niepohamowany apetyt na słodkie

[dzas]

nie można ich wyeliminować.

Czemu??

[misia]

Ponieważ dostarczają najszybciej energii, węglowodanów.Organizm sam się domaga tego czego potrzebuje. Węglowodany łączą się z tłuszczami co powoduje większe spalanie.Trzeba znależć miejsce dla nich w swojej piramidzie żywienia.Chyba, że ktoś nie uprawia sportu to powoduje tycie. Uważam, że słodycze szczególnie w postaci czekolady są nam potrzebne. Więcej o słodyczach w książkach Jerzego Skarżyńskiego.Polecam.

[dzas]

Są inne produkty, które szybko dostarczają energii, (np. słodkie owoce, miód - chyba tego do słodyczy nie zaliczamy?) a są bogatsze w wartości odżywcze. Czemu zatem nie można jeść ich zamiast słodyczy? Do książek Skarżyńskiego nie mam niestety dostępu:)

[F@E]

dosłownie wszystko jest TUTAJ

[dzas]

dosłownie wszystko jest TUTAJ

uff, to się uspokoiłem, bo o konieczności jedzenia słodyczy tam nie ma:)
już się bałem, że będę musiał je zacząć jeść:)

[mariod]

Czy ktoś zajada się chałwą?

[LadyE]

uwielbiam

[misia]

nie nawidze chałwy!

[mariod]

Podobno jest zdrowa.

[Bartek L.]

Magda- wygoogogluj sobie "candida". To moze byc odpowiedz na twoje pytanie....

[klosiu]

Taka napadowa chęć na słodkie może być efektem braku białka w diecie. Objawem są dość często gwałtowne ataki głodu. Brak węglowodanów objawia się z kolei głodem "ssącym".
Spróbuj jeść więcej białka, w okolicach 30% zapotrzebowania i zobacz czy się poprawi.

[F@E]

Wyeliminować na określony czas aby przywrócić zastałe i powyłączane procesy metaboliczne.

pozdro