Cwiczenia rozluzniajace lydki
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 617
- Rejestracja: 11 sty 2012, 19:18
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: mazowsze
Moze ktos polecic jakis zestaw cwiczen rozluzniajacych lydki. Mam strasznie zbite miesnie lydek, caly czas wydaja sie napiete, szczegolnie prawa. W czasie biegu jest odczuwalne jakby sie miesnie nie chcialy rozciagac odpowiednio. Staram sie rozciagac przed i po biegu, ale uczucie napiecia miesni niestety sie utrzymuje.
- fotman
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1738
- Rejestracja: 25 wrz 2008, 15:43
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Gdańsk
Polecam kijek.
...albo masaż u rehabilitanta.
...albo masaż u rehabilitanta.
Nie lubię człapać kilometrów. Wystarczy 400m.
'anything over 400m, I take a taxi' Jimson Lee www.speedendurance.com
O MOIM TRENINGU
KOMENTARZE NA TEMAT MOJEGO TRENINGU
'anything over 400m, I take a taxi' Jimson Lee www.speedendurance.com
O MOIM TRENINGU
KOMENTARZE NA TEMAT MOJEGO TRENINGU
- robbur
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1180
- Rejestracja: 09 kwie 2011, 13:05
- Życiówka na 10k: 44:44
- Życiówka w maratonie: brak
A może być butelka piwa? Nie każdy ma butelkę wody pod ręką ...Sahij pisze: W zamian stosowałem masaż butelką wody, pomagało
A tak serio - tą butelką to jakaś konkretna technika, czy po prostu wałkujesz?
-
- Wyga
- Posty: 72
- Rejestracja: 13 paź 2011, 20:04
- Kontakt:
kijek daje rade, mi przypadł do gustu, a jak nie chcesz kupować to spróbuj jakimś wałkiem do ciasta albo czymś takim
- Sahij
- Wyga
- Posty: 129
- Rejestracja: 20 mar 2010, 07:10
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: +52,544° +19,690°
Najlepiej było mi pewną wodą wysokomineralizowaną z przewężeniem w okolicach szyjki. I koniecznie gazowaną, bo wtedy twarda jest i sprężysta zarazemrobbur pisze:A może być butelka piwa? Nie każdy ma butelkę wody pod ręką ...Sahij pisze: W zamian stosowałem masaż butelką wody, pomagało
A tak serio - tą butelką to jakaś konkretna technika, czy po prostu wałkujesz?

Wałkuję od góry do dołu. Zwyczajnie, dociskając z umiarem.