Zmiana nawierzchni powoduje kontuzje?

Wszystko o bieganiu i zdrowiu
aneso
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 18
Rejestracja: 07 mar 2011, 16:33
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Witam
Niedawno miałam kontuzję (naderwanie mięśnia z przodu łydki, ale wcześniej noga bolała mnie w tym miejscu po mocniejszych treningach) i kiedy poszłam do (ponoć dość dobrego) lekarza sportowego to powiedział, że to przez to, że biegam tylko po asfalcie.

Trafiłam teraz na wypowiedź trenera Kaczmarskiego (link http://masters.azs-awf.pl/2011/pytania-do-trenera/) a dokładnie fragment:
Ad.2 Większość biegaczy uważa, że raz na kilka treningów należy dać odpocząć nogom i stawiają na bieganie po miękkim podłożu. Nic bardziej błędnego!! – najnowsze badania dowodzą, że treningi realizowane na takiej samej nawierzchni – są mniej „kontuzojogenne”. Stałe zmienianie nawierzchni – to stałe rozregulowywanie subtelnego czucia nerwowo- mięśniowego. Jak mieszkacie w „mieście: – to trenujcie na ulicach!. Nawet, jak pojedziecie na wakacje „do lasu” – to dalej biegajcie po asfalcie – będziecie mieli mniej kontuzji!!!… A jak mieszkacie w małej miejscowości – to stale biegajcie po leśnych dróżkach. Nawet jak pojedziecie na zawody, to Wasz organizm od jednej 15-tki – nie zwariuje i nie powie Wam DOŚĆ! Bo w poniedziałek znów poczuje się komfortowo na znajomej leśnej ścieżce…
Czy to prawda? Czy w takim razie faktycznie moja kontuzja mogła mieć podłoże w ... podłożu? :ble: Bo trochę teraz zgłupiałam.
PKO
piter88
Wyga
Wyga
Posty: 89
Rejestracja: 05 maja 2011, 18:30
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

A ja mam pytanie, czy lepiej biegac po chodniku, czy po ulicy? Park raczej odpada to teren jest nie rowny - gorki sa i albo sie zbiega, albo podbiega(wtedy chyba dosc mocno przeciazamy stawy?!)
thomekh
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1337
Rejestracja: 10 cze 2009, 16:59
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

piter88 pisze:A ja mam pytanie, czy lepiej biegac po chodniku, czy po ulicy? Park raczej odpada to teren jest nie rowny - gorki sa i albo sie zbiega, albo podbiega(wtedy chyba dosc mocno przeciazamy stawy?!)
Biegaj gdzie kolwiek ci się podoba. Kwestia przyzywczajenia nóg do biegu i podłoża.
piter88
Wyga
Wyga
Posty: 89
Rejestracja: 05 maja 2011, 18:30
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Aha bo mam fajne miejsce do biegania, ale po chodzniku, a w parku duzo podbiegania i zbiegania, zaczelem biegac biegalem po chodniku bylo ok poszedlem w park zaczely mnie bolec piszczele i kolano padlo ledwo zaczelem biegac i juz kontuzja 2 tyg biegu i juz miesiac odpoczynku ;/ chyba sport nie jest mi pisany ;> Dodam, ze mam odpowiednie obówie i rozciagalem sie po bieganiu.
thomekh
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1337
Rejestracja: 10 cze 2009, 16:59
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Jak kolano ci padło tak szybko to znaczy, że twoja technika jest bardzo słaba.
Może to się wydawać dziwne ale biegać poprawnie trzeba się dłuuuugo uczyć.
Czytaj forum, znajdziesz dużo ciekawostek.
piter88
Wyga
Wyga
Posty: 89
Rejestracja: 05 maja 2011, 18:30
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Szukalem informacji, ale standardowo nic nie znalazlem...mozesz cos podpowiedziec na temat techniki biegu? Jakis link do dobrego tematu? Z góry dzieki.
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ