Zbicie wagi przed maratonem

Wszystko o bieganiu i zdrowiu
wallywest
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 48
Rejestracja: 12 sty 2010, 10:09

Nieprzeczytany post

Witam,
czy nieznaczne zbicie wagi przed maratonem (może nie samym, a w jakiejś nieco wcześniejszej fazie przygotowania do niego) ma sens? Niby nie cierpię na dramatyczną nadwagę (mam 65 kg przy 177 cm wzrostu), ale to chyba lepiej, gdy nogi dźwigają mniej, niż są przyzwyczajone dźwigać. Z drugiej strony schudnięcie może się wiązać, jak sądzę, z utratą siły. dwa, trzy kilo mogę zwalić bez problemu. Tylko czy warto?
PKO
Awatar użytkownika
krasnoludek6
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 825
Rejestracja: 13 gru 2010, 20:59
Życiówka na 10k: <40
Życiówka w maratonie: 3:27

Nieprzeczytany post

przestan kolego masz dobra wage a waga moze jeszcze naturalnie spasc po zimie i podczas treningu do maraton ,jesli trening bedzie konkretny to nie walczylbym z waga .
A na koniec ja mam wage 69kg przy wzroscie ok170cm i to ja moge sie martwic a nie ty,pozdrawiam.

Kiedy masz maraton i jaki czas chcesz osiagnac :hej:
Awatar użytkownika
klosiu
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3196
Rejestracja: 05 lis 2006, 18:03
Życiówka na 10k: 43:40
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Poznan

Nieprzeczytany post

Same grubasy na tym forum. 177cm i 65kg, nie wiem jak ludzie mogą patrzeć na taką trzęsącą się galaretę ;P.
The faster you are, the slower life goes by.
wallywest
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 48
Rejestracja: 12 sty 2010, 10:09

Nieprzeczytany post

@krasnoludek6, ja się nie martwię. Po prostu zrzucenie 2-3 kg nie jest dla mnie wielkim wyrzeczeniem, więc dociekam, czy warto. Sposobię się na debiut 22 kwietnia w Krakowie. Każda minuta poniżej 4h będzie dla mnie wspaniałym prezentem.

Pozdrówka
michu77
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 362
Rejestracja: 08 maja 2007, 13:04
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Luboń k/Poznania

Nieprzeczytany post

No dajmy... spokój...

...już myślałem, że walczysz o zejście poniżej 3 godzin i każda minuta dla Ciebie się liczy... :oczko:


Jeżeli nie zejdziesz poniżej 4h, to z pewnością nie z powodu... nadwagi, tylko... chociażby z powodu niezrealizowania planu treningowego. :hahaha:
Awatar użytkownika
klosiu
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3196
Rejestracja: 05 lis 2006, 18:03
Życiówka na 10k: 43:40
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Poznan

Nieprzeczytany post

Po prostu trenuj, a nie osłabiaj się przez zrzucanie wagi. Też myślałem że celujesz poniżej 3h, poniżej czterech godzin to pewnie i ja ci przebiegnę tak jak teraz stoję, a ważę 78kg przy 175cm wzrostu ;P.
The faster you are, the slower life goes by.
Awatar użytkownika
krasnoludek6
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 825
Rejestracja: 13 gru 2010, 20:59
Życiówka na 10k: <40
Życiówka w maratonie: 3:27

Nieprzeczytany post

michu77 pisze:No dajmy... spokój...

...już myślałem, że walczysz o zejście poniżej 3 godzin i każda minuta dla Ciebie się liczy... :oczko:


Jeżeli nie zejdziesz poniżej 4h, to z pewnością nie z powodu... nadwagi, tylko... chociażby z powodu niezrealizowania planu treningowego. :hahaha:
myslalem podobnie a to ,ze pytasz to super bo wrozy to dobra przyszlosc.
Wage masz dobra a jesli mozesz wazyc mniej to dobrze podczas treningu sam bedziesz czul czy zrobiles dobrze w moim przypadku to nie wyszlo na dobre dobrze ,ze przed maratonem miesiac bo jeszcze doszedlem do siebie.
Pozdrawiam
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ