Wysokie zapiętki w butach do biegania i kontuzja

Wszystko o bieganiu i zdrowiu
kobold412
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 3
Rejestracja: 05 sie 2010, 22:08
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Witam,
Biegam od jakiegos roku. Zaczęło sie od 3-4km. Od kilku miesiecy jest to 7-9km. Na poczatku biegalem w zwyklych adidasach i bylo ok. Jakis miesiac temu kupilem sobie buty do biegania Saucony z wysokim zapietkiem (przynajmniej w porownaniu do poprzednich adidasow). Nabawilem sie kilku otarc i ciagle przy bieganiu buty usiskaly mnie powyzej piety. Otarcia przeszly po jakims tygodniu i sa one najmniejszy problemem. Podczas biegania czulem koncowki zapietek powyzej piety - lekko pobolewao mnie czasami ale biegalem dalej z nadzieja ze sie rozchodzi. Po jakims czasie czuje dyskomfort jak chodze po miescie w normalnych adidasach w tym samym miejscu gdzie uciskaly mnie buty a podczas biegania bolalo mnie mozniej niz zwykle. Na razie dalem sobie spokoj z bieganiem, az noga nie wydobrzeje.
Zapomnialem napisac ze po tym jak kupilem buty do biegania to zaczalem biegac czesciej i dalej - moze to tez byc przyczyna.

Nie mial moze ktos podobnych doswiadczen, bo troche mnie to martwi...i smutno mi ze musze sobie zrobic przerewe w bieganiu.

Pozdrawiam serdecznie wszystkich biegaczy
PKO
gasper
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2876
Rejestracja: 20 sie 2001, 13:40
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Nieprzeczytany post

w dziale testy poszukaj tuningu yacoola
kobold412
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 3
Rejestracja: 05 sie 2010, 22:08
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

az serce mi sie troche kraje bo but prawie nowiuski i kosztowal jakies trzy stowki. jak by to byl stary lump to jeszcze bym przezyl. nie ma jakiejs mnie inwazyjnej metody? :)
tequila
Wyga
Wyga
Posty: 146
Rejestracja: 15 lut 2005, 11:55
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: lubuskie

Nieprzeczytany post

Witaj kobold412,

zanim zaczniesz rżnąc buty, może spróbuj lekko rozbić zapiętki czymś twardym. Nie wiem tłuczkiem do mięsa :ble: czy młotkiem po prostu, ale z wyczuciem!
pozdrawiam
TeQuila
kobold412
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 3
Rejestracja: 05 sie 2010, 22:08
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

witam,

zastanawiam sie w takim razie czy nie sprzedac tych butow i kupic nowych z nizszymi zapietkami bo buty sa niemal nowiutkie, bo takich obitych tluczkiem do miesa raczej nikt sie na takie nie skusi :) chyba ze jest ktos chetny kupic - bardzo ladne rozmiar 46,5, na gwarancji 2 letniej :)

Pozdrawiam
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ