Dawidavila - powrót do regularnego biegania

Moderator: infernal

Awatar użytkownika
Dawidavila
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 633
Rejestracja: 20 sty 2011, 20:35
Życiówka na 10k: 35:14
Życiówka w maratonie: Półmaraton 1:25:19
Lokalizacja: Pruszcz Gdański

8 marzec 2021
Dystans: 5.46km
Czas: 29:38
Średnie tętno: 161bpm
Na chodnikach szklanka na szczęście obyło się bez upadku ,ale trzeba było uwazac stąd wolniejsze tempo.
PKO
Awatar użytkownika
Dawidavila
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 633
Rejestracja: 20 sty 2011, 20:35
Życiówka na 10k: 35:14
Życiówka w maratonie: Półmaraton 1:25:19
Lokalizacja: Pruszcz Gdański

9 marzec 2021
Siłownia 1h

11 marzec 2021
Miało być bieganie ale na dworze wichura i szklanka na chodnikach więc wlecialo 2h siłowni.
Awatar użytkownika
Dawidavila
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 633
Rejestracja: 20 sty 2011, 20:35
Życiówka na 10k: 35:14
Życiówka w maratonie: Półmaraton 1:25:19
Lokalizacja: Pruszcz Gdański

15 marzec 2021
Siłownia 1h

16 marzec 2021
Dystans: 5.36
Czas: 27:10
Średnie tętno: 159bpm
Awatar użytkownika
Dawidavila
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 633
Rejestracja: 20 sty 2011, 20:35
Życiówka na 10k: 35:14
Życiówka w maratonie: Półmaraton 1:25:19
Lokalizacja: Pruszcz Gdański

18 marzec 2021
Siłownia 1.5h
Awatar użytkownika
Dawidavila
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 633
Rejestracja: 20 sty 2011, 20:35
Życiówka na 10k: 35:14
Życiówka w maratonie: Półmaraton 1:25:19
Lokalizacja: Pruszcz Gdański

22 marzec 2021
Dystans: 5.76km
Czas: 29:16
Średnie tętno: 159bpm
Awatar użytkownika
Dawidavila
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 633
Rejestracja: 20 sty 2011, 20:35
Życiówka na 10k: 35:14
Życiówka w maratonie: Półmaraton 1:25:19
Lokalizacja: Pruszcz Gdański

Choroba i mnie dopadła czuje się już dużo lepiej ale pierwszy trening pewnie dopiero po świętach.
Awatar użytkownika
Dawidavila
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 633
Rejestracja: 20 sty 2011, 20:35
Życiówka na 10k: 35:14
Życiówka w maratonie: Półmaraton 1:25:19
Lokalizacja: Pruszcz Gdański

:hejhej:
Awatar użytkownika
Dawidavila
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 633
Rejestracja: 20 sty 2011, 20:35
Życiówka na 10k: 35:14
Życiówka w maratonie: Półmaraton 1:25:19
Lokalizacja: Pruszcz Gdański

Od połowy maja wziąłem się za bieganie narazie co 2-3 dzień ok 6km biegu. Mam za sobą 6 treningów i tempo w okolicy 5:10/km na tętnie ok 147bpm. Początki ciężkie, wydolnościowo nie było tragedii ale nogi bolały przez 2 dni po treningu. Teraz już czuję że mógłbym biegać co 2 dzień, ale narazie niechce się za bardzo forsować w końcu parę lat przerwy zrobiło swoje.
W maju chciałbym napewno przebiec 10km ciągiem, ale myślę, że nie będzie to dla mnie stanowić żadnego problemu. Do końca czerwca planuje robić luźne wybiegania, a później już zacznę kombinować z treningiem. Zapisałem się na bieg Westerplatte ostatni raz biegłem tam 14 lat temu. Czasu jest dużo i myślę że w okolicy 40-45min powinienem się zakręcić.
Awatar użytkownika
Dawidavila
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 633
Rejestracja: 20 sty 2011, 20:35
Życiówka na 10k: 35:14
Życiówka w maratonie: Półmaraton 1:25:19
Lokalizacja: Pruszcz Gdański

Pierwsza dycha po latach stała się faktem. Co prawda treningowo, ale cieszy i tak.
10,2km w 50:48
Średnie tempo 4:59
Samopoczucie przed biegiem słabe. Ciężki tydzień w pracy, ale cel osiągnięty. No i odziwo nie padało.
Po za dzisiejszym biegiem standardowo co 2-3 dni 6-7 km wlatuje.
Awatar użytkownika
Dawidavila
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 633
Rejestracja: 20 sty 2011, 20:35
Życiówka na 10k: 35:14
Życiówka w maratonie: Półmaraton 1:25:19
Lokalizacja: Pruszcz Gdański

Kilometraż zwiększam stopniowo dziś wleciało 17km, a tak co 2-3 dzień ok 10km. Od lipca zacznę wprowadzać jakieś mocniejsze akcenty w trening
Awatar użytkownika
Dawidavila
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 633
Rejestracja: 20 sty 2011, 20:35
Życiówka na 10k: 35:14
Życiówka w maratonie: Półmaraton 1:25:19
Lokalizacja: Pruszcz Gdański

Czerwiec zakończony bilansem 10 treningów. Jak na drugi miesiąc po kilkuletniej przerwie nie jest źle. Mogłoby być więcej jednostek, ale nie zawsze praca na to pozwala. Łącznie coś ok. 100km. Poleci ktoś jakąś aplikacje która by podsumowywała miesiącami ilość treningów i kilometrów, bo w Garmin connect niemoge tego znaleźć.
Według prognozy mojego garmina 10km powinnien przebiec w 45:10. Spróbuję w tym tygodniu przebiec jakieś odcinki w tym tempie i zobaczymy jak to wyjdzie.
Awatar użytkownika
Dawidavila
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 633
Rejestracja: 20 sty 2011, 20:35
Życiówka na 10k: 35:14
Życiówka w maratonie: Półmaraton 1:25:19
Lokalizacja: Pruszcz Gdański

Zaczynamy z mocniejszym treningiem.
Dzisiaj rozgrzewka 1km truchtu i 5km BNP.
Czas 22:19
Średnie tętno 159 bpm.
Pierwsze szybsze kilometry od paru lat. Zamysł był taki żeby zacząć po prostu szybciej przebierać nogami i zobaczyć co z tego wyjdzie. Efekt jak dla mnie zadowalający, tym bardziej że byłem ostro zmęczony po pracy. Może uda się w tym roku 40 złamać na dyszke.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Awatar użytkownika
Dawidavila
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 633
Rejestracja: 20 sty 2011, 20:35
Życiówka na 10k: 35:14
Życiówka w maratonie: Półmaraton 1:25:19
Lokalizacja: Pruszcz Gdański

Zapisałem się na zawody na 5 km. Start 26 lipca. Mój Garmin prognozuje czas 20:42 ja taki optymistyczny nie jestem. Zobaczymy co z tego wyjdzie. Ostatni tydzień straszne opieprzanie i tylko 2 treningi.
Dzisiaj 6.25km
Średnie tętno 150bpm
Średnie tempo 4:49/km
Pierwszy trening w nowych butach i biegło się !@#$%. Kupiłem jakis model adidasa z większą amortyzacja i odrazu noga lepiej podaje, przedtem biegałem w jakiś najtańszych kalenji i po prostu już chyba były tak zbite, że amortyzacja w nich nie istniała.
Awatar użytkownika
Dawidavila
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 633
Rejestracja: 20 sty 2011, 20:35
Życiówka na 10k: 35:14
Życiówka w maratonie: Półmaraton 1:25:19
Lokalizacja: Pruszcz Gdański

Pierwsze zawody po latach zaliczone. Trasa trudna dużo podbiegów i zakrętów. Fantazja trochę poniosła za bardzo bo pierwszy kilometr w 3:40, skończyło się na 22:01 na 5km. Niedosyt jest, ale początek zrobił swoje. Następne zawody w sierpniu na 10km. Po dzisiejszym biegu wiem, że niema co szaleć i plan jest zacząć po 4:30 i najwyżej jak noga będzie podawać to na ostatnich kilometrach podkręcić.
Awatar użytkownika
Dawidavila
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 633
Rejestracja: 20 sty 2011, 20:35
Życiówka na 10k: 35:14
Życiówka w maratonie: Półmaraton 1:25:19
Lokalizacja: Pruszcz Gdański

Po zawodach 47:23 na 10km. Pogoda zrobiła swoje cytując klasyka "lampa jak ch*j". Trenujemy dalej i myślę że na jesień 45 powinno być połamane.
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ