Witam wszystkich biegających i planujących bieganie!
W ubiegłym tygodniu we wtorek podczas treningu, najprawdopodobniej biegu pod górę 10 x 100m/100m doznałem kontuzji. Po treningu odczuwałem ból w okolicy Achillesa. W czwartek zrobiłem kolejny trening, w sobotę także aby w niedzielę pobiec BC1-BC2-BC1, razem tego dnia 20 KM.
Wieczorem bolało trochę, natomiast w poniedziałek rano już mocny ból.
Udałem się do ortopedy i od wtorku zgodnie z jego zaleceniem robię okłady z roztworu soli morskiej i smaruje żelem Aescin dwa razy / dzień.
Dziś poszedłem zrobić badanie USG tej okolicy i poniżej co stwierdzono:
W okolicy dystalnego przyczepu ścięgna Achillesa widoczny wysięk, nieduże ilości w pochewce ścięgnistej. Niewielki przerost fałdów maziówki w kaletce. Nieduże ilości wysięku w torebce stawowej w okolicy kostki bocznej. Widoczny niewielki wrzecionowaty zbiornik płynu o wymiarach ok. 10x5mm.
[/i]
Za kilka dni wizyta u kolejnego ortopedy ale niepokoję się i chciałbym już teraz wiedzieć czy to poważna sprawa, czy czek mnie długa przerwa w bieganiu. Solidnie przepracowałem zimę przygotowując się do mojego dopiero drugiego sezonu ale przede wszystkim do Cracovia Maraton w kwietniu. Jestem obecnie na poziomie ok 60 KM tygodniowo (dałem sobie pauzę od biegania juz od ubuegłej niedzieli tj. 5 dni) Proszę o wszelkie informacje i rady co do dalszych kroków.
Ps. skorzystałem z Waszych rad na forum aby natychmiast udać się po pomoc do lekarza i odpoczywam z nadzieją że to nic poważnego.
Pozdrawiam i proszę o pomoc.
Ból Achillesa i kostki bocznej
-
- Ekspert/fizjoterapia
- Posty: 432
- Rejestracja: 17 lis 2006, 18:48
- Życiówka na 10k: 40:30
- Życiówka w maratonie: 3:20
- Kontakt:
odpowiedź jest tu http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php?f=55&t=21293
http://www.ortoreh.pl
"Droga jest celem"
"Droga jest celem"