Pęcherz na pięcie

Wszystko o bieganiu i zdrowiu
Awatar użytkownika
gores87
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 383
Rejestracja: 09 cze 2009, 12:08
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Brodnica

Nieprzeczytany post

podejzewam ze to nie jest wina skarpet, uzywam kalenji - specjalnych do biegania. Jutro pojde na trening to zobacze co i jak :oczko:
Obrazek
PKO
Awatar użytkownika
F@E
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2302
Rejestracja: 16 paź 2009, 17:09
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: TG

Nieprzeczytany post

skarpetki moose sobie kup
"Wizja bez działania jest marzeniem, działanie bez wizji jest koszmarem"
Awatar użytkownika
gores87
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 383
Rejestracja: 09 cze 2009, 12:08
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Brodnica

Nieprzeczytany post

wrocilem z treningu. Po przebiegnieciu 7km wogole zapomnialem ze mam odcisk. Ten plaster jest naprawde swietny :) http://pl.compeed.com/bgdisplay.jhtml?itemname=blisters
Obrazek
kamilos
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 894
Rejestracja: 05 lip 2009, 17:42
Życiówka na 10k: 42:30
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Miechów

Nieprzeczytany post

Kurcze szkoda, że nie mają plastrów na palucha;d
ŻYJ ABY BIEGAĆ, BIEGAJ BY ŻYĆ
Awatar użytkownika
gores87
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 383
Rejestracja: 09 cze 2009, 12:08
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Brodnica

Nieprzeczytany post

Obrazek
kamilos
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 894
Rejestracja: 05 lip 2009, 17:42
Życiówka na 10k: 42:30
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Miechów

Nieprzeczytany post

Nie za bardzo, duży odcisk mam na czubku paluchów, te wszystki się nakleji i się marszczą;p
ŻYJ ABY BIEGAĆ, BIEGAJ BY ŻYĆ
Awatar użytkownika
szy
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 452
Rejestracja: 10 cze 2009, 08:40
Życiówka na 10k: 39:01
Życiówka w maratonie: 3:19:17
Lokalizacja: Warszawa / Pruszków

Nieprzeczytany post

Po przeczytaniu pierwszego postu miałem właśnie polecić Ci plastry Compeed, ale widzę że sam znalazłeś :) Dla mnie rewelacja
runmord
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 7
Rejestracja: 12 sie 2010, 13:05
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Miałem podobny problem, ale u mnie receptą okazały się skarpetki ;P Dopóki nie kupiłem sobie porządnych new balanca nic nie pomagało, a każdy trening kończył się krwawą plamą na skarpetce;)
Ezri
Wyga
Wyga
Posty: 96
Rejestracja: 09 maja 2010, 07:24
Życiówka na 10k: 46:19
Życiówka w maratonie: 04:04:57
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

Skarpetki Kalenji też są różne i nie wszystkie są dobre.
Chwalę sobie run400, mąż biega w run500 i też mówi, że są super. Natomiast na długim wybieganiu w run100 dorobiłam się krwawych odcisków i paprało się prawie tydzień.
Obrazek
LadyR
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 18
Rejestracja: 01 lis 2009, 17:07
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

Heh, nawet najlepsze skarpetki nie uchronią przed bólem, jeśli są założone już na piętę z pęcherzem.
Na szczęście, jak na prawdziwego komputerowca przystało, posiadam nadmiar szerokiej taśmy izolacyjnej, którą nałożyłam prosto na pęcherz - polecam! :) (ta taśma nawiasem mówiąc potem bardzo łatwo schodzi.. ;))
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ