Przygotowanie do maratonu Krakowskiego

Biegowe "citius, altius, fortius": miejsce dla tych którzy chca biegac dalej i szybciej.
blaat
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 1
Rejestracja: 18 sty 2011, 19:05
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Witam.

Miałbym prośbę. Chciałbym przebiec swój pierwszy maraton - i byłby to kwietniowy maraton Krakowski. Czas przebiegnięcia - mało istotny, choć myślę żeby conajmiej w 4 godzinach się zamknąć. Jestem dość wysportowanym człowiekiem (3x na tydzien treningi tajskiego boksu - wiem ze troche inna specyfika sportu, ale treningi bardzo wymagajace kondycyjnie i wytrzymałościowo), troche stazu biegowego mam, ale to raczej krotkie dystanse 5-10 km, bez przykladania sie do czasu tych biegow. Biegam sobie takim lekkim tempem (5km w 25 minut) - i mysle ze podobnym lub troche wolniejszym chcialbym zrobic maraton. Wiem takze ze 15-20 km przebiegne bez problemu, średnio się męcząc (tylko lekkie bole w goleniach, nie przyzwyczajonych do dlugich biegow). I tu pytanie: jaki plan wdrozyc ? uwzgledniajac a) czas pozostaly do maratonu krakowskiego (3 miesiące) b) moje myśle że dosyć dobre przygotowanie kondycyjno-wytrzymałościowe c) pogodzenie to z treningami boksu (aby wykluczyc przetrenowanie). Z góry dzieki za sugestie i uwagi :)

Pozdrawiam, Tomek.
PKO
Awatar użytkownika
Kapitan Bomba!
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1212
Rejestracja: 13 lut 2008, 22:50

Nieprzeczytany post

próbowałeś przebiec te 15-20 km czy tylko tak sądzisz, że przebiegniesz?
Duch ciało opuścił... nie ma mnie tu...
gl
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 522
Rejestracja: 19 lip 2009, 18:45
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

blaat pisze:. I tu pytanie: jaki plan wdrozyc ? uwzgledniajac a) czas pozostaly do maratonu krakowskiego (3 miesiące) b) moje myśle że dosyć dobre przygotowanie kondycyjno-wytrzymałościowe c) pogodzenie to z treningami boksu (aby wykluczyc przetrenowanie). Z góry dzieki za sugestie i uwagi :)

Pozdrawiam, Tomek.

daj sobie spokój z "planami" - wprowadź bieg/trucht weekendowy, tak najpierw godzinę do półtorej, potem powoli zwiększaj czas, aż zalicz ze 3 x bieg/truch 2,5godzinny (max. 3 godz.), ostatni z nich nie później niż 2 tyg. przed godziną "O", zamiast jednego z tych długich biegów możesz wystartować na 1/2 w Żywcu czy Dąbrowie Górniczej, przez 2-3 ostatnie dni zupełnie nic nie trenuj i obżeraj się makaronem;)
pamiętaj o dniu odpoczynku po biegu/truchcie weekendowym;
pzdr
gl
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ