VO2max - jaki wybrać?

[Mateusssz]

Takie troszkę noobskie pytanie, pewnie już nie raz roztrząsane, ale zaciekawiło mnie, jak wyliczyć dobrze swoje VO2max. Skorzystałem z kalkulatora, ale niestety - w zależności od dystansu (a właściwie czasu, w jaki ten dystans pokonałem), wychodzą mi różne VO2max:
4 km - 55
10 km - 47
17,76 km (dzisiejszy, mocniejszy trening) - 50.
Które VO2max wybrać?

Pozdrawiam serdecznie.

[Adam Klein]

Wyznaczenie vo2max z długiego dystansu nie ma sensu, jak najkrótszy. (oczywiście nie do przesady - max 10-12 minut).

[Mateusssz]

Dziękuję bardzo za odpowiedź, temat można zamknąć.

[kulawy pies]

moim zdaniem szacowanie vo2max z zawodów, a tym bardziej treningu to nie najszczęśliwszy pomysł

z jednej strony są amatorzy z krótkim (<5 lat?) stażem 'średniomądrego treningu - którzy mają realne vo2max sporo wyższe niż to "policzone" z zawodów; a z drugiej strony taki Derek Clayton - który z bardzo średniego vo2max (i 400km/tyg) nabiegał rekord świata w maratonie (2:08:34).

btw Adam, zmieńcie 'Claiton' na 'Clayton' w kalkulatorze na stronce, bo to trochę siara literówkę w nazwisku rekordzisty świata na poważnym portalu walnąć.

zdrówko

[Maurice]

wiem, czepiam się, ale VO2max i VDOT to nie to samo, a zakładam że Mateusz wyznaczył swój VDOT

[kulawy pies]

tak, pewnie masz rację
powyższy post napisałem dlatego, że kilka razy zdarzyło mi się rozmawiać z biegaczami, którzy całkiem na poważnie brali szacunki vo2max z kalkulatorów, a rozbieżności bywają OGROMNE.(rzędu kilkunastu punktów) w obie strony.

zdrówko

[Mateusssz]

Skorzystałem z kalkulatora na bieganie.pl, z zakładki vo2max. To jak to w końcu jest z tym kalkulatorem? Czy oblicza on VDOT cz VO2max?

a z drugiej strony taki Derek Clayton - który z bardzo średniego vo2max (i 400km/tyg) nabiegał rekord świata w maratonie (2:08:34).

Jesteś pewien, że to było 400 km/tyg? Przecież to wychodzi prawie 60 km dziennie...

[harpaganzwola]

a z drugiej strony taki Derek Clayton - który z bardzo średniego vo2max (i 400km/tyg) nabiegał rekord świata w maratonie (2:08:34).

Powaznie piszesz o 400km/tydz czy jakieś przejezyczenie. Z drugiej strony samo Vo2 max nie biega potrzebne sa inne determinanty do osiągnięcia wyniku. Taki Armstrong który miał vo2 max ok 85, jedno z największych ale to jest kolarskie a kiedy sie przerzucił na bieganie i z jego wyniku maratońskiego jego biegowe vo2 max byłoby znacznie niższe.

Takie troszkę noobskie pytanie, pewnie już nie raz roztrząsane, ale zaciekawiło mnie, jak wyliczyć dobrze swoje VO2max. Skorzystałem z kalkulatora, ale niestety - w zależności od dystansu (a właściwie czasu, w jaki ten dystans pokonałem), wychodzą mi różne VO2max:
4 km - 55
10 km - 47
17,76 km (dzisiejszy, mocniejszy trening) - 50.
Które VO2max wybrać?

Pozdrawiam serdecznie.

A powiec do czego ci potrzebne jest vo2 max. Zresztą w biegach krótszych jest bardzo ważne w dłuższych już ma mniejsze znaczenie, dlatego Clayton z niewiele wyższego od mojego vo2 max uzyskał WR.

[Adam Klein]

Kalkulator oblicza VDOT, ale VDOT tym się różni od vo2max - że vo2max jest wyznaczane z testu w którym badane jest pochłanianie tlenu a VDOT wyznaczane jest z testu biegowego. Klasyczne vo2max nie ma wielkiego znaczenia, tak jak tutaj już ktoś napisał - Amrstrong ma super moc przy 100% vo2 na rowerze ale kiepską prędkość przy 100% vo2 w biegu.
Samo VO2max nic nie znaczy.
Szacowanie z biegu - oczywiście ma jakiś sens, bo można sobie podstawić do Danielswowskich tabelek i zobaczyć choćby jakie w danym momencie Daniels sugeruje tempa treningowe

Kulawy
Poprawimy Claytona.

moim zdaniem szacowanie vo2max z zawodów...........to nie najszczęśliwszy pomysł
z jednej strony są amatorzy ........którzy mają realne vo2max sporo wyższe niż to "policzone" z zawodów;
z drugiej strony Derek Clayton - który z bardzo średniego vo2max nabiegał rekord świata w maratonie

Chodzi chyba raczej o to, że vo2max niewiele nam mówi dla długiego dystansu a nie, że nie ma sensu szacowanie tego z zawodów, zależy z jakich zawodów. Z biegu na 3000m sprawdzi się fajnie.

A co do Claytona, nie wiem skąd masz takie dane.
W Lore of Running jest napisane, cytuję:

"Trening Claytona był bardzo ciężki. Regularnie biegał pomiędzy 192 i 256 km tygodniowo a w dwóch przypadkach przebiegł nawet ponad 320 km w tygodniu"

[kulawy pies]

tak, masz rację, głupoty piszę - zapamiętałem po prostu jakąś absurdalnie wysoką okrągłą liczbę.
nie 400km, a 200 mil.

Samo VO2max nic nie znaczy.
Szacowanie z biegu - oczywiście ma jakiś sens, bo można sobie podstawić do Danielsowskich tabelek i zobaczyć choćby jakie w danym momencie Daniels sugeruje tempa treningowe

nie mylmy VO2max z VDOT.
co to znaczy "VO2max szacowane z biegu"?

to znaczy, że Armstrong ma dwa różne VO2max

jedno zbadane laboratoryjnie, a drugie "szacowane z biegu" (najlepiej na 3000m) ???
----------------------------------------

Chodzi chyba raczej o to, że vo2max niewiele nam mówi dla długiego dystansu a nie, że nie ma sensu szacowanie tego z zawodów, zależy z jakich zawodów. Z biegu na 3000m sprawdzi się fajnie.

w tak okrojonej interpretacji jestem skłonny się z tym zgodzić.
proponuję do portalowego kalkulatora dopisać warunek:
if distance>3000m then VO2max:=null
bo póki co, to więcej z tego wynika zamieszania niż pożytku

zdrówko

[Adam Klein]

to znaczy, że Armstrong ma dwa różne VO2max

Tak, nawet trzy, albo więcej.
Jedno laboratoryjnie, drugie z biegu (vdot) trzecie z roweru (takie rowerowe vdot - pewnie oni też mają swojego Danielsa).
To tylko pokazuje, że vo2max nic nie znaczy.

[Mateusssz]

Tak bardziej z ciekawości pytam, gdzieś mi się to wcześniej jeszcze w oczy rzuciło... A jedynie namieszania narobiłem...
Dziękuje bardzo za odpowiedzi.

[Adam Klein]

Zamieszanie się dopiero zacznie .....

[kulawy pies]

oj zacznie się, zacznie - dzisiaj w Poznaniu cały czas wieje od Smoleńska.
takich wiatrów ze wschodu, to najstarsi fizjolodzy nie widzieli.

zdrówko

[Adam Klein]

A - no i wg mnie może być nawet kilka laboratoryjnych - w zależności od tego w trakcie jakiego wysiłku wyznaczane (czy na rowerku (siedząc czy na stojąco), czy w biegu, czy na ergometrze).