"cieknący nos"
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 2
- Rejestracja: 17 paź 2002, 12:26
Witajcie
jestem w 4 tygodniu i być może zadam głupie pytanie ale niech już będzie - jestem nowicjusz.
Problem (?) dotyczy nosa (!)- po prostu podczas biegania dostaję efektu "cieknącego nosa" i nie wiem: czy nie jestem do końca zdrowy, czy może to normalne zjawisko, może wreszcie to efekt tymczasowy specjalnie dla początkujących.
W dziale sprzęt nie znalazłem nic o chusteczkach.
pozdrawiam
jestem w 4 tygodniu i być może zadam głupie pytanie ale niech już będzie - jestem nowicjusz.
Problem (?) dotyczy nosa (!)- po prostu podczas biegania dostaję efektu "cieknącego nosa" i nie wiem: czy nie jestem do końca zdrowy, czy może to normalne zjawisko, może wreszcie to efekt tymczasowy specjalnie dla początkujących.
W dziale sprzęt nie znalazłem nic o chusteczkach.
pozdrawiam
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 741
- Rejestracja: 13 maja 2002, 10:30
- Życiówka na 10k: 36:49
- Życiówka w maratonie: 2:59:44
- Lokalizacja: Banino koło Gdańska
Mam podobny problem. Biegam od ponad pół roku.
Prawdopodobnie jest to związane z alergią.
Nos zatyka się nie tylko podczas biegu ale też przy grze w piłkę nożną - ogólnie przy zwiększonym wysiłku.
Przez cały rok.
Prawdopodobnie jest to związane z alergią.
Nos zatyka się nie tylko podczas biegu ale też przy grze w piłkę nożną - ogólnie przy zwiększonym wysiłku.
Przez cały rok.
[url=http://www.biegajznami.pl/GT]forum Grupy Trójmiasto[/url], [url=http://www.grupatrojmiasto.digimer.pl]Strona GT[/url], [url=http://www.grupatrojmiasto.digimer.pl/index.php?option=com_content&task=blogcategory&id=13&Itemid=21]GT Challenge 2007[/url]
- caryca
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 948
- Rejestracja: 23 lip 2001, 17:07
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: dania/warszawa
- Kontakt:
mam dokladnie to samo, a jak sie robi zimno to mi 'cieknie' -strasznie!, ale jakos do tej pory to nie robilam nic, poprostu biore ze soba kawalek papieru toaletowego, i nie mam problemu. Chusteczki nie sa dobre, bo duze, no i to jest 'woda' wiec te male kawalki sa technicznie wygodniejsze.
milego biegania
aga
milego biegania
aga
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1865
- Rejestracja: 18 cze 2001, 18:10
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Gdynia
- Kontakt:
Jak się prześledzi wątek o alergiach, to wychodzi, że główna broń przeciwko takim dolegliwościom to sprzedaż kota. :)
biegowa recydywa
- caryca
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 948
- Rejestracja: 23 lip 2001, 17:07
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: dania/warszawa
- Kontakt:
hihi, akurat na mnie to nie dziala, obecnie zero zwierzat w otoczeniu
ale na wiosne to bym bardzo chetnie wszystkie drzewa wyciela dobrze z sa te rozne pastylki... zdrowe to one nie sa, ale mozna wyjsc na zewnatrz
ale na wiosne to bym bardzo chetnie wszystkie drzewa wyciela dobrze z sa te rozne pastylki... zdrowe to one nie sa, ale mozna wyjsc na zewnatrz
- lezan
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 555
- Rejestracja: 20 cze 2001, 04:17
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Australia
Czytalem kiedys na ten temat artykul w magazynie kolarskim. O ile pamietam to stwierdzili ze u niektorych osob wystepuje podraznienie sluzowki nosa w czasie wysilku. I nie jest to zwiazane z alergia. Mnie tez to w umiarkowanym stopniu dotyka. Choc moze to nie piekne ale trzeba po prostu smarknac, splunac i biec dalej.
If God invented marathons to keep people from doing anything more
stupid, triathlon must have taken Him completely by surprise
stupid, triathlon must have taken Him completely by surprise
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 1
- Rejestracja: 29 paź 2002, 19:44
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Dębica
Mam to samo o tej porze roku. Gdy temperatura spada poniżej ok. 10st.C, pojawia się ciecz w nosie. Ponieważ jestem generalnie zdrowy, wysnułem teorię według której w niskiej temperaturze następuje skraplanie się pary wodnej wydychanej z powietrzem. Ponieważ nos po pewnym czasie biegu zostaje wychłodzony, skraplanie odbywa się już wewnątrz nosa. Antidotum: zatkać jedną dziurkę i potężnie dmuchnąć, następnie zrobić to samo z drugą dziurką. Pomaga na jakieś 0,5km. biegu. Przy wyższej temperaturze samo przejdzie.
jarek