Tętno w biegach narciarskich a bieganie.

...czyli wszystko co nie zmieściło się w innych działach a ma związek z bieganiem lub sportem.
Awatar użytkownika
fotman
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1738
Rejestracja: 25 wrz 2008, 15:43
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Gdańsk

Nieprzeczytany post

Oglądałem sobie relacje z Tour de Ski i jedna rzecz mnie zastanowiła.
Co jakiś czas pokazywano tam bieżący odczyt poziomu tętna niektórych zawodniczek.
W niedzielę na samej końcówce wyścigu, będącego w tym momencie gigantycznym podbiegiem, Therese Johaug miała 181bpm czyli 91%hrmax. Kobita dawała z siebie wszystko, końcówka morderczego podbiegu w ostatnim dniu wyczerpującego cyklu... a jej tętno jest dość odległe od maksymalnego. To normalne?
W sobotę inna zawodniczka, której nazwiska nie pamiętam (ale też z czołowej dziesiątki) miała tętno ok. 178 bpm co stanowiło 88%hrmax... ale zmierzone na trzecim z dziewięciu kilometrów. To też jest normalne?
Nie jestem zawodnikiem mającym doświadczenie w treningu wytrzymałościowym, stąd moje pytania (zakładam, że wysiłek w biegu narciarskim i biegu zwykłym są porównywalne):
1. Czy w biegach długodystansowych na końcówce zawodnik nie zbliża się do swojego hrmax?
2. Czy praktycznie cały dystans pokonuje się na stałym poziomie tętna ok. 90% hrmax?
Moje pytania dotyczą zawodników biegających profesjonalnie.

Jako osobnik sprinteropodobny nie mam problemu, by na treningu tzw. tempowym (np. 4x600m, 1'58s, p. 3') moje tętno zbliżyło się do 97% hrmax. :bum:
A i na trenigach, o których mówię, że są robione "metodą kenijską" (np. 10km- od truchtu do "w trupa", dla mnie tj. od 5'/km do 3'50/km) też zawadzam o 95%. :hej:
Nie lubię człapać kilometrów. Wystarczy 400m.
'anything over 400m, I take a taxi' Jimson Lee www.speedendurance.com
O MOIM TRENINGU
KOMENTARZE NA TEMAT MOJEGO TRENINGU
PKO
Awatar użytkownika
herson
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1681
Rejestracja: 19 cze 2001, 10:04
Lokalizacja: już tylko okolice Krk i góry :)

Nieprzeczytany post

fotman pisze:Oglądałem sobie relacje z Tour de Ski i jedna rzecz mnie zastanowiła.
Co jakiś czas pokazywano tam bieżący odczyt poziomu tętna niektórych zawodniczek.
W niedzielę na samej końcówce wyścigu, będącego w tym momencie gigantycznym podbiegiem, Therese Johaug miała 181bpm czyli 91%hrmax. Kobita dawała z siebie wszystko, końcówka morderczego podbiegu w ostatnim dniu wyczerpującego cyklu... a jej tętno jest dość odległe od maksymalnego.
Jak to dosyć odległe od maksymalnego? Skoro miała 181 i to było 91%, rachunek jest prosty i jej max wynosi 199.
Co więcej, na tym najbardziej stromym podbiegu gdzie większość ostro zwalniała nawet do chodu, jej tętno również spadło pomimo, że ostatni odcinek był najbardziej stromy.

Swoją drogą, od 3km do końca, odrobiła finalnie do Kowalczyk, o ile dobrze pamiętam coś koło 40 sekund, bardzo dużo, mając na uwadze, że praktycznie od 3km, to był podbieg o różnym koncie nachylenia
Awatar użytkownika
Adam Klein
Honorowy Red.Nacz.
Posty: 32176
Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
Życiówka na 10k: 36:30
Życiówka w maratonie: 2:57:48
Lokalizacja: Polska cała :)

Nieprzeczytany post

W zeszłym roku nie pamiętam już która - czy Petra Majdic (czy ta Kalia) na jednym z etapów miała niskie tętno. Komentatorzy gadali bzdury o tym, że dowodzi to jej wielkiej formy ale ja od razu wiedziałem, że oznacza to, że tego dnia jest BEZ formy. Że nie jest w stanie wytrzymać dużego obciążenia i się nie pomyliłem, bo za chwilę doszły ją koleżanki i dopiero jak się z nimi załapała to jej tętno wzrosło. Więc że jakaś dziewczyna jedzie na podbiegu i ma 91% HRmax to znaczy wg mnie, że się oszczędza lub nie jest w stanie dać z siebie więcej.
Awatar użytkownika
herson
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1681
Rejestracja: 19 cze 2001, 10:04
Lokalizacja: już tylko okolice Krk i góry :)

Nieprzeczytany post

Sprawdziłem, wczoraj odrobiła do Kowalczyk dokładnie 51sek, a trzeba pamiętać, że 6km z 9km całej trasy, to był już podbieg. Świadczy to albo o słabej dyspozycji Kowalczyk :nienie: i również Bjoergen, albo o bardzo dobrej samej Johaug, która przeczy powszechnemu mniemaniu, że jak sportowiec zawodowy tzn że musi mieć nie wiadomo jak wysokie Tmax.
Awatar użytkownika
fotman
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1738
Rejestracja: 25 wrz 2008, 15:43
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Gdańsk

Nieprzeczytany post

herson pisze:Jak to dosyć odległe od maksymalnego? Skoro miała 181 i to było 91%, rachunek jest prosty i jej max wynosi 199.
Moim skromnym zdaniem na końcówce biegu, w którym człowiek walczy o wynik i daje z siebie maks, tętno powinno dobijać do 97-100%HRmax.
No, chyba, że jak pisze Naczelny, Johaug była już tak zajechana, że nie była w stanie dać z siebie max (serce miało jeszcze rezerwę, ale mięśnie już nie dawały rady).

No dobra, to znaczy, że ok. 90% HRmax w jednej trzeciej dystansu jest OK? Po prostu na takim tętnie biega się biegi długodystansowe?
Nie lubię człapać kilometrów. Wystarczy 400m.
'anything over 400m, I take a taxi' Jimson Lee www.speedendurance.com
O MOIM TRENINGU
KOMENTARZE NA TEMAT MOJEGO TRENINGU
Awatar użytkownika
Adam Klein
Honorowy Red.Nacz.
Posty: 32176
Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
Życiówka na 10k: 36:30
Życiówka w maratonie: 2:57:48
Lokalizacja: Polska cała :)

Nieprzeczytany post

fotman pisze: No dobra, to znaczy, że ok. 90% HRmax w jednej trzeciej dystansu jest OK? Po prostu na takim tętnie biega się biegi długodystansowe?
Biegi długodystansowe biega się na takim "tętnie" jaki jest dystans. Co innego 5 minut maksymalnego wysiłku a co innego godzina.
Oczywiście jeśli zawodnik ma siłę to na finiszu zawsze powinien być maks.

Tu jest taki poglądowy rysunek:

Obrazek
Awatar użytkownika
fotman
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1738
Rejestracja: 25 wrz 2008, 15:43
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Gdańsk

Nieprzeczytany post

Czy na jakiś zawodach biegowych (biegi uliczne) ktoś wpadł na pomysł by monitorować na bieżąco (dla widzów) pracę serca czołowych zawodników?
Nie lubię człapać kilometrów. Wystarczy 400m.
'anything over 400m, I take a taxi' Jimson Lee www.speedendurance.com
O MOIM TRENINGU
KOMENTARZE NA TEMAT MOJEGO TRENINGU
Awatar użytkownika
Adam Klein
Honorowy Red.Nacz.
Posty: 32176
Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
Życiówka na 10k: 36:30
Życiówka w maratonie: 2:57:48
Lokalizacja: Polska cała :)

Nieprzeczytany post

Chyba nie.
Awatar użytkownika
fotman
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1738
Rejestracja: 25 wrz 2008, 15:43
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Gdańsk

Nieprzeczytany post

Szkoda, myślę, że byłoby to interesujące dla pasjonatów.
Dzięki za odpowiedzi.
Nie lubię człapać kilometrów. Wystarczy 400m.
'anything over 400m, I take a taxi' Jimson Lee www.speedendurance.com
O MOIM TRENINGU
KOMENTARZE NA TEMAT MOJEGO TRENINGU
PiotrSw
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 198
Rejestracja: 15 mar 2011, 08:35
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

fotman pisze:Szkoda, myślę, że byłoby to interesujące dla pasjonatów.
Dzięki za odpowiedzi.
bardzo interesujące, co więcej gdyby istniała możliwość porównania dwóch pierwszych zawodników.
A co do inf z tour de ski podchodziłbym do nich spokojnie, bardzo dziwne były niektóre wskazania, raz byłem świadkiem długiego zjazdu bez ruchów rękoma czy nogami, a tętno według wskazań wzrastało o 2 bpm.
gasper
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2876
Rejestracja: 20 sie 2001, 13:40
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Nieprzeczytany post

herson pisze:Sprawdziłem, wczoraj odrobiła do Kowalczyk dokładnie 51sek, a trzeba pamiętać, że 6km z 9km całej trasy, to był już podbieg. Świadczy to albo o słabej dyspozycji Kowalczyk :nienie: i również Bjoergen, albo o bardzo dobrej samej Johaug, która przeczy powszechnemu mniemaniu, że jak sportowiec zawodowy tzn że musi mieć nie wiadomo jak wysokie Tmax.
to nie kwestia dyspozycji tylko taktyki - jak masz rywalkę 5 minut za sobą to oszczędzasz się na sam podbieg a Johaug od samego początku jechała na maksa - obiektywnie można by porównać ich dyspozycje jedynie przy wspólnym starcie
tomrie
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 40
Rejestracja: 13 kwie 2011, 10:30
Życiówka w maratonie: 3,28

Nieprzeczytany post

mam wrażenie że Hrmax zawodniczek było wzięte z "sufitu"(albo się z nim kryły) i dlatego takie dziwne wskazania w % wychodziły-myślę że zawodniczki raczej traktują te dane jako ściśle tajne-w końcu to idealny instrument pokazujący rywalowi kiedy zaatakować-Marit i Justyna nie miały pulsometrów na wierzchu i to też o czymś świadczy.A z drugiej strony nie ma chyba lepszej próby do zbadania max tętna jak taka górka -po lekkim rozbujaniu organizmu-
zdrawim
Awatar użytkownika
klosiu
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3196
Rejestracja: 05 lis 2006, 18:03
Życiówka na 10k: 43:40
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Poznan

Nieprzeczytany post

Johaug jest po prostu znacznie lżejsza od Kowalczyk i Bjoergen. Tak mi się wydaje gdy porównuję ich sylwetki . Dlatego na długim podbiegu miała przewagę. Zachodzi taka sama zależność jak w kolarstwie, wystarczy porównać sylwetkę szosowego sprintera do górala. Mimo że sprinter rozwija o wiele większą moc bezwzględną w tętnie beztlenowym, to nie ma żadnych szans w górach z wyspecjalizowanym zawodnikiem, bo na podjeździe bardziej liczy się rozwijana moc na kilogram masy ciała na progu mleczanowym, a tę góral ma znacznie większą.
Tętna były w porządku, nawet wysokie, trzeba brać pod uwagę że one ścigają się już od kilku dni, skumulowane zmęczenie obniża tętno. Jak jechałem etapówkę mtb, to średnie tętno z pierwszego etapu miałem koło 160, a z drugiego i następnych 130-140 przy podobnych prędkościach :).
The faster you are, the slower life goes by.
kapolo
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 744
Rejestracja: 30 wrz 2011, 13:48
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Maków

Nieprzeczytany post

Justyna w jednym z wywiadów:

"Zaczynałam od tętna spoczynkowego 55, maksymalne osiągałam 208-210.
Teraz, kiedy mam wytrenowany organizm, tętno spoczynkowe spadło poniżej
30, a maksymalne najwyżej 198."
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ