powoli przyzwyczajam, pojawiają się różne pęcherze, obtarcia, uciski i bóle.
a w jakich miejscach się pojawiają? Ja początkowo miałem problemy z nagniotkami ponieważ za bardzo wybijałem się z palców, kiedy stopa odrywała się od ziemi. Wystarczy starać się podnosić jednocześnie całą powierzchnię stopy.
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ