tompoz pisze:To może inaczej wiesz pojawiłem się na tym forum w roku 2003 by rozmawiać o progach, wattach, suplementach, MLSS itd. itd.
to wytrzymały jesteś.
i administracja tez jest wytrzymala. bardziej, niz ta na forum szosowym
Tylko trzeba nad sobą pracować a flustrację zwalczać w innym sposób.
tompoz, do Ciebie NIC nie dociera

nawet nie czytasz tego, co sie do Ciebie pisze...
Niestety raz na jakiś czas trafiają się na to forum ty i twój kolega Wydmuch czy jak go tam zwał i zaczynają się madrować twierdząc w tym przypadku że roztrenowanie to li tylko nietrenowanie a nie broń boże m.in. zmniejszenie obciązeń
kolejny przykład.
ręka, noga, mózg na ścianie.
zacytuję swój post ze strony poprzedniej, choć to chyba i tak jak rzucanie grochem o ścianę:
w ostatnim numerze Runner's World opisywano rozne sposoby na roztrenowanie. niektorzy nie biegaja w ogole, inni po prostu znacznie zmniejszaja objetosc i intensywnosc treningow. wydaje sie wiec, ze nie ma jedynej slusznej drogi - trzeba dobrac cos odpowiedniego dla siebie.
i co z tego wynika? bo wydaje mi sie, ze bynajmniej nie to, zebym twierdzila, iz 'roztrenowanie to nietrenowanie'...