Kolarze to twarde bestie , mysle za kilka dni PAwel bedzie znow krecil korbami jak oszalaly
Szorowanie łokciem po asfalcie, walenie głową w samochód
-
wirek
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 447
- Rejestracja: 21 paź 2002, 11:53
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Wrocław
Życzę szybkiego powrotu na trasy. Całe szczęście, że to co ja uważam za mój rower osiąga prędkości powyżej 30 km/h tylko jak jest przypięte do bagażnika. Ja jeżdzę wtedy bez kasku, ale za to mam zapięte pasy.
wirek
-
proto
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 709
- Rejestracja: 12 wrz 2002, 00:43
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Poznań
hihi Monka , widze , ze pamiec Cie nie zawodzi .Quote: from monka on 2:19 pm on April 5, 2004
p.s. założę się że proto i tak będzie jeździł bez kasku. Co proto?
Z kaskiem troche sie zmienilo , zamowilem pieknego Met Ippogrifo , no i dam mu szanse , niedlugo zobaczymy
czy nasz zwiazek bedzie dluzszy
[i]swim - bike - run [/i]
- monka
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 540
- Rejestracja: 26 cze 2002, 23:31
kask raz jeszczeQuote: from proto on 8:43 pm on Jan. 10, 2004
Nudny temat . Kask nigdy mi nie byl i nie bedzie potrzebny .
Amen . Zakladam go tylko na zawody i to dlatego , ze jest
taki bzdurny obowiazek - tyle .
[b]99% DOBRZE = 100% ŹLE![/b]
- Pit
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 1350
- Rejestracja: 27 wrz 2002, 09:10
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa okolice Agrykoli
PAwel kuruj sie szybko!
Sporadycznie jeżdże w kasku ale jak czytam co napisałeś to sie zastanawiam.
Sporadycznie jeżdże w kasku ale jak czytam co napisałeś to sie zastanawiam.
biec goniąc marzenia
[url=http://www.sbbp.pl][b]SBBP.PL[/b][/url]
[url=http://www.sbbp.pl][b]SBBP.PL[/b][/url]

