Rytmy wg. Danielsa, tempo takie samo ?

[foma]

Ja podczepię się z małym, pierdołowatym pytaniem, bo nie widzę sensu żeby zakładać nowy temat.

Niedawno kupiłem "Bieganie metodą Danielsa" i po przejrzeniu tabeli VODT byłem zdziwiony przypadającym dla mnie tempem biegów spokojnych i progowych, które są zdecydowanie poza moim zasięgiem. Reszta temp wydawała się być zbyt wolna. Dobrze mi się wydaje że jedyna rzecz jaką powinienem teraz robić to spokojne, długie biegi?

Chciałem zacząć plan niebieski ale 20 min. zalecanym mi tempem progowym byłoby nie do zrobienia.

Dla mnie bieg spokojny jest za szybki przynajmniej o 30sekund na kilometrze -reszta ok.

[gow]

A z jakiego dystansu wyznaczyłeś swoje VDOT? Biegałeś coś dotychczas, czy to twoja pierwsza przymiarka?

Z 1500 m, choć dopiero po przeliczeniu przez kalkulator biegowy czasu z 1 km. Trochę wcześniej biegałem, ale na mocno średnim poziomie i bez jakiegoś większego ładu i składu. Po lekturze książki Danielsa mam apetyt na sporo więcej

[tompoz]

A z jakiego dystansu wyznaczyłeś swoje VDOT? Biegałeś coś dotychczas, czy to twoja pierwsza przymiarka?

Z 1500 m, choć dopiero po przeliczeniu przez kalkulator biegowy czasu z 1 km. Trochę wcześniej biegałem, ale na mocno średnim poziomie i bez jakiegoś większego ładu i składu. Po lekturze książki Danielsa mam apetyt na sporo więcej

Vdot Danielsa to wylicza z aktualnego pozuiomu wytrewenowania a nie twojego enigmatycznego rekordu czy na 1 km czy 1,5 km sprzed niewiadomo ilu lat



kumasz

Tompoz

[Maciej_J]

no ale przecież kolega wyraźnie pisze, że wg wyliczonego VDOT tempa treningowe są poza jego zasięgiem, a więc za trudne, czyli raczej w drugą stronę tego, co piszesz Santiago. Kolega właśnie dal z siebie wszystko a może nawet aż za dużo, bo zrobił tak dobry czas, że teraz ma problem z powtórzeniem tego na treningu

[bati]

A z jakiego dystansu wyznaczyłeś swoje VDOT? Biegałeś coś dotychczas, czy to twoja pierwsza przymiarka?

Z 1500 m, choć dopiero po przeliczeniu przez kalkulator biegowy czasu z 1 km. Trochę wcześniej biegałem, ale na mocno średnim poziomie i bez jakiegoś większego ładu i składu. Po lekturze książki Danielsa mam apetyt na sporo więcej

Moim zdaniem po prostu brak wybiegania. 1km czy 1500m można pobiec szybko nawet bez treningu, ale potem zaczyna brakować pary. Potrzeba trochę spokojnego długiego biegania i będzie dobrze - wszystko się wyrówna.

[gow]

Czas z 1 km jest dość świeży, sprzed miesiąca. Teraz wrzuciłem ten wynik w kalkulator biegowy McMillana i wniosek ten sam - dystansy od 1 km w dół mieszczą się w normie a dalej to już kosmos.

Może w najbliższym czasie zrobię sobie test na 5 km, wtedy dokładnie będę wiedzieć na czym stoję. Póki co skupię się na spokojnym, luźnym bieganiu jak zaproponował bati i poczekam na efekty.

No i dzięki za odzew.

[tompoz]

no ale przecież kolega wyraźnie pisze, że wg wyliczonego VDOT tempa treningowe są poza jego zasięgiem, a więc za trudne, czyli raczej w drugą stronę tego, co piszesz Santiago. Kolega właśnie dal z siebie wszystko a może nawet aż za dużo, bo zrobił tak dobry czas, że teraz ma problem z powtórzeniem tego na treningu

myśle że inaczej że kolega ten enigmatyczny wynoik na 1 czy 1,5 km osiagnał enigmatycznie dawno.

Tompoz