Chciałabym się dowiedzieć od osób korzystających i trochę bardziej rozeznanych co do pulsometru. Jaki polecacie i jaki się sprawi najlepiej. Biegam codziennie. Chcę mieć trening bardziej pod kontrolą i zastanawiam się nad kupnem pulsometru, ale nie mam zielonego pojęcia czym się kierować. Moglibyście coś poradzić, proszę o opinie na ten temat? Z góry dziękuje
Czytając całą specyfikację pulsometru niewiele do mnie dociera, bo nie miałam styczności więc nie mam pojęcia, który jest lepszy. Moją uwagę przykuł Polar RS300X , ale widzę, że nie pierwsza osoba poleca Garmina więc chyba pomimo różnicy cenowej już przy tej kwocie wolę dorzucić tą kasę i kupić coś co poleca większość osób. A jaka jest w ogóle wasza opinia na temat Polara? Podobno do F305 nie trzeba dokupywać żadnych sensorów mocowanych do buta, a w przypadku Polara już tak? W czym to przeszkadza najbardziej? A konkretyzując pytanie jaka w takim razie jest różnica w działaniu f305 a Polara? Jeśli pytania mogą się wydawać bezsensu to wybaczcie, ale to moje pierwsze "spotkanie" z pulsometrem
NIe jestem znawca pulsometrów, ale zdaje mi sie, ze ten sensor to jest GPS, ktory sluzy do pomiaru predkosci jak i przebytego dystansu. Wynika z tego, ze w polarze jest to opcja opcjonalna, za ktora trzeba dodatkowo placic. W Garminie jest to wbudowane. Jesli sie myle, to niech mnie ktos bardziej doswiadczony poprawi.
w polarze masz do wyboru w sumie 3 opcje:
- Polar jako pulsometr - wtedy jest względnie tani;
- polar jako pulsometr z możliwością pomiaru odległości, prędkości itp. z czujnikiem GPS (garmin ma go wbudowany)
- polar jako pulsometr z możliwoscia pomiaru odległosci, predkości itp z czujnikiem footpod, który działa w sposób skomplikowany (gdzieś widziałem wytłumaczenie jego działania przy pomocy wielu wektorów sił)
Osobiście mam polara z tą trzecią wersją. Jedyną wadą jest to że przy zmianie butów, czasem nawierzchni, a prawdopodobnie nawet wraz z wytrenowaniem (a więc np zmianą długości kroku itp) wskazania odległości a tym samym takze prędkości mogą się delikatnie zmieniać (bład może wynieść nawet do 200m na 10km). Nie jest to jednak wielki problem, bo można szybko to ustawić doświadczalnie lub manualnie (lepiej tym drugim sposobem). W GPS zawsze jest ryzyko zbyt długiego szukania satelitów lub gubienie sygnału (ale jak jest nie wiem - lepiej pytac posiadaczy takich zestawów). W styczniu polara razem z czujnikiem kupiłem za 600 zł z przesyłką.
Jeśli szukasz tylko pulsometru, wydaje się że polar byłby lepszy. W opinii użytkowników i ekspertów daje bardziej dokładne pomiary, choć pewnie jest to nikła różnica, jeśli w ogóle można to stwierdzić. No i wygląda zdecydowanie mniej topornie i można nosić go jako zegarek. Poza tym nie musisz polara ładować gdyż zasilany jest bateriami zegarkowymi wymienianymi u zegarmistrza. Jedna bateria starcza na 1-2 lat.
Dzięki za wyczerpujące odpowiedzi. Prześpię się z tym i zobacze na co się zdecydować chociaż już teraz się trochę zakręciłam w wyborze, bo faktycznie więcej osób poleca Garmina, ale z tego co teraz piszecie to jakiejś kolosalnej różnicy nie ma. Tym bardziej , że chyba nawet cenowo się więle już nie różnią , bo Garmin koło 650 jak i Polar ten w lepszej wersji też koło tyle. Mnie głównie zależy na podstawowych pomiarach - odległość, prędkość, puls. Co do innych opcji to tak na prawdę w praktyce wyjdzie czy będę z nich korzystać i czy mi się przydadzą czy nie.
mondeo2222 pisze:Dzięki za wyczerpujące odpowiedzi. Prześpię się z tym i zobacze na co się zdecydować chociaż już teraz się trochę zakręciłam w wyborze, bo faktycznie więcej osób poleca Garmina, ale z tego co teraz piszecie to jakiejś kolosalnej różnicy nie ma. Tym bardziej , że chyba nawet cenowo się więle już nie różnią , bo Garmin koło 650 jak i Polar ten w lepszej wersji też koło tyle. Mnie głównie zależy na podstawowych pomiarach - odległość, prędkość, puls. Co do innych opcji to tak na prawdę w praktyce wyjdzie czy będę z nich korzystać i czy mi się przydadzą czy nie.
nie filozuj Garmin 305 plus darmowy darmowa wersja sportraka