z całym szacunkiem ale twoje dywagacje zaczynają mnie irytowac . Nam luxne mieśnie najlepszy jest Pavulon
Tompoz
Trening na miękkie mięśnie :)
- Aśka
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 693
- Rejestracja: 13 lis 2010, 20:52
- Życiówka na 10k: 01:01:11
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Toronto
rozciągać chyba najlepiej...
- piotrek92
- Stary Wyga
- Posty: 200
- Rejestracja: 07 wrz 2008, 11:25
Rozciągaj i naucz się biegać "lekko" i luźno, bo podejrzewam że się spinasz. A tak na marginesie Twój nowy-głupi temat uświadamia mnie, że znów dałeś ciała
Aj Buki, Buki...

"A co zdobyte nigdy nie będzie szczytem." - PFK
100 - 12.11 (2011)
400- 53.78 (2011)
600- 1.26.72 (2010)
800- 1.59.36 (2010)
1000- 2.43.4 R (2011)
1500- 4.18.18 (2009)
2000- 6.05.00 (2009)
100 - 12.11 (2011)
400- 53.78 (2011)
600- 1.26.72 (2010)
800- 1.59.36 (2010)
1000- 2.43.4 R (2011)
1500- 4.18.18 (2009)
2000- 6.05.00 (2009)
- piotrek92
- Stary Wyga
- Posty: 200
- Rejestracja: 07 wrz 2008, 11:25
Nie jestem trenerem, ale jak kiedyś za sztywno pracowałem górą ciała (głównie ręce) to trener wyrwał po kępie trawy, i kazał mi to trzymać między kciukiem, a palcem wskazującym oraz serdecznym. I tak zrobiłem kilka wybiegań aż zrobił mi się taki nawyk. Dodatkowo "sztywność" jestem także w pewnym sensie objawem braku formy lub jak w Twoim przypadku przerostem ambicji nad rozumem 

"A co zdobyte nigdy nie będzie szczytem." - PFK
100 - 12.11 (2011)
400- 53.78 (2011)
600- 1.26.72 (2010)
800- 1.59.36 (2010)
1000- 2.43.4 R (2011)
1500- 4.18.18 (2009)
2000- 6.05.00 (2009)
100 - 12.11 (2011)
400- 53.78 (2011)
600- 1.26.72 (2010)
800- 1.59.36 (2010)
1000- 2.43.4 R (2011)
1500- 4.18.18 (2009)
2000- 6.05.00 (2009)
- piotrek92
- Stary Wyga
- Posty: 200
- Rejestracja: 07 wrz 2008, 11:25
To może sprecyzuj co rozumiesz przez zwrot "miękkie mięśnie". Buki standardowo dorzucę jeszcze coś od siebie, kiedyś pewien człowiek powiedział, że jeśli dany osobnik używa w zdaniu więcej niż 3 znaki interpunkcyjne (tyczy to się również "hahaha"), które je kończą, to ma najprawdopodobniej niezrównoważoną osobowość. To nie są moje słowa, ale pisząc tą wypowiedź doszedłem do wniosku, że możesz tego nie zrozumieć, gdyż nie wiesz jak wygląda poprawnie ułożone "zdanie". Jak ładnie zdefiniujesz swoje pojęcie "miękkich mięśni" to Ci pomogę na tyle na ile jestem w stanie 

"A co zdobyte nigdy nie będzie szczytem." - PFK
100 - 12.11 (2011)
400- 53.78 (2011)
600- 1.26.72 (2010)
800- 1.59.36 (2010)
1000- 2.43.4 R (2011)
1500- 4.18.18 (2009)
2000- 6.05.00 (2009)
100 - 12.11 (2011)
400- 53.78 (2011)
600- 1.26.72 (2010)
800- 1.59.36 (2010)
1000- 2.43.4 R (2011)
1500- 4.18.18 (2009)
2000- 6.05.00 (2009)
- piotrek92
- Stary Wyga
- Posty: 200
- Rejestracja: 07 wrz 2008, 11:25
Aha
wiesz, nie wiem czy to do Ciebie dotrze, ale to był kres Twoich możliwości. Jeżeli nie dałeś rady przyspieszyć jak inni to albo już nie dawałeś rady (co raczej do Ciebie nie dotrze) albo brakuje Ci szybkości (przez co, prawdopodobnie zasypiesz forum nowymi-głupimi tematami).
Słuchaj Buki, weź Ty się chłopie porządnie za trening. Masz 17 lat, zobacz sobie na przykładzie Marcina Nagórka że nawet w wieku 20lat możesz zacząć i biegać w okolicy 1:50/800. Masz do cholery trenera to pogadaj z nim. Ode mnie był to ostatni post w Twojej sprawie, bo sam powoli przez Ciebie zaczynam spamować. Mimo wszystko życzę Ci sukcesów, czym niewątpliwe będzie w tym roku choćby jeden bieg po którym nie będziesz narzekać

Słuchaj Buki, weź Ty się chłopie porządnie za trening. Masz 17 lat, zobacz sobie na przykładzie Marcina Nagórka że nawet w wieku 20lat możesz zacząć i biegać w okolicy 1:50/800. Masz do cholery trenera to pogadaj z nim. Ode mnie był to ostatni post w Twojej sprawie, bo sam powoli przez Ciebie zaczynam spamować. Mimo wszystko życzę Ci sukcesów, czym niewątpliwe będzie w tym roku choćby jeden bieg po którym nie będziesz narzekać

"A co zdobyte nigdy nie będzie szczytem." - PFK
100 - 12.11 (2011)
400- 53.78 (2011)
600- 1.26.72 (2010)
800- 1.59.36 (2010)
1000- 2.43.4 R (2011)
1500- 4.18.18 (2009)
2000- 6.05.00 (2009)
100 - 12.11 (2011)
400- 53.78 (2011)
600- 1.26.72 (2010)
800- 1.59.36 (2010)
1000- 2.43.4 R (2011)
1500- 4.18.18 (2009)
2000- 6.05.00 (2009)
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 13857
- Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
- Życiówka na 10k: 33:40
- Życiówka w maratonie: 2:39:05
Temat nie jest wcale glupi!piotrek92 pisze:Rozciągaj i naucz się biegać "lekko" i luźno, bo podejrzewam że się spinasz. A tak na marginesie Twój nowy-głupi temat uświadamia mnie, że znów dałeś ciałaAj Buki, Buki...
Tylko jego pytanie jest troche bezsensowne.
Buki, to so przezyles na koniec tego biegu, to normalne olowiane nogi. Sa dwie przyczyny takiej sytuacji:
1. Zly trening
2. Spiencie w biegu. To co Piotrek nazywa luzno i lekko biegac
Add 1. Brakuje ci treningu spezificznego:
5x400 (na 2:40) w 62-63s i 3'P
4x600 -> 300m (51-52s) i 300 (46-47s)
4x600 w 1:32-33 i 7-10'P
10x200 w 30s i 90sP
Co najwazniejsze, potrzebujesz Trenera, krory widzi twoje slabosci i ustawia ci trening zeby je zmniejszyc.
Add 2.
Luzne sprinty z uwaga na luzne (do konca): tulow, rence i twarz.
I co najwazniejsze: Trener ktory ci mowi czy biegasz dobrze. (Ale ty nie lubisz trenerow)
Pozd.
Rolli