Bieg aż do śmierci.... komentarz do artykułu?

Wszystko o bieganiu i zdrowiu
Awatar użytkownika
przemekWCH
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 228
Rejestracja: 18 wrz 2009, 16:39
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Wałbrzych

Nieprzeczytany post

Nawiązując do wątku.

Porwałem się z mojej wiochy.. .. do wielkiego miasta :) Polsko - Amerykańska Klinika Ratujmy serca itd...

EKG + USG + badania tętna itd.

Doktor mówi: serce Panie jak dzwon! nie ma opcji, że jest jakaś wada... i że jakbym zemdlał od serca to by mnie tu nie było :)

Holter i EKS wysiłkowe bez sensu robić!

Zwrócił uwagę na nieprawidłową wartość Sodu we krwi i nakazał wykonać badania krwi. Mówił, że wartość tego sodu może świadczyć o zaburzeniu elektrolitycznym, które powoduje zagęszczenie krwi i mogło doprowadzić do niedokrwienia i omdlenia (ale to tylko lekka porada bo Pan Doktor nie zna się na odwodnieniach - to jego słowa).

I dalej nie wiem co robić....
Pozdrawiam

Przemek
VRC Runner !

Run4fun !!!
PKO
Ryszard N.
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2241
Rejestracja: 15 maja 2010, 23:49

Nieprzeczytany post

Przemek, z tego wynika, że mdlałeś na widok damskich pośladków które czasem falują przed oczami. Ja też tak mam ale ja z tym nie walczę,... :ble:
Awatar użytkownika
apaczo
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1565
Rejestracja: 09 lut 2012, 12:07
Życiówka na 10k: 34:54
Życiówka w maratonie: brak
Kontakt:

Nieprzeczytany post

przemekWCH z tym zatrzymaniem sodu to jest bardziej złożony temat.
Biegacze często mają zatrzymanie sodu bo to taki mechanizm obronny organizmu który często sie odwadnia z powodu podniesionej temperatury spowodowanej treningiem . Ważne , żeby potas był przeciwwagą dla sodu, dlatego biegacze powinni brać pod uwagę stężenie we krwi tych dwóch pierwiastków.
Troszeczkę się znam na sporcie i jestem praktykiem. Wszystkie moje rady opieram na swoim wieloletnim doświadczeniu, ale przyznaję, że nie jestem nieomylny, gdyż człowiek uczy się całe życie i ma prawo zmienić swoje poglądy, przekonania.
Awatar użytkownika
F@E
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2302
Rejestracja: 16 paź 2009, 17:09
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: TG

Nieprzeczytany post

przemekWCH pisze: Zwrócił uwagę na nieprawidłową wartość Sodu we krwi i nakazał wykonać badania krwi. Mówił, że wartość tego sodu może świadczyć o zaburzeniu elektrolitycznym, które powoduje zagęszczenie krwi i mogło doprowadzić do niedokrwienia i omdlenia (ale to tylko lekka porada bo Pan Doktor nie zna się na odwodnieniach - to jego słowa).
To najczęstsza przyczyna omdleń i zgonów...

pozdro
"Wizja bez działania jest marzeniem, działanie bez wizji jest koszmarem"
Awatar użytkownika
apaczo
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1565
Rejestracja: 09 lut 2012, 12:07
Życiówka na 10k: 34:54
Życiówka w maratonie: brak
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Rozwinę moja wcześniejszą wypowiedz odnośnie stosunku Sodu do Potasu .
Dlaczego to takie ważne?

Zatrzymywanie sodu i utrata potasu mogą być przyczyną nadciśnienia, osłabienia mięśniowego, wzmożonego pragnienia i wielomoczu. Wzmożoną aktywność kory nadnerczy powoduje długo utrzymujący się stres. Niski stosunek (mniej sodu, więcej potasu) wskazuje na zwiększony rozpad białek, hamuje odporność komórkową.
Dlatego tak szalenie ważna jest równowaga pomiędzy tymi dwoma pierwiastkami.
Troszeczkę się znam na sporcie i jestem praktykiem. Wszystkie moje rady opieram na swoim wieloletnim doświadczeniu, ale przyznaję, że nie jestem nieomylny, gdyż człowiek uczy się całe życie i ma prawo zmienić swoje poglądy, przekonania.
Awatar użytkownika
F@E
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2302
Rejestracja: 16 paź 2009, 17:09
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: TG

Nieprzeczytany post

Powoduje to najzwyczajniej złe nawadnianie, pomijając to co piszesz a jest to mniejszy odsetek niż to o czym mówię, pisałem kiedyś na forum jak wygląda prawidłowe nawadnianie przez startem i w trakcie treningów a nawet po.

pozdro
"Wizja bez działania jest marzeniem, działanie bez wizji jest koszmarem"
Awatar użytkownika
przemekWCH
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 228
Rejestracja: 18 wrz 2009, 16:39
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Wałbrzych

Nieprzeczytany post

Poddać się i kupić telewizor 55 cali?
Pozdrawiam

Przemek
VRC Runner !

Run4fun !!!
Awatar użytkownika
F@E
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2302
Rejestracja: 16 paź 2009, 17:09
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: TG

Nieprzeczytany post

Jeśli chcesz utrzymać formę i kondycję, musisz zadbać o solidne nawodnienie organizmu podczas ćwiczeń. Wypocenie nawet 1% sowjej masy (0.8 litra dla osoby o masie 80 kg) powoduje stres dla systemu sercowo-naczyniowego. Przy wypoceniu 2-3% gwałtownie maleje wydolność organizmu. Odwodnienu często towarzyszą osłabienie uwagi i koncentracji, spadek siły i ryzyko udaru. Aby uniknąć odwodnienia w trakcie długotrwałych ćwiczeń należy wypić 0.5 litra wody w ciągu dwóch godzin przed ćwiczeniami, pić 0.15-0.25 litra co 15-20 minut w trakcie ćwiczeń, a po ich zakończeniu wypić litr wody na każdy wypocony kilogram.
"Wizja bez działania jest marzeniem, działanie bez wizji jest koszmarem"
Awatar użytkownika
apaczo
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1565
Rejestracja: 09 lut 2012, 12:07
Życiówka na 10k: 34:54
Życiówka w maratonie: brak
Kontakt:

Nieprzeczytany post

F@E "pić 0.15-0.25 litra co 15-20 minut w trakcie ćwiczeń, a po ich zakończeniu wypić litr wody na każdy wypocony kilogram."

Bez przesady. dużo zależy od czynników zewnętrznych (temperatura i wilgotność) oraz wewnętrznych (jak mocno sie pocimy. Idąc twoim tropem to na 1,5 godzinne wybieganie powinniśmy zabierać przeszło litr wody :bum:
Ja robiąc spokojne wybiegania do 20 km przy tempie 4:50 5:00 /km (gdy na zewnątrz jest temperatura do +10*C ) nie zabieram wody na trening . Latem to już co innego. na takim treningu mam z sobą około 150ml wody i to mi starczy gdy biegam wieczorami.
Troszeczkę się znam na sporcie i jestem praktykiem. Wszystkie moje rady opieram na swoim wieloletnim doświadczeniu, ale przyznaję, że nie jestem nieomylny, gdyż człowiek uczy się całe życie i ma prawo zmienić swoje poglądy, przekonania.
Awatar użytkownika
F@E
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2302
Rejestracja: 16 paź 2009, 17:09
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: TG

Nieprzeczytany post

Amator...
4:50 5:00 taaaa spokojnie w sensie przyzwyczajenia mentalnego i fizycznego, a procesy robią swoje, w sumie po co ja to pisze szkoda mojego prądu... :bum: :hahaha:

pozdro
"Wizja bez działania jest marzeniem, działanie bez wizji jest koszmarem"
Awatar użytkownika
przemekWCH
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 228
Rejestracja: 18 wrz 2009, 16:39
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Wałbrzych

Nieprzeczytany post

F@E pisze:Jeśli chcesz utrzymać formę i kondycję, musisz zadbać o solidne nawodnienie organizmu podczas ćwiczeń. Wypocenie nawet 1% sowjej masy (0.8 litra dla osoby o masie 80 kg) powoduje stres dla systemu sercowo-naczyniowego. Przy wypoceniu 2-3% gwałtownie maleje wydolność organizmu. Odwodnienu często towarzyszą osłabienie uwagi i koncentracji, spadek siły i ryzyko udaru. Aby uniknąć odwodnienia w trakcie długotrwałych ćwiczeń należy wypić 0.5 litra wody w ciągu dwóch godzin przed ćwiczeniami, pić 0.15-0.25 litra co 15-20 minut w trakcie ćwiczeń, a po ich zakończeniu wypić litr wody na każdy wypocony kilogram.
Dzięki za poradę.

Szczególnie tą o piciu po wysiłku. Tak się zastanawiam, że dobrą strategią byłoby ustalenie ile wody tracę w trakcie przykładowo 30km wybiegania. Zważyć się przed - zważyć się po i wg Twoich wskazówek wiadomo ile wody utraciłem. Czy nie będzie to dobrą prognozą ile pić w trakcie maratonu ?
Pozdrawiam

Przemek
VRC Runner !

Run4fun !!!
PiotrSw
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 198
Rejestracja: 15 mar 2011, 08:35
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

W takim razie nie pozostaje nic innego jak tylko wypić tyle ile się wypociło zakładając, że skoro w czasie 1 godziny wypacam 1 litr potu, to powinienem wypić 1 litr wody. Otóż nie!

Pierwszy problem to przyswajanie płynów w czasie trwania treningu. Organizm przyjmuje bez problemów wielkość rzędu 0,2-0,4 litra na 1 godzinę. Wypijanie większej ilości może spowodować zahamowanie wchłaniania wody i doprowadzić do różnych problemów natury fizjologicznej związanych z układem trawiennym
A to jest cytat z konkurencyjnej strony, także uważałbym z tymi 0,25l co 20minut. Uważałbym też z 'chlaniem' 1l na jeden niby stracony kilogram. Bo jeśli straciłeś powiedzmy średnie 2kg to powinieneś uzupełniać płyny przez 10 następnych godzin, termin 'po zakonczeniu' może sugerować nieco szybsze ich przyswojenie.
Awatar użytkownika
apaczo
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1565
Rejestracja: 09 lut 2012, 12:07
Życiówka na 10k: 34:54
Życiówka w maratonie: brak
Kontakt:

Nieprzeczytany post

PiotrSw masz słuszność!
Zresztą sama, czysta woda w takich skrajnych przypadkach przeleci przez nas jak przez dziurawy bukłak. Do H2O należy dodać węglowodany i niewielka ilość gliceryny żeby mięśnie mogły przechwycić cząsteczki wody po przez zmniejszenie napięcia powierzchniowego płynu. Nie zapominajmy też o dwóch ważnych minerałach - sód i potas, bo to właśnie ich po biegu mamy deficyt w organizmie.
Troszeczkę się znam na sporcie i jestem praktykiem. Wszystkie moje rady opieram na swoim wieloletnim doświadczeniu, ale przyznaję, że nie jestem nieomylny, gdyż człowiek uczy się całe życie i ma prawo zmienić swoje poglądy, przekonania.
Awatar użytkownika
F@E
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2302
Rejestracja: 16 paź 2009, 17:09
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: TG

Nieprzeczytany post

A ja bym poszedł dalej i powiedział że nie ma to znaczenia bo minerały sobie uzupełnimy jedząc posiłki do końca dnia, a organizm musi mieć płyny!!!, odbiegliście daleko od tematu ludziska kochane...

pozdro
"Wizja bez działania jest marzeniem, działanie bez wizji jest koszmarem"
Awatar użytkownika
apaczo
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1565
Rejestracja: 09 lut 2012, 12:07
Życiówka na 10k: 34:54
Życiówka w maratonie: brak
Kontakt:

Nieprzeczytany post

F@E pisze:A ja bym poszedł dalej i powiedział że nie ma to znaczenia bo minerały sobie uzupełnimy jedząc posiłki do końca dnia, a organizm musi mieć płyny!!!, odbiegliście daleko od tematu ludziska kochane...

pozdro
zależy co jemy i w jakich ilościach. W skrajnych warunkach(upał i wysiłek fizyczny) trudno w jeden dzień uzupełnić braki. Bardzo trudno!
Troszeczkę się znam na sporcie i jestem praktykiem. Wszystkie moje rady opieram na swoim wieloletnim doświadczeniu, ale przyznaję, że nie jestem nieomylny, gdyż człowiek uczy się całe życie i ma prawo zmienić swoje poglądy, przekonania.
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ