Porwałem się z mojej wiochy.. .. do wielkiego miasta

EKG + USG + badania tętna itd.
Doktor mówi: serce Panie jak dzwon! nie ma opcji, że jest jakaś wada... i że jakbym zemdlał od serca to by mnie tu nie było

Holter i EKS wysiłkowe bez sensu robić!
Zwrócił uwagę na nieprawidłową wartość Sodu we krwi i nakazał wykonać badania krwi. Mówił, że wartość tego sodu może świadczyć o zaburzeniu elektrolitycznym, które powoduje zagęszczenie krwi i mogło doprowadzić do niedokrwienia i omdlenia (ale to tylko lekka porada bo Pan Doktor nie zna się na odwodnieniach - to jego słowa).
I dalej nie wiem co robić....