Ja własnie nabyłam LunarGlidy +3 i mamy za sobą pierwsze 6 km...ale teraz będe biegała z wyrzutami sumienia że robię im krzywdę...a kto wie, może nawet zaważy to na poprzestaniu na Nordic Walking
Nike Lunarglide 1 - TUNING
-
farfalhando
- Rozgrzewający Się
- Posty: 14
- Rejestracja: 11 kwie 2012, 23:24
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa - Żoliborz
O Dżizus, Maryja! Ten temat powinien być zaopatrzony w ostrzeżenie dla wrażliwych ze względu na swą drastyczność!
Ja własnie nabyłam LunarGlidy +3 i mamy za sobą pierwsze 6 km...ale teraz będe biegała z wyrzutami sumienia że robię im krzywdę...a kto wie, może nawet zaważy to na poprzestaniu na Nordic Walking
Ja własnie nabyłam LunarGlidy +3 i mamy za sobą pierwsze 6 km...ale teraz będe biegała z wyrzutami sumienia że robię im krzywdę...a kto wie, może nawet zaważy to na poprzestaniu na Nordic Walking
''Biegnę kiedy wstaje świt,
Biegnę brzegiem morza boso,
Biegnę w pulsie mojej krwi,
Biegnę z wiatrem mego losu,
Biegnę lekko i bez planu,
Biegnę długo, biegnę chciwie,
Biegnę w rytmie oceanu,
Biegnę wdzięczna i szczęśliwa...''
Biegnę brzegiem morza boso,
Biegnę w pulsie mojej krwi,
Biegnę z wiatrem mego losu,
Biegnę lekko i bez planu,
Biegnę długo, biegnę chciwie,
Biegnę w rytmie oceanu,
Biegnę wdzięczna i szczęśliwa...''
-
Qba Krause
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 11474
- Rejestracja: 16 kwie 2008, 22:31
zauważyliście, że dr Zenon nigdy nie jest wymieniany z nazwiska? To dlatego, że nazwisko to brzmi Frankenstein. Na tym właśnie polega tuning - dajemy butom nowe życie. A że czasami oznacza to, że wpierw trzeba odebrać im stare... cóż...
-
farfalhando
- Rozgrzewający Się
- Posty: 14
- Rejestracja: 11 kwie 2012, 23:24
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa - Żoliborz
dr Zenon posiada mentalność o kontrowersyjnym usposobieniu dr. House'a, który w jednym odcinku sobie kulał w NIKEczkach 
''Biegnę kiedy wstaje świt,
Biegnę brzegiem morza boso,
Biegnę w pulsie mojej krwi,
Biegnę z wiatrem mego losu,
Biegnę lekko i bez planu,
Biegnę długo, biegnę chciwie,
Biegnę w rytmie oceanu,
Biegnę wdzięczna i szczęśliwa...''
Biegnę brzegiem morza boso,
Biegnę w pulsie mojej krwi,
Biegnę z wiatrem mego losu,
Biegnę lekko i bez planu,
Biegnę długo, biegnę chciwie,
Biegnę w rytmie oceanu,
Biegnę wdzięczna i szczęśliwa...''
-
robbur
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1180
- Rejestracja: 09 kwie 2011, 13:05
- Życiówka na 10k: 44:44
- Życiówka w maratonie: brak
Do wstępnej obróbki może i dobre, jednak do wykańczania zbyt brutalne w prowadzeniu - jeden nieopatrzny ruch i zmieniasz kształt podeszwy. Szlifierka oscylacyjna mogłaby być lepsza, zasada działania podobna jak ręczny klocek dra Zenona. Działa tak jak by doktor podczas szlifowania miał potworną delirkę co sprzyja dodatkowemu tarciu.pulchniak pisze: A może nakładki obrotowe na wiertarkę z papierami były by dobre?
