Lateralizacja rzepki - powrót?

Wszystko o bieganiu i zdrowiu
HighSky
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 16
Rejestracja: 12 lis 2009, 00:07
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Wawa

Nieprzeczytany post

Czy jest tu ktoś komu udało się wrócić do biegania po stwierdzeniu lateralizacji rzepki?
Właśnie to u mnie stwierdzono. Od lekarza usłyszałam "Przede wszystkim proszę myśleć o operacji, a o bieganiu zapomnieć". Lateralizacja 9 mm.
PKO
Awatar użytkownika
Paunow
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 262
Rejestracja: 27 cze 2003, 13:01
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Wrocław/Kraków

Nieprzeczytany post

Ja mam lateralizację czynną rzepki (nieprawidłowy tor ruchu) plus kilka innych dziwacznych rzeczy i biegam... Co jakiś czas, średnio raz w miesiącu zakładam tapy (kinesiotaping) na rzepkę, żeby miała prawidłowy tor ruchu, biegam w stabilizatorze rzepki i ogólnie ćwiczenia wzmacniające mięśnie nóg. I jakoś się da. Opinię o operacji skonsultuj z kolejnym lekarzem, znajdź dobrego fizjoterapeutę, który zbada Ci staw kolanowy i pokaże jakie ćwiczenia możesz wykonywać. Pozdrawiam ;)
W górach jest wszystko co kocham...
HighSky
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 16
Rejestracja: 12 lis 2009, 00:07
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Wawa

Nieprzeczytany post

Dzięki Ci dobry człowieku za słowa otuchy. Tego właśnie mi było trzeba! Dobrego fizjoterapeutę już mam. Ćwiczenia tyż.
Pozdrawiam
Awatar użytkownika
Paunow
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 262
Rejestracja: 27 cze 2003, 13:01
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Wrocław/Kraków

Nieprzeczytany post

A co mówi Twój fizjoterapeuta o bieganiu? Ci ludzie trochę inaczej podchodzą do uprawiania sportu niż przeciętny ortopeda ;)
W górach jest wszystko co kocham...
HighSky
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 16
Rejestracja: 12 lis 2009, 00:07
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Wawa

Nieprzeczytany post

Na razie nic nie mówi, bo w USG, oprócz przykurczów troczków (co można naprawić fizjoterapią) wyszła również pewna "anatomiczna skłonność do lateralizacji" (której nie można naprawić fizjoterapią). Znaczy, jak zlikwidujemy przykurcze troczków i wzmocnimy głowę przyśrodkową mięśnia czterogłowego (na razie mam znaczną dysproporcję pomiędzy głową przyśrodkową i zewnętrzną, co na pewno przyczyniło się do lateralizacji), to zobaczymy. Mam nadzieję, że przynajmniej truchtać będzie można.
Awatar użytkownika
Paunow
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 262
Rejestracja: 27 cze 2003, 13:01
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Wrocław/Kraków

Nieprzeczytany post

To w takim razie trzymam kciuki za motywację do ćwiczeń ;) Pozdrawiam :)
W górach jest wszystko co kocham...
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ