Hej. Piszę ponieważ ostatnio borykam się z dużym problemem. Może zacznę od początku. Mam 19 lat i ważę 90kg. Jeszcze rok temu ważyłem 116,5 kg. Dzięki bieganiu, zrównoważonej diecie udało mi się sporo osiągnąć. Do tego czasu jednak kilka razy miałem problem z kręgosłupem i kilkakrotnie się nastawiałem u kręgarza (chyba jednak zbyt często). Dodam że biegałem głównie po asfalcie i bieżni, w buty zainwestowałem troche pieniędzy więc to nie wina obuwia. Pewnego razu gdy ćwiczyłem styl pływania delfinem przy wygięciu się poczułem ogromny ból w plecach. Leżałem przez 3 dni. było to jednak pół roku temu.
Tydzień temu byłem na koncercie. Byłem w pozycji stojącej około 7 godzin, myślalem że nie wytrzymam, tak bolały mnie plecy. O dziwo bóle rozpoczynają się gdy zaczynam intensywnie biegać (codziennie 10-15 km). Wystarczy że chodzę lub stoję kilka godzin odrazu doskwiera mi duży ból. W chwili obecnej promieniuje aż pod łopatkę. Teraz byłem na wizycie u bardzo dobrego fizjoterapeuty, powiedział że pomoże mi z bólem jednak chciałbym się zapytać doświadczonych biegaczy co potem? Czy w ogóle nie będę mógł już biegać?
Przy okazji chciałbym się zapytać, czy w moim przypadku polecalibyście do biegania buty Vibram Five Finger.
pozdrawiam i czekam niecierpliwie na odpowiedź
problem z kręgosłupem
-
- Stary Wyga
- Posty: 232
- Rejestracja: 27 sty 2011, 13:44
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Nie da się odpowiedzieć czy będziesz mógł biegać. Zazwyczaj problemem są wady postawy oraz zbyt słabe mięśnie stabilizujące sylwetkę. Jeżeli to jest twój problem, to współpraca z fizjoterapeutą/lekarzem i odpowiednie ćwiczenia wzmacniające powinny załatwić sprawę. Nie ma sensu kontynuować biegania, jeżeli powoduje to ból - najpierw podlecz kręgosłup - fizjoterapeuta, następnie gimnastyka korekcyjna, rozciąganie, pływanie i stopniowow można spróbować wracać do biegania - nie za dużo i na miękkich nawierzchniach.
Nie piszesz nic o wzroście, więc ciężko ocenić stopień nadwagi, ale to też może mieć znaczenie.
Nie piszesz nic o wzroście, więc ciężko ocenić stopień nadwagi, ale to też może mieć znaczenie.
- garenge
- Wyga
- Posty: 150
- Rejestracja: 18 kwie 2011, 12:58
- Życiówka na 10k: 44:15
- Życiówka w maratonie: Jeszcze nie bieglem
Daj sobie spokój na 5-7 dni, jak będzie nadal boleć to lekarz.
Pomaga basen, ale jeżeli bolą lędźwie to nie pływaj żabką, raczej kraul i grzbiet.
Siłkę też bym dorzucił i porządnie zaczął ćwiczyć plecy
Mnie pomagało, bo też sporo ważę.
Pomaga basen, ale jeżeli bolą lędźwie to nie pływaj żabką, raczej kraul i grzbiet.
Siłkę też bym dorzucił i porządnie zaczął ćwiczyć plecy
