KROSY ??

[AkitaInu]

Mam pytanie dotyczące krosów.
Mianowicie jak powinienem dobrać trasę no i jak ma ona wyglądać?
Powinien być to łagodny podbieg na określonym odcinku?
Czy też trasa powinna być bardzo pofałdowana np. 4-6 wzniesień czyli podbieg - zbieg?

[Buniek]

Trasa krosu musi być pofałdowana - im różnorodniej tym lepiej a także powinna przebiegać po zróżnicowanym podłożu. Jest tam też bardzo szczegółowy opis idealnej pętli krosowej

*łagodne podbiegi i zbiegi o długości 150-200m;
*krótkie (ok. 40-60m), ale strome (bez przesady!) podbiegi i zbiegi;
*dość strome siodła o przynajmniej 20 metrowych zbiegach i podbiegach;
*lekko pofalowane odcinki o długości ok. 200m;
*płaskie odcinki o długości 100-150m;
*dobrze jeśli na trasie trafi się niezbyt szeroki strumyk albo przewrócone drzewo, które trzeba przeskoczyć lub nisko zwisające gałęzie drzewa, pod którym musisz schylić głowę;
*podłoże nie powinno być jednorodne- leśne dukty przeplatane odcinkami parkowych alejek, polne drogi, piaszczyste ścieżki a nawet bezdroża, należy starać się unikać asfaltu czy betonu ale krótkie odcinki mogą stanowić dobre urozmaicenie;

Długość pętli najlepiej 1,5-3km

To co napisałem wyżej to praktycznie cytat z "Biegiem przez życie" .

[MichalJ]

Nie ma idealnej trasy na krosy. Mozna je robic na wiele roznych sposobow. Mozna non stop pod gore, mozna po prostym, pofaldowanym itp. itd. Zalezy co chcesz osiagnac tymi krosami i czemu one maja sluzyc. Jezeli chcesz ksztaltowac sile biegowa biegaj krosy z ostrymi podbiegami. Jezeli chcesz podtrzymac ogolny dobry poziom twojej formy biegaj w pofaldowanym. Jezeli jestes lekko zmeczony zrob na prostym terenie. Jezeli chcesz pobudzic wlokna szybkokurczliwe biegaj ostrzej z gorki. Wszystko zalezy od celu

[AkitaInu]

Ma być to jeden mocny akcent treningowy przygotowuje się do debiutu w maratonie (POZNAŃ 10-10-2010) czas jak chciałbym uzyskać to 3.40.

[MichalJ]

W poznaniu jest troche podbiegow. Nie wiem na jakim poziomie jest twoja sila biegowa. Jak czujesz sie na podbiegach. Jezeli uzywasz pulsometra, mozesz sprobowac zobaczyc o ile podskakuje ci tetno przy utrzymywaniu tej samej predkosci np. na biegu z predkoscia maratonska. Mozesz zrobic 2 krosy z duza iloscia podbiegów od 100m do nawet jednego kilometra im krotsze tym szybsze i z wiekszym nachylenie moga byc nawet bardzo strome i potem za 2 tygodnie sprawdzic czy wzrosla tolerancja na podbiegach. Jezeli tetno trzyma sie na takim samym poziomie to znaczy, ze jestes przygotowany dobrze do podbiegow. Jezeli zmalal stosunek to znaczy, ze trening dziala i moze warto jeszcze pociagnac to przez kolejne dwa tygodnie do czasu, az stanie. Jezeli nie uzywasz pulsometra musisz badac swoje samopoczucie na treningu. Czy biegnac podbieg bardzo sie meczysz czy po krosach tolerancja na podbiegi wzrasta i duzo lepiej ci sie wybiega pod gorki.

[AkitaInu]

Używam pulsometru, sprawdzę to w taki sposób o jakim piszesz. Rezultaty opiszę.