problem z oddychaniem

[piosk]

biegam sobie od jakiegoś miesiąca czy 2 - to jest mój kolejny powrót do biegania
treningi robiłem na początku 3 w tygodniu - po około 40 -60 minut wliczając w to rozgrzewkę marsz ok 10 minut i "chłodzenie" marsz około 10 minut - robię około 5-6km
przez ostatnie 3 tygodnie zmieniłem plan na 4x na tydzień - 5-7 km (około 60 minut) - w tym raz w tygodniu staram się zrobic dłuższy dystans (ostatnio 11km w około 90minut)
po tym ostatnim razie na chyba 2 kolejnym treningu zaobserwowałem u siebie duszność - i co zatym idzie bigło mi się bardzo ciężko - nie wiem co może być przyczyną - czy powodem mogło być ochłodzenie, czy się przetrenowałem, czy może coś zaczęło pylić i mnie astma chwyciła.
Zauważyłem ostatnio też, że nawet jak nie biegam to zaczyna mi często brakować powietrza jak oddycham przez nos i robię kilka wdechów przez usta (mam trochę krzywą przegrodę nosową)

teraz zrobiłem sobie tydzień przerwy i zastanawiam się jak wrócić do biegania

PS. biegam wieczorami pomiędzy 20 a 22 czy to ma jakiś wpływ ??

[CríostóirSweeney]

Możesz mieć astmę po-wysiłkową.
Ale najlepiej z tym iść do lekarza i zrobić sobie spirometrie.
A jeśli chodzi o bieganie to biegaj dłużej, ale wolno-powinno być ok.

Na marginesie jestem astmatykiem i jakoś sobie z tym radzę. Też zacząłem biegać wolno i wydłużałem te wybiegania.
Widzę poprawę i zaczynam robić coraz szybsze treningi.
Ogólnie lekarze polecają astmatykom umiarkowany wysiłek co poprawia pojemność płuc.

pozdro

[F@E]

Wszystko ładnie pięknie ale gość może nie mieć astmy tylko przechodzi infekcję która nie manifestuje się lub jest nad-reaktywny, co mogło spowodować obniżenie temperatury. 90% astm ma podłoże przewlekłego stanu zapalnego, spowodowanego, uszkodzeniem nabłonków, infekcjami różnego typu przechodzącego w przewlekłe(źle leczone), reszta przypadków ma inne podłoża. Samo z siebie światło oskrzeli nie zmniejsza się, tylko pod wpływem stanów zapalnych.

Ciekawe kiedy ogłoszą "zakaźną alergię" he he, bo na geny już wszystko powrzucali, alergia magiczna choroba a tak prosta do wyleczenia w połowie przypadków. Po prostu żal...

pozdro

[Qba Krause]

czasami ma to związek ze spadkiem temperatury - jestem astmatykiem alergikiem i tak mam. Robi się zimniej - mam przejściowe problemy oddechowe. Z drugiej strony przestaje pylić to co mnie uczula więc oddycha się lepiej :P

ale wizyta u lekarza wskazana, bo na forum to tylko wróżenie z fusów.

[F@E]

Jak by zaczęli leczyć przyczyny to było by ok, po krótce ci nawinę.

Pierwsze co by trzeba zrobić to spirometrię określić wydolność
Drugie to rentgen lub TK a najlepiej MR aby zobaczyć co się tam tak naprawdę dzieje
Trzecie to wymaz z plwociny, a jak nie da rezultatów to
Czwarte pobranie wycinka do określenia drobnoustrojów i stanu nabłonka, itp.
To powinno dać odpowiedzi
Piąte dokładne sprawdzenie zatok, uzębienia itp.
Szóste leczenie w zależności od przypadku
Siódme leczenie ABX bo takie najczęściej powinno się stosować a nie dziadowską mono terapię.

Za astmę najczęściej odpowiadają bakterie z grupy pneumoniae atypowe i nie atypowe, które częściowo lub bardzo rozlegle niszczą płucka, przez to alergeny wnikają bez problemów i powodują stany zapalne o podłożu alergicznym.

Tak sobie myślę, że śluzówki czy to w nosie czy w nosogardzieli czy w jelitach czy w płucach czy w żołądku mają odgrywać znaczenie łącznika między środowiskiem zew. a wew. i odpowiedzialne są za blokowanie wielu drobnoustrojów jak i alergenów, białek których jest od groma w powietrzu. Jeżeli śluzówki są uszkodzone i przepuszczają czego nie mają robić, dochodzi do odpowiedzi immunologicznej i wzrostu histaminy co miejscowo lub rozlegle powoduje alergię. To alergie wziewne i pokarmowe. Najczęściej te rzeczy nakładają się na siebie...

pozdro

[CríostóirSweeney]

@ F@E

Skoro już jesteśmy przy problemie astmy to mam pytanie do ciebie.

Obecnie biorę Oxis i Pulmicort, choć nie czuję się że powinienem to brać.
Pytałem się lekarzy to mówili mi, że jeżeli nie będę brał to będę miał na starość problemy z oskrzelami.
I teraz pozostaje mi do myślenia czy ładować się dalej sterydami (chociaż lekarze mówią, że sterydy miejscowe, aż tak nie mają złego wpływu na organizm) czy odstawić i być może mieć problemy z płucami za 30 lat...

Orientujesz się coś może w tej kwestii?
Z góry dzięki...

pozdro

[F@E]

Żeby zacząć sie leczyć lub zacząć szukać przyczyn, trzeba znaleźć dobrego lekarza ilads, w tej kwestii się nie wypowiem bo nie jestem żadnym fachmanem, myślę że leczenie powinno być przeprowadzone równolegle z przyjmowaniem sterydów wraz z potwierdzonymi wynikami. Po potwierdzeniu cofania się objawów wygasić bardzo powoli sterydy i obserwować co się będzie działo, może to zając nawet do 2-3 lat albo nawet dłużej.

pozdro

[CríostóirSweeney]

Żeby zacząć sie leczyć lub zacząć szukać przyczyn, trzeba znaleźć dobrego lekarza ilads, w tej kwestii się nie wypowiem bo nie jestem żadnym fachmanem, myślę że leczenie powinno być przeprowadzone równolegle z przyjmowaniem sterydów wraz z potwierdzonymi wynikami. Po potwierdzeniu cofania się objawów wygasić bardzo powoli sterydy i obserwować co się będzie działo, może to zając nawet do 2-3 lat albo nawet dłużej.

pozdro

Nie pozostaje nic innego jak tylko szukać dobrego lekarza:)

A jak na razie to zostanę przy inhalatorach.

Dzięki i pozdro.

[F@E]

Na śląsku kilku dobrych mamy...
W Katowicach 4-rech i w Chorzowie jeden gruby diagnosta...

pozdro

[CríostóirSweeney]

Dzięki.

Jak będę potrzebował namiary to się zapytam.

pozdro

[Asia76]

Mnie właśnie dziś dopadł ten sam problem - podczas biegu trudności w oddychaniu. Zawsze gdy biegam mam przy sobie wziew Ventolin (od ponad roku jestem leczona pod kontem astmy). Może fakt, że to moja pierwsza zima, kiedy biegam i zwyczajnie zimne powietrze powoduje u początkowych biegaczy tego typu dolegliwości, a muszę przyznać, że dziś miałam totalny kryzys (żeby nie powiedzieć męka pańska) mimo, że biegłam wolno, miałam ogromne trudności z oddychaniem, nawet po dwukrotnym zażyciu wziewu. Mam pytanie, może powinnam w okresie zimowym, przed wyjściem na trening biegowy zażyć profilaktycznie wszystkie leki (Flixotide, Pulmicort, doraźnie Ventolin) żeby rozszerzyć oskrzela i nie mieć duszności podczas biegu? Jak Wy uporaliście się z tym problemem ?
Pozdrawiam

[F@E]

Nie masz innego wyjścia jak albo unikać co zapewne dla Ciebie jest nie do przyjęcia, albo zabezpieczyć się przed wyjściem, może istnieją jakieś sposoby przyzwyczajania organizmu do niższej temperatury przy astmie poszukaj w necie "sposoby oddychania" adaptacja do biegania. itp... Wiesz jeżeli masz stany zapalne lub coś uszkodzone to wystarczy jeden bodziec i się dzieją cuda. Spróbuj się może nad tym bardziej skupić, ja wiem dobrze mi mówić no ale co pozostaje jak nie słuchać siebie i obserwować...Może zmień lekarza.

pozdro

[mesmeroo]

Ja jak jest zimne, ostre powietrze ubieram kominiarke albo biorę i szalik oplatam tak żeby usta zasłaniał, wprawdzie nie mam astmy ale kończe już kuracje na przewlekłe zapalenie oskrzeli i podczas biegałem non stop w taki sposób i ani raz chory nie byłem

[Asia76]

Na pewno w necie znajdę jakieś artykuły na ten temat, więc rzeczywiście poszukam.
Dziś mam zamiar zastosować profilaktykę - godzinę przed wyjściem z domu zażyję leki
i zobaczymy co z tego wyjdzie.
A jak nie wyjdzie, to będę dalej drążyć temat, z wizytą lekarską włącznie
Póki co dzięki za info, pozdrawiam

[comar]

trochę odkopie temat. Od około tygodnia mam problemy z złapaniem odpowiedniej ilości powietrza. Jestem alergikiem, odczulałem się przez parę lat, ogólnie jest ok, ale jak coś mocno pyli to trochę mnie "odcina". Podobnie mam w zimę jak stężenie smogu jest okrutnie wysokie. Znacie jakieś środki wziewne które by mi pomogły pozbyć się tej odcinki? Nie chce żadnych sterydowych ani z antybiotykami środków brać.