Timex Ironman 5F011 czy Garmin Forerunner 305

[caprio]

Dwa lata temu całkiem spontanicznie, bez przemyślenia kupiłem pulsometr Timexa Ironmana T5F011, zegarek posiada różne funkcje GPS pod warunkiem że podłączy się do niego moduł GPS. Szukałem długo sklepu który by ten moduł sprzedawał w Polsce i nic, w momencie kiedy zdecydowałem się już na zakup Garmin Forerunner 305 z funkcją GPS na stronie http://www.sportus.pl niestety taki czujnik Timexa się pojawił za 500 PLN, pojawiło się też moje niezdecydowanie.

Moje pytanie do użytkowników tego sprzętu jaka decyzja była by lepsza dokupienie czujnika do Timexa czy zakup nowego Garmina . (Garmin Forerunner 305 około 100PLN droższy, Garmin Forerunner 310XT jakieś 500PLN).

Dzięki

[para]

zobacz tutaj:
http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php?f=40&t=16907

[meszka]

Dla mnie odpowiedź jest prosta, kupując gps do Timexa masz jeden dobry pulsometr z Gpesem, dokładając 100 złotych masz jeden bardzo dobry pulsometr (niefortunna nazwa, raczej wszechstronne, zaawansowane urządzenie treningowe) z gpesem Garmina i jeden dobry pulsometr Timexa, który możesz potem sprzedać, ale nie musisz.

[caprio]

Czyli wszystko przemawia na korzyść Garmina.

To jeszcze jedno pytanie Forerunner 305 czy Forerunner 310XT. Czy jest sens wydać kasę na ten nowszy model???

[meszka]

poczytaj, jest sporo w tym temacie tutaj i na biegajznami.pl. W 310xt zyskujesz dłuższą pracę na jednym naładowaniu baterii, podobno też kalorie wylicza z pulsu( 305 z tempa i dystansu), ktoś na tamtym forum ma oba i robiąc porównanie wyników w jednym biegu, zauważył, że 310 miał większe przekłamanie pomiaru odległości. W kwestiach technicznych i treningowych raczej dużej różnicy nie ma. Ta bateria w sumie istotna rzecz, w 305 wytrzymuje 10 godzin, w 310 20, czyli rzadziej ładujesz-dłużej wytrzyma i na odwrót w 305.