Technologia w treningu Salazara

Biegowe "citius, altius, fortius": miejsce dla tych którzy chca biegac dalej i szybciej.
Awatar użytkownika
Adam Klein
Honorowy Red.Nacz.
Posty: 32176
Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
Życiówka na 10k: 36:30
Życiówka w maratonie: 2:57:48
Lokalizacja: Polska cała :)

Nieprzeczytany post

PKO
Kshysiek
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 251
Rejestracja: 13 paź 2008, 17:58
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Ciekaw jestem co stało się z formą Matta Tegenkampa. Na mistrzostwach świata dostał dubla od Ruppa.
napieraj.pl
Qba Krause
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 11474
Rejestracja: 16 kwie 2008, 22:31

Nieprzeczytany post

widać niestety w tym sezonie rozjazd między podopiecznymi Jerry'ego a Alberto.
być jak brad pitt w Indiana Jonesie.

Do Things Always.

komentarze do bloga
blogspot
rufuz

Nieprzeczytany post

Ciekawy pomysl z bieznia w wodzie. Ja pamietam ze kiedy mialem kontuzje to biegalem w wodzie i robilem rozne cwiczenia. Jezdzilem na 50 m basen gdzie moglem biec 25 m. Ten namiot tez niezla sprawa. A gdzie mozna cos takiego kupic i jaka jest orientacyjna cena takiego czegos ?
Awatar użytkownika
wojtek
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 10535
Rejestracja: 19 cze 2001, 04:38
Życiówka na 10k: 30:59
Życiówka w maratonie: 2:18
Lokalizacja: lokalna
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Na podwodnej biezni biegalem juz w 1995 roku.
Zostala wynaleziona na potrzeby... koni wyscigowych i dopiero pozniej zaadoptowana na potrzeby ludzkie.

Latwiej by bylo napisac czego Salazar nie probowal.
Articles in English:
http://www.examiner.com/atlanta-sports-gear-in-atlanta/wojtek-wysocki

Looking back:
http://bieganie.pl/?cat=37

Jutup: http://www.youtube.com/user/wojtek1425/videos?view=0
jass1978
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 862
Rejestracja: 08 kwie 2009, 14:22
Życiówka na 10k: 37:42
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Poznań

Nieprzeczytany post

Ten namiot tez niezla sprawa. A gdzie mozna cos takiego kupic i jaka jest orientacyjna cena takiego czegos ?
Taki namiot kosztuje co najmniej 10000 dolców. Nie wiem gdzie można kupić coś takiego bo i tak mnie nie stać.
rufuz

Nieprzeczytany post

No jak 10 tys dolcow to mnie tez nie stac. A jakby sobie takie cos zrobic samemu :ble: Jakies duze akwarium z osprzetem wstawic lozko do srodka i bedzie git :ble:
Awatar użytkownika
malawi
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 19
Rejestracja: 28 sie 2011, 10:13
Życiówka na 10k: 39,10
Życiówka w maratonie: 2,59,44
Lokalizacja: Cały świat biegowy
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Te namioty są już tańsze. Można znaleźć firmę w internecie. Ogólnie te metody są kosmiczne. Ale słuszne... Dlaczego nie wykorzystywać zdrowej nauki... Zapewne zawodnicy Salazara nie jedzą również byle jak ... Mają ustalone pewne zasady i nie koniecznie muszą o tym mówić naokoło... Zresztą samochód nie pojedzie na toksycznych produktach czy wodzie... Człowiek i jego 70 bilionów komórek to coś więcej i nie można wlewać byle czego dłuższy czas.... Cóż lepiej zadbać o samochód niż czasem własne ciało... To taka dygresja na koniec bo kwestia odżywiania jest kluczowa w sporcie.. Nawet kończąc karierę warto o tym pomyśleć żeby nie zostać wrakiem ...
Lubię bieganie.pl
jass1978
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 862
Rejestracja: 08 kwie 2009, 14:22
Życiówka na 10k: 37:42
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Poznań

Nieprzeczytany post

Masz rację malawi. Ja też uważam, że najważniejsze jest zdrowe żarcei i sen. No i trening rzecz jasna :) A co do namiotów to może faktycznie potaniały. Kilka lat temu trenowałem kolarstwo i wtedy sprawdzałem ceny.
Awatar użytkownika
wojtek
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 10535
Rejestracja: 19 cze 2001, 04:38
Życiówka na 10k: 30:59
Życiówka w maratonie: 2:18
Lokalizacja: lokalna
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Ferrari od biedy mozna zastapic drugim. Czlowieka nic nie zastapi.
Articles in English:
http://www.examiner.com/atlanta-sports-gear-in-atlanta/wojtek-wysocki

Looking back:
http://bieganie.pl/?cat=37

Jutup: http://www.youtube.com/user/wojtek1425/videos?view=0
tompoz
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2698
Rejestracja: 14 sty 2003, 12:47
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

malawi pisze:Te namioty są już tańsze. Można znaleźć firmę w internecie. Ogólnie te metody są kosmiczne. Ale słuszne... Dlaczego nie wykorzystywać zdrowej nauki... Zapewne zawodnicy Salazara nie jedzą również byle jak ... Mają ustalone pewne zasady i nie koniecznie muszą o tym mówić naokoło... Zresztą samochód nie pojedzie na toksycznych produktach czy wodzie... Człowiek i jego 70 bilionów komórek to coś więcej i nie można wlewać byle czego dłuższy czas.... Cóż lepiej zadbać o samochód niż czasem własne ciało... To taka dygresja na koniec bo kwestia odżywiania jest kluczowa w sporcie.. Nawet kończąc karierę warto o tym pomyśleć żeby nie zostać wrakiem ...
kolega poruszył ważna rzecz co np. jest bardzo rozpowszechniona w kolarstwie zawodowym czyli higiena dnia codziennego nieraz kolarze zawodowi potrafią nawet przez kilka miesięcy nie pić nawet lampki wina itd. itd.
każdy kęs jest równie ważny jak każdy przebiegnięty kilometr.
Tompoz
Tompoz
PiotrSw
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 198
Rejestracja: 15 mar 2011, 08:35
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

tompoz pisze:
malawi pisze:Te namioty są już tańsze. Można znaleźć firmę w internecie. Ogólnie te metody są kosmiczne. Ale słuszne... Dlaczego nie wykorzystywać zdrowej nauki... Zapewne zawodnicy Salazara nie jedzą również byle jak ... Mają ustalone pewne zasady i nie koniecznie muszą o tym mówić naokoło... Zresztą samochód nie pojedzie na toksycznych produktach czy wodzie... Człowiek i jego 70 bilionów komórek to coś więcej i nie można wlewać byle czego dłuższy czas.... Cóż lepiej zadbać o samochód niż czasem własne ciało... To taka dygresja na koniec bo kwestia odżywiania jest kluczowa w sporcie.. Nawet kończąc karierę warto o tym pomyśleć żeby nie zostać wrakiem ...
kolega poruszył ważna rzecz co np. jest bardzo rozpowszechniona w kolarstwie zawodowym czyli higiena dnia codziennego nieraz kolarze zawodowi potrafią nawet przez kilka miesięcy nie pić nawet lampki wina itd. itd.
każdy kęs jest równie ważny jak każdy przebiegnięty kilometr.
Tompoz
W ktorejs ksiązce Amstronga, mówi on, że Włochów, Francuzów i Hiszpanów nie da się oduczyć picia wina:)
tompoz
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2698
Rejestracja: 14 sty 2003, 12:47
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Amstrong to prosty chłopak z Teksasu który został nauczony ogłady w kulturze śródziemnomorskiej.

Tompoz
Tompoz
jass1978
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 862
Rejestracja: 08 kwie 2009, 14:22
Życiówka na 10k: 37:42
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Poznań

Nieprzeczytany post

Pamiętam, że jak Szmyd się przeniósł z Lampre do Liquidgasu to strasznie narzekał, że jest tam prohibicja i nie może się wina napić do kolacji.
Awatar użytkownika
malawi
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 19
Rejestracja: 28 sie 2011, 10:13
Życiówka na 10k: 39,10
Życiówka w maratonie: 2,59,44
Lokalizacja: Cały świat biegowy
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Powinno się bardzo poruszyć higienę bezpośrednią (paliwo) czyli odżywianie... To niezmiernie ważny aspekt... ignorowany również przez niektórych mistrzów... Dobra lampka wina uważam (czasami) nie jest szkodą. Szkodą jest powszechne pożywienie (silnie przetworzone), które bardzo trzeba omijać bo nie zawiera ważnych mikroelementów i minerałów śladowych czy nawet antyoksydantów. Również w 95% odżywek tego nie ma w efektywnych i wchłanialnych dawkach..
Lubię bieganie.pl
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ