a co do właściwego maratonu...(na dystansie 42 km 195 m;))

[gaguna]

Witam,
interesuje mnie jak długo powinien trwać średnio codzienny trening szybkim tempem miesiąc przed maratonem?
Ile (jak długo) maksymalnie trwają Wasze treningi wytrzymałościowe?

[tompoz]

ręce opadywuja
Tompoz

[Flapjack]

Zgodze sie z Tompozem

Po pierwsze dla amatora codzienny trening to najszybsza droga na rehabilitacje a nie na mete maratonu.
Po drugie na maraton przewaga treningow nie jest wcale szybka.

Ja jak chce biegac szybko to robie 10km w tempie +-4:20-4:25min/km (wychodzi mi jeden taki w tygodniu) reszta w okolicy 5:00 , rozbiegania 25km+ w weekendy najczesciej powyzej 5:10. choc ostatnio wyszlo 31km w 4:58.

Do maratonu mam dokladnie miesiac od dzisiaj :D

A i mam nadzieje ze pytasz czysto teoretycznie, i nie masz zamiaru przygotowac sie w miesiac do maratonu ...

[yacool]

Tompoz wyluzuj, bo Ci HRmax skoczy.

[Qba Krause]

a jak skoczy forma? może to jest właśnie droga do skokowego wzrostu formy?

[gaguna]

Dzięki, za krytykę również.

Rozumiem Wasze negatywne reakcje- nie napisałam, że trenuję regularnie (z pominięciem 2-tyg wyjazdu windsurfingowego), regularnie, ale bez specjalnego planu ,bez katowania ,wsłuchując się w organizm i biegając raczej dla przyjemności... a nie przepadam za krótkimi dystansami, muszę "mieć czas" wyregulować tętno i rozbujać endorfinki Stąd moje głupie pytanie... wybaczcie:)

Pozdrawiam i życzę sukcesów na ścieżkach:)

[Qba Krause]

bardziej chodziło chyba o to, że pytanie było niezrozumiałe. chyba, że po prostu tępy jestem.

[Maciej_J]

bardziej chodziło chyba o to, że pytanie było niezrozumiałe. chyba, że po prostu tępy jestem.

spoko, ja też nie skumałem o co chodzi, tompoz odpowiedział w jedyny możliwy sposób.

[feelipe]

rozbujać endorfinki

ostatnio przewija sie sporo postow gdzie mozna znaleźć slowo ENDORFINY... co was w tym tak "podnieca"

[rufuz]

Po pierwsze dla amatora codzienny trening to najszybsza droga na rehabilitacje a nie na mete maratonu.
...

Moze byc amator ktory biega maraton w 5h a moze byc amator ktory jest w stanie pokonac maraton w 2:50. Jeden amator drugiemu nie rowny Nawet chyba wyczynowiec jak bedzie klepal bez sensu tylko kilometry bez podziału na mikro i makro cykle itd to sie nawet "zajedzie" trenujac codziennie. Ja bedac amatorem mam okresy w rocznym cyklu ze trenuje codziennie z czego biegam 5 razy + raz lekko na silowni i raz pylometria z rozciaganiem.