Rękawiczki z decathlonu.
-
- Wyga
- Posty: 86
- Rejestracja: 09 lis 2008, 16:17
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Gdynia
Które rękawiczki polecacie do biegania na zimę. W pogodzie -10 do +4 stopni i przy wietrze.
Chodzi, żeby nie było zimno na początku też, ale żeby później ręce się nie gotowały i nie trzeba było zdejmować.
1. http://www.decathlon.com.pl/PL/r-kawicz ... 129909918/
2. http://www.decathlon.com.pl/PL/r-kawicz ... 129910174/
3. http://www.decathlon.com.pl/PL/r-kawiczki-129909899/
4. http://www.decathlon.com.pl/PL/r-kawiczki-129909911/
Oczywiście prosiłbym o podanie najlepszych do takich wymagań (nie najdroższych).
Chodzi, żeby nie było zimno na początku też, ale żeby później ręce się nie gotowały i nie trzeba było zdejmować.
1. http://www.decathlon.com.pl/PL/r-kawicz ... 129909918/
2. http://www.decathlon.com.pl/PL/r-kawicz ... 129910174/
3. http://www.decathlon.com.pl/PL/r-kawiczki-129909899/
4. http://www.decathlon.com.pl/PL/r-kawiczki-129909911/
Oczywiście prosiłbym o podanie najlepszych do takich wymagań (nie najdroższych).
"Uczyń z każdej przeszkody swoją szansę"
Lance Armstrong
Lance Armstrong
- Adam Ko.
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 258
- Rejestracja: 21 lip 2010, 16:28
- Życiówka na 10k: 43:15
- Życiówka w maratonie: 3:58:51
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Mam najtańsze z tych, które wymieniłeś, ale dla mnie są za cienkie na temperatury w które celujesz. Mają jednak inną zaletą - są na tyle cienkie, że sprawdzą się jako ewentualna druga warstwa. Drobna uwaga na koniec: należę do osób, którym dość mocno marzną ręce.
Gorąca prośba o pomoc w badaniu do pracy magisterskiej. Tematyka biegowa: viewtopic.php?f=1&t=37461
Blog treningowy

Blog treningowy

-
- Wyga
- Posty: 70
- Rejestracja: 31 sie 2010, 17:28
- Życiówka na 10k: 41:37
- Życiówka w maratonie: 3:25
Miałem ostatnie z wymienionych - przetarły sie po paru użyciach
a miały słuzyc na sezon jesienny i wiosenny (fakt były prane po kazdym dłuższym wybieganiu)
i na pewno nie złaożyłbym je na -10C (do 0Cmax) ale ja nie lubie marznąć w rece

i na pewno nie złaożyłbym je na -10C (do 0Cmax) ale ja nie lubie marznąć w rece
- Buku85
- Wyga
- Posty: 102
- Rejestracja: 17 sie 2010, 13:01
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Biegam w mrozy w rękawiczkach polarowych (cienki polar) z Decathlonu za 7 zł (czasami można je kupić za 9 zł). Sprawdzają się znakomicie. Polar ma tę właściwość, że odprowadza wilgoć na zewnątrz, co zwiększa komfort w mroźne i wietrzne dni.
- kubako83
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 897
- Rejestracja: 08 wrz 2009, 08:09
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Łódź
- Kontakt:
Ja cala tamta zime boegalem chyba w tych pierwszych i bylo mi dobrze. A biegalem w najwieksze mrozy. Ale ja rzadko kiedy marzne....
Kuba -----> [url=http://www.kuba-pichci.pl]jesteś głodny? zjedz coś![/url] | [url=http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php?t=15372]mój blog[/url] | [url=http://bieganie.pl/forum/posting.php?mode=reply&f=28&t=15605]skomentuj[/url]
- Eddie
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1570
- Rejestracja: 04 cze 2007, 21:02
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Wszystko jest kwestią indywidualną 

-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 862
- Rejestracja: 08 kwie 2009, 14:22
- Życiówka na 10k: 37:42
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Poznań
Dokładnie. Ja np. mam kilka różnych modeli rękawiczek. I są to tzw. rękawiczki profesjonalne do biegania. Ale ja ważę 58 kg przy wzroście 177 (czyli niedużo) i mam cienkie palce (bo od dziecka gram na gitarze) i w związku z brakiem tłuszczu strasznie marznę. Dlatego też, jak jest naprawde zimno i wieje wiatr to wybieram rękawiczki z jednym palcem, z kożucha, które kupiłem sobie na straganie, a te wszystkie nike'i i inne shity zostawiam w domu.Wszystko jest kwestią indywidualną
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 894
- Rejestracja: 05 lip 2009, 17:42
- Życiówka na 10k: 42:30
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Miechów
A jak się zachowuje kożuch przy spoconej ręce?? Jeszcze nie zdażyło mi się tak biegać, a ciekawa opcja;) Chociaż muszę klikać na zegarek.
ŻYJ ABY BIEGAĆ, BIEGAJ BY ŻYĆ
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 481
- Rejestracja: 01 paź 2008, 15:58
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Gdynia
- Kontakt:
Mam najtansze z Tesco za 2 zł i tak po 30 minutach nawet przy -10 sciagam bo mi cieplobarca89 pisze:Które rękawiczki polecacie do biegania na zimę. W pogodzie -10 do +4 stopni i przy wietrze.
Chodzi, żeby nie było zimno na początku też, ale żeby później ręce się nie gotowały i nie trzeba było zdejmować.
Oczywiście prosiłbym o podanie najlepszych do takich wymagań (nie najdroższych).
andrzej/gdy
andrzej/gdy
1316km/2012 ( 400 km boso)
1420 km/2013( 350 km boso)
42,195 3H58' na bosaka po plazy ( 2014)
66 km B7D Krynica 9:58
65 km TUT ( Trójmiejski ULTRA Trail ) 8:41
65 km B7D Krynica 9:21
Run for Fun - Gdynia No.1
1316km/2012 ( 400 km boso)
1420 km/2013( 350 km boso)
42,195 3H58' na bosaka po plazy ( 2014)
66 km B7D Krynica 9:58
65 km TUT ( Trójmiejski ULTRA Trail ) 8:41
65 km B7D Krynica 9:21
Run for Fun - Gdynia No.1
-
- Wyga
- Posty: 86
- Rejestracja: 09 lis 2008, 16:17
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Gdynia
Zapomniałem odpisać. We środę kupiłem te pierwsze rękawiczki z decathlonu. Zobaczę jak się sprawdzą i dam znać :D
"Uczyń z każdej przeszkody swoją szansę"
Lance Armstrong
Lance Armstrong
- nimrek3
- Wyga
- Posty: 119
- Rejestracja: 10 kwie 2010, 00:09
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Kraków
- Bawareczka
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1341
- Rejestracja: 04 paź 2010, 21:18
- Życiówka na 10k: 59'47''
- Życiówka w maratonie: brak
na fotkach ladnie te rekawiczki dekatlonowskie wygladaja. Niedluge bede w ich sklepie i moze cos zakupie.
Ja do tej pory biegam bez rekawiczek, bo mam bluze z dlugimi rekawami, tak, ze moje dlonie sa schowane w rekawach i nie marzna a jak sie rozgrzeja podsuwam rekaw do gory. Mikolaj mi przyniosl takie rekawiczki z kapturkiem gdzie mozna zaczac biegac z naciagnietym na palce kapturkiem a jak sie reka rozgrzeja kapturek wepchac do specjalnego schowka w rekawiczce (szczegoly na moim blogu) jeszcze nie wyprobowalam ale Mikolaj juz probowal i powiedzial, ze sa swietne.
Ja do tej pory biegam bez rekawiczek, bo mam bluze z dlugimi rekawami, tak, ze moje dlonie sa schowane w rekawach i nie marzna a jak sie rozgrzeja podsuwam rekaw do gory. Mikolaj mi przyniosl takie rekawiczki z kapturkiem gdzie mozna zaczac biegac z naciagnietym na palce kapturkiem a jak sie reka rozgrzeja kapturek wepchac do specjalnego schowka w rekawiczce (szczegoly na moim blogu) jeszcze nie wyprobowalam ale Mikolaj juz probowal i powiedzial, ze sa swietne.