Pytania odnośnie intensywności treningu i fat burnerów.

Wszystko o bieganiu i zdrowiu
grand1
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 14
Rejestracja: 09 lip 2010, 15:44
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

O diecie już wiem dzięki Wam prawie wszystko, to teraz przyszedł czas na pytanie dotyczące stricte treningu. Otóż aktualnie ćwiczę około pół godziny dziennie, z czego 10 minut to marsz (traktuję go jako rozgrzewkę) i 20 minut bieg. Przebiegam jakieś 3 - 4 kilometry. Marsz to jakiś kilometr - półtora. Czy na początek to wystarczy? Czy trenując w ten sposób spalam tłuszcz? Nie chciałbym póki co zwiększać intensywności treningu, żeby nie wystąpiło tzw przetrenowanie. Mogę jedynie dodać, że kiedy zaczynałem (w zeszłą środę) musiałem zrobić po drodze jakieś 7 krótkich przerw. Dzisiaj (po tygodniu) wystarczyła już tylko jedna:) Moje ostatnie pytanie dotyczy tzw fat burnerów, czy jest sens je brać? Jakie polecacie? pzdr
PKO
Awatar użytkownika
Gromson
Wyga
Wyga
Posty: 107
Rejestracja: 20 gru 2009, 10:56

Nieprzeczytany post

grand1 pisze: Moje ostatnie pytanie dotyczy tzw fat burnerów, czy jest sens je brać? Jakie polecacie? pzdr
Ja polecam 2-3 szklanki wody zamiast kolacji.
Bardzo dobry fat burner rano budzisz się głodny i lżejszy.

Ja biegam truchcikiem 3-4x tygodniowo 8-10km i od marca zeszło 10kg.
grand1
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 14
Rejestracja: 09 lip 2010, 15:44
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Gromson pisze:
grand1 pisze: Moje ostatnie pytanie dotyczy tzw fat burnerów, czy jest sens je brać? Jakie polecacie? pzdr
Ja polecam 2-3 szklanki wody zamiast kolacji.
Bardzo dobry fat burner rano budzisz się głodny i lżejszy.

Ja biegam truchcikiem 3-4x tygodniowo 8-10km i od marca zeszło 10kg.
Aktualnie stosuję właśnie Twój sposób:)
Awatar użytkownika
F@E
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2302
Rejestracja: 16 paź 2009, 17:09
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: TG

Nieprzeczytany post

Lepszy fat burner to 150-300g chudego twarogu na noc a co dwa dni HIIT na rowerku...
"Wizja bez działania jest marzeniem, działanie bez wizji jest koszmarem"
misfit
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 167
Rejestracja: 25 wrz 2008, 18:31
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: LSW

Nieprzeczytany post

F@E pisze:Lepszy fat burner to 150-300g chudego twarogu na noc a co dwa dni HIIT na rowerku...
mam kilka pytań:
1. trochę teorii tzn. dlaczego ten twaróg jest dobrym fat burnerem?
2. kiedy wsuwać ten chudy twaróg, bezpośrednio przed snem czy np. 2 godziny przed snem
3. czy można stosować dodatki to takiego twarogu np. ciut maślanki, szczypior, rzodkiewkę?
[img]http://runmania.com/f/dc73dae6a9324f60a4fef409f9d54243.gif[/img]
Awatar użytkownika
F@E
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2302
Rejestracja: 16 paź 2009, 17:09
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: TG

Nieprzeczytany post

ad1. Dlatego że twaróg to kazeina długi łańcuch białka, trawi się około 6-7h, zaletą jest to iż podczas snu nie wpadasz w katabolizm, ale do rzeczy cały mechanizm polega na tym iż spalanie 1 grama kazeiny wymaga 75% energii z tegoż grama co podnosi termogeneze i podkręca metabolizm podczas snu kiedy on jest spowolniony, a podczas snu energia pobierana jest z lipidów.

ad2. 30 min przed snem

ad3. można :)

Nie mieszaj tylko z fruktozą i czymkolwiek słodkim ponieważ

Lipazy tkanki tłuszczowej są aktywowane przez traktowanie jej komórek hormonami – adrenaliną, noradrenaliną, glukagonem lub adrenokortykotropiną. W adypocytach te hormony za pośrednictwem receptorów 7TM aktywują cyklazę adenylową. Zwiększenie stężenia cylkicznego AMP stymuluje wówczas kinazę białkową A, która aktywuje lipazy przez fosforylację. W ten sposób hormony: adrenalina, noradrenalina, glukagon i adrenokortykotropina indukują lipolizę, natomiast insulina hamuje lipolizę. Uwolnione kwasy tłuszczowe nie są rozpuszczalne w osoczu krwi, w związku z czym wiążą się z albuminą, która służy jako ich przenośnik. W ten sposób wolne kwasy tłuszczowe stają się dostępnym źródłem energii dla innych tkanek.

pozdro
"Wizja bez działania jest marzeniem, działanie bez wizji jest koszmarem"
misfit
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 167
Rejestracja: 25 wrz 2008, 18:31
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: LSW

Nieprzeczytany post

wielkie dzięki!
jeszcze jedna niewiadoma. czy jeść ten twaróg tylko w dni treningowe, czy też można codziennie (nie ukrywam, że bardzo lubię twaróg zwłaszcza ze szczypiorkiem lub rzodkiewką) :hej: ?
[img]http://runmania.com/f/dc73dae6a9324f60a4fef409f9d54243.gif[/img]
Awatar użytkownika
F@E
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2302
Rejestracja: 16 paź 2009, 17:09
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: TG

Nieprzeczytany post

Można dziennie tylko nie polecałbym bo jedzenie non-stop tego samego może spowodować uczulenie na dany produkt, trzeba sobie różnicować posiłki.

pozdro
"Wizja bez działania jest marzeniem, działanie bez wizji jest koszmarem"
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ