czy naprawdę bieganie pomaga walczyć ze stresem?
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 25
- Rejestracja: 10 gru 2006, 16:12
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Oleśnica
całe moje zapytanko właściwie znajduje się w temacie posta a zmusiła mnie do napisania tego posta wypowiedź jakiejś pani psycholog, że na stres najlepiej sobie pobiegać. i tak się zacząłem zastanawiać czy to naprawdę prawda? biegam już jakieś kilka tygodni i nie odczułem takiego(oczywiście wiadomo, że jest to stosunkowo krótko) zjawiska, chociaż może teraz tak będzie przez autosugestię... a może w ogóle to tak działa?
- Wojas
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 266
- Rejestracja: 18 mar 2006, 16:36
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Nowy Sącz
Zależy jak do tego podchodzisz . Jeżeli biegasz zawodowo to napewno stres ciągle będzie. A jeżeli biegasz dla przyjemności to zapewne pomaga to w walce z nerwami . Przykładowo : Wiesz że bedziesz miał ciężki dzień to wstań se wcześniej i idz se pobiegaj z 30 min a napewno pomoże ci to w myśleniu oraz w jakimś stopniu ze stresem
gg 1175002
- Fist
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 949
- Rejestracja: 18 lip 2005, 22:44
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Rumia/Gdańsk
- Kontakt:
Zarówno przy bieganiu i podczas stresu wydzielaja si etakie hormony jak: adrenalina i kortyzol. Jesli wiec bedziesz wiecej biegal, organizm bedzie wydzielal mniej tych hormonow poza bieganiem (zeby zaoszczedzic??, nie przeciazac sie??)
Tak mi sie wydaje
Tak mi sie wydaje
Mateusz
Dare for more!
Dare for more!
- JarStary
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 927
- Rejestracja: 14 lis 2006, 16:06
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Skierniewice
Wiesz co, nie chcę się wymądrzać jakimiś tam lekarskimi opowiastkami.
Całe nasze życie to stres z krótkimi chwilami bez nerwacji. Ja traktuje bieganie jako chwile bez stresu, myślę tylko o tym co dotyczy biegania, starając się odrzucić to wszystko co każdego dnia trochę daje do pieca w dziedzinie nerwacji. I tak po 1,5 godzinnym bieganiu mam zapas na gromadzenie złych emocji związanych ze stresem. Tak mi si wydaje. Z tym myśleniem to jest też tak, że jak biegnę to sobie mogę bez emocji pomyśleć nad życiem, ale tak zupełnie bez emocji.
Pozdrawiam bez stresu czygo Wszystkim życzę
Całe nasze życie to stres z krótkimi chwilami bez nerwacji. Ja traktuje bieganie jako chwile bez stresu, myślę tylko o tym co dotyczy biegania, starając się odrzucić to wszystko co każdego dnia trochę daje do pieca w dziedzinie nerwacji. I tak po 1,5 godzinnym bieganiu mam zapas na gromadzenie złych emocji związanych ze stresem. Tak mi si wydaje. Z tym myśleniem to jest też tak, że jak biegnę to sobie mogę bez emocji pomyśleć nad życiem, ale tak zupełnie bez emocji.
Pozdrawiam bez stresu czygo Wszystkim życzę
Chwalę Boga każdym przebiegniętym metrem
ZZTOP Skierniewice: każda sobota 13:30 vis-a-vis kasyna!
ZZTOP Skierniewice: każda sobota 13:30 vis-a-vis kasyna!
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 363
- Rejestracja: 15 maja 2006, 14:21
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Toruń
W bieganiu wydzielają się tzw endomorfiny czy jakoś tak znacznie polepszające samopoczucie. Z powodu zwiększenia obiegu krwi lepiej dotlenione są wszystkie tkanki w tym takźe mózg, który w tym czasie sobie odpoczywa. To tyle z pogranicza teorii i tego co mi się wydaje, że teorią jest. Z praktyki - bieganie rozładowuje mi stres i zwiększa moją odporność na niego, zwiększa takźe moją wydolność w pracy - umysłowej.
-
- Wyga
- Posty: 67
- Rejestracja: 10 wrz 2006, 21:50
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa
Mam 18 lat więc życie w stresie jeszcze przede mną, ale jedno ci powiem na pewno- bieganie daje niesamowitego kopa moralnego w jak najbardziej pozytywnym tego słowa znaczeniu.
- kaHa
- Rozgrzewający Się
- Posty: 22
- Rejestracja: 05 wrz 2005, 16:33
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Kontakt:
wlaśnie
nawet mi pomaga, mam teraz sesje ale biegam juz drugi tydzien (plan 10 tygodniowy i wiem, ze to strasznie krotko ale bardzo bardzo pomaga
polecam basen tez po południu na stress, godzina w wodzie i po wszystkim...
pozdrawiam
a
studentów biegających szczególnie :D
nawet mi pomaga, mam teraz sesje ale biegam juz drugi tydzien (plan 10 tygodniowy i wiem, ze to strasznie krotko ale bardzo bardzo pomaga
polecam basen tez po południu na stress, godzina w wodzie i po wszystkim...
pozdrawiam
a
studentów biegających szczególnie :D
....biegać, nie biegać- oto jest pytanie!
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 363
- Rejestracja: 15 maja 2006, 14:21
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Toruń
Jak studiowalem, to regularny wysilek - dluuuugie szybkie spacery ponad 10km dziennie - dawaly mi sile by wkuwac. 2 godziny w ciagu dnia daja efekt taki, ze to co normalnie bym wkuwal w 10h wchodzilo w 6h i eszcze byl czas na drzemke po obiadku. Goraco polecam ten system w sesji
-
- Stary Wyga
- Posty: 202
- Rejestracja: 07 sie 2006, 15:44
czy te hormony wydzielaja sie podczas kazdego wysilku? czy antystresowy jest kazdy wysilek ?Fist pisze:Zarówno przy bieganiu i podczas stresu wydzielaja si etakie hormony jak: adrenalina i kortyzol. Jesli wiec bedziesz wiecej biegal, organizm bedzie wydzielal mniej tych hormonow poza bieganiem (zeby zaoszczedzic??, nie przeciazac sie??)
Tak mi sie wydaje
"Ci co zaufali Panu,
Odzyskują siły,
Otrzymują skrzydła jak orły,
Biegna bez zmęczenia..."
Odzyskują siły,
Otrzymują skrzydła jak orły,
Biegna bez zmęczenia..."
- Fist
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 949
- Rejestracja: 18 lip 2005, 22:44
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Rumia/Gdańsk
- Kontakt:
Jesli chodzi o te hormony powyzej to raczej tak, ale sa to jedynie moje wnioski, nie jestem lekarzem wiec nie wiem tego na pewno
Mateusz
Dare for more!
Dare for more!
- bebej
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2102
- Rejestracja: 01 lis 2004, 09:47
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Przeźmierowo koło Poznania
- Kontakt:
Bieganie stresuje i to bardzo - trzeba palic papierosy- to jedyne panaceum na szkodliwe bieganie i stres.