Żylaki

Wszystko o bieganiu i zdrowiu
Awatar użytkownika
Svolken
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2267
Rejestracja: 29 sie 2009, 15:48
Życiówka na 10k: 46:08
Życiówka w maratonie: 3:51:50
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

najlepsze lekarstwo to usunąć chirurgicznie, ale one są cwane i jak nie mogą być na nogach, to wędrują wyżej :oczko:
PKO
Awatar użytkownika
dont_ask
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 462
Rejestracja: 18 kwie 2011, 11:40
Życiówka na 10k: 1:01:00
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Konstantynów Łódzki

Nieprzeczytany post

A może ktoś ma chwilę, żeby mi wyjaśnić, jak to bieganie szkodzi na żylaki?

Ja chyba takich problemów nie mam. Ale jak większość pracujących na siedząco po 8 godzinach mam nogi jak balony. Nie mogę wcisnąć butów, w których przyszłam do pracy. Ale po bieganiu (jakieś 40min) czy jakiejkolwiek innej aktywności przechodzi mi totalnie.
Tłumaczyłam sobie, że krew krąży szybciej, wszystkie płyny krew, limfa rozchodzą się po całości. I zasadniczo myślałam, że to raczej pomaga niż przeszkadza ...

bardzo się myliłam?
Awatar użytkownika
F@E
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2302
Rejestracja: 16 paź 2009, 17:09
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: TG

Nieprzeczytany post

Ćwiczenia izometryczne, wykonywane na siłowni, mają udział w powstawaniu żylaków, zwłaszcza u osoby z predyspozycjami do tego schorzenia. Niewskazane są również ogólnie długotrwałe i ciężkie ćwiczenia. Natomiast stepery, jazda na rowerze mają działanie dobroczynne. Przy długim bieganiu także tworzą się zastoiny i żylaki są bardziej widoczne. Wydaje mi si e że bieg dłuższy jak 10 km szkodzi, a nawet zmniejszył bym to o połowę.

http://abczylaki.pl/zylaki-a-sport

pozdro
"Wizja bez działania jest marzeniem, działanie bez wizji jest koszmarem"
Nani
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 39
Rejestracja: 20 paź 2010, 09:29
Życiówka na 10k: 52min
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

F@E, stosujesz coś na żylaki?
Awatar użytkownika
F@E
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2302
Rejestracja: 16 paź 2009, 17:09
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: TG

Nieprzeczytany post

Tak przestałem biegać długie a później wcale jak już to sobie śmignę 3-4 km i trochę siły albo masy na założenie redukcyjne i git. Nie chce mi się już dziennie ton przewalać i zwijać asfaltu, bo to bezsensu, wolę czuć się dobrze. Dodałem dziennie omegę 3 w ilości 1x2 przed snem 2 miesiące i miesiąc spokój potem to samo, więcej ryb i parę tam takich, długo terminowo myślę że te 5% zdrowia zatrzymam na dłużej :bum: :hahaha:
"Wizja bez działania jest marzeniem, działanie bez wizji jest koszmarem"
Nani
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 39
Rejestracja: 20 paź 2010, 09:29
Życiówka na 10k: 52min
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

oo dzięki :hejhej:
Tranik łykam. Rybki lubię.
Jedynie biegać muszę przestać. :oczko:
Awatar użytkownika
Svolken
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2267
Rejestracja: 29 sie 2009, 15:48
Życiówka na 10k: 46:08
Życiówka w maratonie: 3:51:50
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

najlepiej leżeć z nogami do góry....godzinami ;)
pardita
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2236
Rejestracja: 04 lut 2011, 19:48
Życiówka na 10k: 55:43.00
Życiówka w maratonie: półmaraton 01:58:41
Lokalizacja: Sosnowiec/Nottingham

Nieprzeczytany post

Ja mam teraz diete niskochlesterolowa, wiec i rybki-pipki sa, i omega3.
Zmartwilo mnie, ze biegi dlugie niewskazane.
Operacje rozwazam, ale jeszcze nie teraz (po dzieciach ;) dopiero).
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ