Mam małe zmartwienie otóż jak w temacie 16 lipca 2011 doznałem kontuzji lewego kolana skutkującej naderwaniem II st więzadła krzyżowego przedniego. Ponieważ jestem bardzo zapalonym biegaczem nie wyobrażam sobie życia bez biegania. Do tej pory biegałem 50-60 km tygodniowo. Ciekaw jestem za ile w takiej sytuacji będę w stanie wrócić do treningów i czy z naderwanym więzadłem będę w stanie trenować jak dotychczas?
Naderwanie ACL II st
-
lisi
- Rozgrzewający Się

- Posty: 3
- Rejestracja: 12 mar 2011, 18:04
- Życiówka w maratonie: brak
Witajcie!
Mam małe zmartwienie otóż jak w temacie 16 lipca 2011 doznałem kontuzji lewego kolana skutkującej naderwaniem II st więzadła krzyżowego przedniego. Ponieważ jestem bardzo zapalonym biegaczem nie wyobrażam sobie życia bez biegania. Do tej pory biegałem 50-60 km tygodniowo. Ciekaw jestem za ile w takiej sytuacji będę w stanie wrócić do treningów i czy z naderwanym więzadłem będę w stanie trenować jak dotychczas?
Mam małe zmartwienie otóż jak w temacie 16 lipca 2011 doznałem kontuzji lewego kolana skutkującej naderwaniem II st więzadła krzyżowego przedniego. Ponieważ jestem bardzo zapalonym biegaczem nie wyobrażam sobie życia bez biegania. Do tej pory biegałem 50-60 km tygodniowo. Ciekaw jestem za ile w takiej sytuacji będę w stanie wrócić do treningów i czy z naderwanym więzadłem będę w stanie trenować jak dotychczas?
-
lisi
- Rozgrzewający Się

- Posty: 3
- Rejestracja: 12 mar 2011, 18:04
- Życiówka w maratonie: brak
wynika to z opisu RM. Moje pytanie jest skierowane do osób które może znajdowały się w podobnej sytuacji co ja lub mają do czynienia ze sportowcami. Na chwilę obecną to lekarz mówi że jakieś 6 m-cy rehabilitacji a później ewentualnie jakieś truchtanie i nie wiadomo czy będę mógł biegać jak dawnej dlatego bardzo mnie to zmartwiło. Satysfakcjonuje mnie jedynie powrót do pełnej sprawności jak sprzed kontuzji. Osobiści wydaje mi się iż w sytuacji gdy więzadło jest naderwane i ciut dłuższe niż normalnie to ostrzejsze bieganie wydaje się raczej niemożliwe gdyż będzie brak odpowiedniej stabilizacji.czy tak?? a może jakaś orteza załatwi sprawę??
Pozdrawiam
Pozdrawiam
-
pixpol
- Rozgrzewający Się

- Posty: 18
- Rejestracja: 10 sty 2010, 18:51
To jest tylko naderwanie, jak facet Ci mówi że nie wrócisz do normalnego bieganie to zmień go tak jak mówi jass1978.
Druga sprawa, kolega miał naderwane. Włożyli mu w gips na 2tyg, później wiadomo lekka rehabilitacja, żeby odbudować mięśnie i teraz nie ma żadnych problemów. Podstawa to wzmocnienie mięśni (całego uda) i myślę, że te 6 miesięcy to jest strasznie na wyrost. Ludzie po rekonstrukcji ACL przy całkowitym zerwaniu po 6 miesiącach przy odpowiednio prowadzonej rehabilitacji wracają pomału do sprawności.
Polecam jak na razie ćwiczenia wzmacniające udo + pośladki(może to śmieszne ale prawdziwe
)) i zakup taśmy thera band do ćwiczeń, nie jest droga chyba koło 20 zł za 1.5m a na prawdę uda można na tym porządnie wymęczyć.
Aha i jeszcze jedna sprawa, ćwicz obie nogi z takim samym obciążeniem nie jedną, bo później nabawisz się kolejnych kontuzji.
Ps. Ale podstawa to idź do jeszcze przynajmniej jednego lekarza, jak masz kasę to prywatnie, bo w szpitalu rzadko uda się trafić kogoś zainteresowanego konkretną pomocą.
Druga sprawa, kolega miał naderwane. Włożyli mu w gips na 2tyg, później wiadomo lekka rehabilitacja, żeby odbudować mięśnie i teraz nie ma żadnych problemów. Podstawa to wzmocnienie mięśni (całego uda) i myślę, że te 6 miesięcy to jest strasznie na wyrost. Ludzie po rekonstrukcji ACL przy całkowitym zerwaniu po 6 miesiącach przy odpowiednio prowadzonej rehabilitacji wracają pomału do sprawności.
Polecam jak na razie ćwiczenia wzmacniające udo + pośladki(może to śmieszne ale prawdziwe
Aha i jeszcze jedna sprawa, ćwicz obie nogi z takim samym obciążeniem nie jedną, bo później nabawisz się kolejnych kontuzji.
Ps. Ale podstawa to idź do jeszcze przynajmniej jednego lekarza, jak masz kasę to prywatnie, bo w szpitalu rzadko uda się trafić kogoś zainteresowanego konkretną pomocą.
-
s0wa
- Rozgrzewający Się

- Posty: 15
- Rejestracja: 10 sie 2011, 18:26
Tak jak wyżej zmień lekarza. Ja osobiście nie do końca jestem zdiagnozowany ale podejrzewają całkowite zerwanie ACL lub pęknięte łąkotke. Lekarz prowadzący powiedział ze po operacji Całkowitego zerwania powrót do pełnej sprawności trwa od 6-9 miesięcy.
Pozdrawiam i dużo zdrowi życzę
Pozdrawiam i dużo zdrowi życzę


