Węglowodany\spalacze tłuszczu
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 3
- Rejestracja: 07 lis 2010, 16:11
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Witam jestem początkujacym biegaczem ,biegam od jakis 2 tyg mniej wiecej 3-4 razy w tygodniu po około 4km.
Chciałem sie dowiedziec czy macie jakies opinie na temat róznych spalaczy tłuszczu dostepnych na rynku, ktos uzywał takich specyfików?
Mozecie cos polecic?
Chciałbym sie takze dowiedziec opini o węglowodanch w wielu poradnikach pisze zeby uzupełniac weglowodany po bieganiu.
Chciałem sie dowiedziec czy macie jakies opinie na temat róznych spalaczy tłuszczu dostepnych na rynku, ktos uzywał takich specyfików?
Mozecie cos polecic?
Chciałbym sie takze dowiedziec opini o węglowodanch w wielu poradnikach pisze zeby uzupełniac weglowodany po bieganiu.
-
- Stary Wyga
- Posty: 161
- Rejestracja: 30 lis 2008, 17:14
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa
Zacznijmy od tyłu... Przy tak małym kilometrażu jaki masz (ok 16km tygodniowo) oraz jak mniemam krótkim czasie trwania wysiłku nie potrzebujesz suplementacji węglowodanowej. Poza tym jeśli nie trzymasz żadnej diety, to prawdopodobnie w pożywieniu dostarczanym codziennie masz nadmiar węglowodanów.
Co do spalaczy to jest ich dużo, co firma to odżywka. Jak mniemam chciałbyś zlecieć kilka kg, stąd przygoda z bieganiem i te pytania.
Proponuję na początku zacząć od:
1. odpowiedniego jedzenia, tj zmniejszyć dzienną podaż węglowodanów w diecie, jeśli będziesz zainteresowany można coś napisać na ten temat.
2. zwiększyć w miarę możliwości kilometraż dodać długie wybiegania w delikatnym tempie, interwały itp. To wszystko znajdziesz chociażby w planach treningowych na stronie.
Same spalacze nie zadziałają jeśli nie będzie odpowiedniego treningu i jedzenia.
Co do spalaczy to jest ich dużo, co firma to odżywka. Jak mniemam chciałbyś zlecieć kilka kg, stąd przygoda z bieganiem i te pytania.
Proponuję na początku zacząć od:
1. odpowiedniego jedzenia, tj zmniejszyć dzienną podaż węglowodanów w diecie, jeśli będziesz zainteresowany można coś napisać na ten temat.
2. zwiększyć w miarę możliwości kilometraż dodać długie wybiegania w delikatnym tempie, interwały itp. To wszystko znajdziesz chociażby w planach treningowych na stronie.
Same spalacze nie zadziałają jeśli nie będzie odpowiedniego treningu i jedzenia.
Dopóki walczysz, jesteś zwycięzcą
- CríostóirSweeney
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 324
- Rejestracja: 14 mar 2009, 15:06
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: 03:56:13
- Lokalizacja: Éire
Dokładnie powinieneś zacząć od prawidłowej diety. Po prostu jedz ciut mniej i wybieraj jedzenie mniej kaloryczne. Chonikar-ja z węgli nie zrezygnowałbym, jak już obciąłbym tłuszcze. Węgle są przecież potrzebne przy wysiłku fizycznym-m.in. zmniejszają ryzyko uszkodzenia mięśni.
pozdro
pozdro
-
- Stary Wyga
- Posty: 161
- Rejestracja: 30 lis 2008, 17:14
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa
Węglowodanów, jeśli nie pilnujesz diety jest i tak za dużo dostarczanych. Ja nie piszę o zupełnym ich odstawieniu, a ograniczeniu ich ilości. A tak poza tym, to tuczy nadmiar węglowodanów właśnie...
Dopóki walczysz, jesteś zwycięzcą
- CríostóirSweeney
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 324
- Rejestracja: 14 mar 2009, 15:06
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: 03:56:13
- Lokalizacja: Éire
-
- Stary Wyga
- Posty: 168
- Rejestracja: 20 wrz 2010, 14:58
Lepsza metoda ewolucji niż rewolucji. Przy rewolucji możesz stwierdzić "pierd***, wracam do jedzenia tego co chcę, nie będę się męczyć", a po drugie wprowadzając zmiany powoli nabierasz nawyków przy rewolucji masz określoną dietę. Potem ją odstawiasz i jest efekt yoyo czy jak to się tam zwie. Ja mam niedowagę i sam od jakiegoś czasu zwracam uwagę na to co jem. Na początku chciałem wszystko zmieniać, poprawiać, naprawiać, ale teraz zluzowałem. Idę do sklepu czytam tabelki na produktach i wybieram to co uważam za najlepsze. Życzę powodzenia. 

- F@E
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2302
- Rejestracja: 16 paź 2009, 17:09
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: TG
Węgli nie odstawiaj całkowicie spokojnie możesz je jeść tylko ogranicz, cheat day sobie zrób i będzie ok. Najlepsze spalanie tkanki tłuszczowej następuje wtedy kiedy mamy duży krótkotrwały wysiłek przeplatany odpoczynkami, jest to hiit albo interwały o dużej intensywności, podbiegi itd. itp. Dieta w parze z takimi treningami czyni cuda, a może czyni to co ma czynić
więc to żadne cuda
pozdro


pozdro
"Wizja bez działania jest marzeniem, działanie bez wizji jest koszmarem"
- CríostóirSweeney
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 324
- Rejestracja: 14 mar 2009, 15:06
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: 03:56:13
- Lokalizacja: Éire
Płatki jak już to pełnoziarniste nie kukurydziane-poświęć trochę czasu na czytanie etykietek w sklepie (zobacz o jaka jest zawartość tłuszczu, cukru oraz soli, jak również jakie ma witaminy). Warto płatki łączyć z owocami leśnymi, lub owocami z wyższą zawartością wit C gdyż żelazo jest lepiej przyswajalne. A jeśli chodzi o mnie to zazwyczaj jem płatki z mlekiem i owocami na śniadanie. Po treningu jak najbardziej możesz wciągnąć takie coś.popi09 pisze:a co powiecie na kolacje płatki kukurydziane z mlekiem + jogurt naturalny?
Jak chcesz coś fajnego zrobić sobie i masz mixer w domu to tutaj przepis:
240 mil mleka 0%
70g zamrożonych jagód
70g naturalnego 0% tłuszczu jogurtu greckiego (greek yoghurt)
35g niegotowanych płatków owsianych (nie błyskawicznych!!!! tylko pełnoziarniste)
1 łyżka siemienia lnianego zmielonego
I zmiksuj to.
Wartości odżywcze:
Kcal 290
Węgle:
40g
Białko:
22g
Tłuszcz:
5g
Smacznego!!!
pozdro
- F@E
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2302
- Rejestracja: 16 paź 2009, 17:09
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: TG
Kukurydza GMO jest najlepsza smacznego! Czasem mam wrażenie że to co sobie wyprodukują te wszystkie firmy kogucik i większe, powinny same to sobie zażreć...Jakby się ludzie bykiem postawili to zaczęliby normalnie produkować... I prawo byłoby za konsumentem a nie za firmą.
pozdro
pozdro
"Wizja bez działania jest marzeniem, działanie bez wizji jest koszmarem"
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2698
- Rejestracja: 14 sty 2003, 12:47
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
i tu taj się z toba nie zdzodze twa wypowiedz wynika z twej wiedzy i doświadczenia zdobytego na silowni. Swoją drogą jestes na tym forum chyba jedynym gościem co kuma sprawy suplementacji.F@E pisze:Węgli nie odstawiaj całkowicie spokojnie możesz je jeść tylko ogranicz, cheat day sobie zrób i będzie ok. Najlepsze spalanie tkanki tłuszczowej następuje wtedy kiedy mamy duży krótkotrwały wysiłek przeplatany odpoczynkami, jest to hiit albo interwały o dużej intensywności, podbiegi itd. itp. Dieta w parze z takimi treningami czyni cuda, a może czyni to co ma czynićwięc to żadne cuda
![]()
pozdro
Ale wracajac do twej wypowiedzi tok twego rozumowamnia doprowadził do takiego absurdy że na jednej zkultowych stron o fitnness pojawił się artukuł o tabacie jako najlpeszym srodku na odchudzanie........................... większej głupoty nier widziałemw życiu.
Takie krótkie sesje kardio jakie opisujesz to robią kulturyści ale oniw ten sposób starają sie chronić zbudowana wczesniej mase mieśniowa podczas cyklu masowego dlatego bawią się w takie hity np.w raamch 20-40 minutowej sessji kardio.
Ale jka by taki kulryrysta nie przejmował sie masa mieśniow arobiacv rzezbe to by zrobił 4 godzinny trening tlenowy na tetnach 75 % hr max. jedzac co 1 godizne banana.
Odpowiadajac tu nie mysl jak człowiek ćwiczeń siłowych tylko mysl jak kolarz czy biegacz.
Tompoz
Tompoz
- CríostóirSweeney
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 324
- Rejestracja: 14 mar 2009, 15:06
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: 03:56:13
- Lokalizacja: Éire
A co to jest ta kukurydza GMO?-nie znam tego terminu...F@E pisze:Kukurydza GMO jest najlepsza smacznego! Czasem mam wrażenie że to co sobie wyprodukują te wszystkie firmy kogucik i większe, powinny same to sobie zażreć...Jakby się ludzie bykiem postawili to zaczęliby normalnie produkować... I prawo byłoby za konsumentem a nie za firmą.
pozdro
pozdro
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 284
- Rejestracja: 18 wrz 2009, 08:01
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Busko Zdrój
- Kontakt:
GMO - żywnosc PRZETWORZONA genetycznie. Co w tym złego? miedzy innymi obnizenie meslich hormonów w tym testosteronu i bez płodnosc. Kobiety czesciej zapadaja na choroby nowotwru piersi po tym syfie.
Obecnie kazda kukurydza jest przetwarzana genetycznie, producenci maja o wiele tańsza produkcje tak jest niestety w całej unii europejskiej. Nawet tego nie wiemy a jedzac płatki, pieczywo od razu sie trujemy.
Pozdrawiam i zycze zdrowia
PS. co do kolacji polecam serek wiejski, ewentualnie kefir, ser troszeczke orzechów ( tłuszczów NNKT ) o czywiscie nie bez pośrednio przed snem ( tłuszcze trawia sie dłużej )
Obecnie kazda kukurydza jest przetwarzana genetycznie, producenci maja o wiele tańsza produkcje tak jest niestety w całej unii europejskiej. Nawet tego nie wiemy a jedzac płatki, pieczywo od razu sie trujemy.
Pozdrawiam i zycze zdrowia
PS. co do kolacji polecam serek wiejski, ewentualnie kefir, ser troszeczke orzechów ( tłuszczów NNKT ) o czywiscie nie bez pośrednio przed snem ( tłuszcze trawia sie dłużej )
- mordziak
- Dyskutant
- Posty: 40
- Rejestracja: 08 cze 2010, 23:00
- Życiówka na 10k: 00:39:37
- Życiówka w maratonie: 03:24:15
Tutaj przydaloby sie wiarygodne zrodlo takiej informacji. Bo takie straszenie nowotworami czy bezplodnoscia to mozna sobie na pudelku.pl umieszczac, a tutaj dyskusja prowadzona jest na troche wyzszym poziomie.Colin2000 pisze:GMO - żywnosc PRZETWORZONA genetycznie. Co w tym złego? miedzy innymi obnizenie meslich hormonów w tym testosteronu i bez płodnosc. Kobiety czesciej zapadaja na choroby nowotwru piersi po tym syfie.
Poza tym czlowiek modyfikuje genetycznie rosliny i zwierzeta od kilku tysiecy lat i jakos dalej zyjemy.
Ale lepiej jesc 'GMO-free' kukurydze, ktora jest co tydzien spryskiwana herdicydami, fungicydami i insektycydami. Te substancje przeciez nie maja wplywu na organizm ludzki..