Z tym rozbieganiem to tak jak z rozciąganiem po kontuzji jakiegoś mięśnia

Niektórzy zwracają uwagę że proces regeneracji rozpoczyna się już z chwilą rozpoczęcia ćwiczeń i trudno odmówić im racji. Odpowiednia rozgrzewka przed ćwiczeniami, rozciąganie między seriami, chwila aerobów o niskiej intensywności po skończeniu właściwego treningu, czy wreszcie ciepło-zimny prysznic po treningu (zimna woda 30 sekund, ciepła 60 itd.) wspomagając ukrwienie zdecydowanie skraca procesy regeneracyjne jednocześnie przynosząc inne korzyści jak choćby zmniejszają ryzyko kontuzji. Nie bez znaczenia pozostanie też sauna, przyspieszająca usunięcie kwasu mlekowego, wydatnie skracając czas regeneracji zwłaszcza u początkujących ćwiczących (w tym przypadku należy pamiętać o uzupełnieniu płynów po zakończeniu). Godne polecenia, zwłaszcza jeśli mamy kogoś odpowiedniego 'pod ręką' mogą być masaże obolałych i zmęczonych treningiem mięśni. Pewnym nowum, ale bardzo wskazanym, jeśli mowa o regeneracji jest krioterapia. Pobudzenie krańcowym zimnem receptorów czucia powoduje m.in. zmniejszenie spastyczności mięśni (zwiększenie ich elastyczności), zwiększenie stężenia w osoczu krwi takich hormonów jak ACTH, testosteron, adrenaliny i noradrenaliny. naocznym efektem jest poprawa nastroju i brak uczucia zmęczenia. minusem w tym przypadku jest niewielka jak narazie dostępność zabiegu oraz cena. Ja uznaje takie oto zasady:
Stymulacja
Wzrost
Sen
Relaks
Roztrenowanie
Dieta
pozdro