Odchudzanie a tetno - pytanie do fizjologa lub trenera

Biegowe "citius, altius, fortius": miejsce dla tych którzy chca biegac dalej i szybciej.
ledwobiegne
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 2
Rejestracja: 02 sie 2010, 14:05
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Witam. Po rocznej przerwie wróciłem trzy miesiące temu do biegania. Obecnie biegam ok 8,5 km co dwa dni i jeden bieg zajmuje mi ok 50 min. Biegnę stałym tempem, nie stosuje treningu interwałowego, nie biegam jako zawodnik. Po prostu relaksik. Jednym z powodów powrotu do biegania był brzusio. Jako że mam jak wspomniałem 50 min w czasie biegu to w czasie filozofowania na temat biegania nasunęło mi się pytanie: "czy (z punktu widzenia odchudzania) jeśli będę leżąc machał palcem w bucie tak by moje tętno wynosiło 60-75% Hmax to czy będzie to to samo co gdybym biegał z tętnem 60-75% Hmax" ?? Inaczej mówiąc czy leżąc i machając palcem w bucie schudnę o taką samą ilość masy co gdybym w takim samym czasie, z takim samym tętnem biegał ?

Dzięki za pomoc
TH
PKO
Awatar użytkownika
MichalJ
Ekspert/Trener
Posty: 2107
Rejestracja: 18 lut 2006, 07:46
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Peru
Kontakt:

Nieprzeczytany post

:)
Sproboj ruszajac palcem w bucie w pozycji lezacej osiagnac tetno o ktorym piszesz
Michal. J
MOIM TRENEREM JEST JEZUS-strasznie wymagajacy ale warto mu zaufac

www.rodzinkamisyjna.pl
ledwobiegne
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 2
Rejestracja: 02 sie 2010, 14:05
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

No może niezbyt jasno się wyraziłem. Zapytam inaczej: czy bez względu na rodzaj uprawianej aktywności ruchowej jeśli utrzymam tętno w ww granicach przez taki sam okres czasu schudnę o taką samą masę ciała ?

Pozdrawiam
Awatar użytkownika
MichalJ
Ekspert/Trener
Posty: 2107
Rejestracja: 18 lut 2006, 07:46
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Peru
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Raczej tak
Michal. J
MOIM TRENEREM JEST JEZUS-strasznie wymagajacy ale warto mu zaufac

www.rodzinkamisyjna.pl
maneater1
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 599
Rejestracja: 18 cze 2004, 20:34
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Łódź

Nieprzeczytany post

Raczej na pewno nie...
tompoz
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2698
Rejestracja: 14 sty 2003, 12:47
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

1. moim zdaniem nie powinno się uzywac slowa odchudzanie, wtedy wszyscy mysla o splaniu tylko tkanki tłuszczowej. Winnysmy mówic o zmniejszaniu wagi ciała. Podczas "ochudzania' zmiejszania wagi ciala zmniejsza się wagowo i tkanka tłuszczowa i masa mieśniowa. Kulturyści podczas robienia rzezby bardzo dużo traca z wypracowanej wczesniej masy mieśniowej mimo robiebia wszelkiego rodzaju sztuczek.

2.Porównjcie sobie budowe ciała polskiego kolarza zawodowego sylwestra Szmyda z naszym złotym biegaczem Marcinem Lewandowkim. Lewandowki przy sylkwu wygloda jak kultyrysta.

3. W temacie niby spalania tłuszczu najwięcje przy tetnie 75 % hr max. Prawd jest kilka w tym zkaresie.
Przemiany tłuszczowe blokuja sie ostatecznie przy 7-8 mmolach zakwaszenia.
Przy mniejszym wysiłku % wiecje energii jest prane w tłuszczy ale procentowo.
Podczas trenowania sportów wytryzmalościwoych przez amatora maleje masa miesniowa. Czy komuś sie to podoba czy nie ale maleje.
Zmnijesza się waga ciała w każdym fragmęcie i masa mieśniow ai masa tłuszczowa.

Teoria 75 % w spalaniu tłuszczy to wymys fitnnes dla panienek. Kończy sie tym że panienka robi 50 minut aerobik na tetnach 75 % i wogle nie malejej jej waga.

itd. itd

Tompoz
Tompoz
Oldboy
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 14
Rejestracja: 27 lip 2010, 08:01
Życiówka na 10k: 40min

Nieprzeczytany post

Stary !trzeżwy byłeś jak to pisałeś ! machaj powiekami jak dasz rade na tętno 170 i wtedy nie będziesz musiał biegać !
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ