Pollinus pisze:Jaki wynik osiągnęłaś w swoim starcie i jakie były Twoje tempa dla wybiegań?
Czy na wybieganiach próbowałaś swoją strategię odżywiania?
Wynik 1:59:21 netto (a 10km kilka tygodni wcześniej 55:09). Biegałam (głównie

) zgodnie z prędkościami z tabelki McMillana dla takiego wyniku na 10km: easy 6:30 - 6:45 min/km, na długim wybieganiu nawet do 7:00. U mnie one dobrze się zgadzały ze strefami tętna przy okazji. Biorąc pod uwagę Twój wynik na 10km to McMillan sugeruje easy mniej więcej 6:15 - 6:30min/km, czyli chyba tak jak biegasz? Biegałam też treningi właśnie w tempie startowym (5:35-5:50 min/km) i interwały typu 2x5x400m, 2x6x300m (były dokładnie rozpisane w moim planie treningowym) również zgrodnie z wytycznymi McMiillana.
Co do strategii odżywiania to nie była ona zbyt wydumana, więc na długich wybieganiach nic nie jadłam, jak już się zrobiło ciepło, a trengu dłuższe to biegałam czasem z wodą, może mi się zdarzyło też izotonikiem. Żeli, batonów nigdy nie próbowałam. Na trasie nie piłam dużo, kilka łyków na każdym punkcie, chyba nawet bardziej pomogły mi gąbki (w tym dniu nie było na szczęście upału).