Pomiar prędkości biegu zegarkiem
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 3
- Rejestracja: 26 mar 2025, 07:26
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Witam
Początkujący biegacz z tej strony 🖐, biegam od 2 miesięcy i ostatnio podczas treningu napotkałem dziwną sytuacje. Przebiegłem 5.5km biegiem ciągłym w tempie spokojnym i podczas biegu kontrolowałem tempo tak około 3 razy na kilometr żeby mieć pewność, że biegne w miare równo, zegarek pokazywał tempo od 6'50 do 7'20 już pod koniec biegania więc byłem przekonany, że biegne właśnie takim tempem. Otóż po zakończonyn treningu na podsumowaniu w aplikacji średnie tempo mi wyszło 8'58?? Co prawda to średnie tempo sie zgadza z czasem biegu bo cały bieg zajął mi 50 minut ale zastanawiam się dlaczego zegarek pokazywał wyższe tempo... Czy jest to mierzone w jakiś sposób jaki nie rozumiem? A jeśli tak to jakim tempem mam sie sugerować podczas treningów.
Dodam jeszcze że to nie jest jakiś zaawansowany Garmin czy inne Suunto tylko Redmi Watch 5 Active, ale takie pomiary tempa zdarzyły mi się pierwszy raz, poprzednie treningi mierzył normalnie.
Początkujący biegacz z tej strony 🖐, biegam od 2 miesięcy i ostatnio podczas treningu napotkałem dziwną sytuacje. Przebiegłem 5.5km biegiem ciągłym w tempie spokojnym i podczas biegu kontrolowałem tempo tak około 3 razy na kilometr żeby mieć pewność, że biegne w miare równo, zegarek pokazywał tempo od 6'50 do 7'20 już pod koniec biegania więc byłem przekonany, że biegne właśnie takim tempem. Otóż po zakończonyn treningu na podsumowaniu w aplikacji średnie tempo mi wyszło 8'58?? Co prawda to średnie tempo sie zgadza z czasem biegu bo cały bieg zajął mi 50 minut ale zastanawiam się dlaczego zegarek pokazywał wyższe tempo... Czy jest to mierzone w jakiś sposób jaki nie rozumiem? A jeśli tak to jakim tempem mam sie sugerować podczas treningów.
Dodam jeszcze że to nie jest jakiś zaawansowany Garmin czy inne Suunto tylko Redmi Watch 5 Active, ale takie pomiary tempa zdarzyły mi się pierwszy raz, poprzednie treningi mierzył normalnie.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 13743
- Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
- Życiówka na 10k: 33:40
- Życiówka w maratonie: 2:39:05
Nie bądź niewolnikiem zegarka.
Weź googla i zmierz odcinki i wtedy wiesz co i jak pobiegłeś.
Weź googla i zmierz odcinki i wtedy wiesz co i jak pobiegłeś.
- weuek
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2169
- Rejestracja: 07 paź 2022, 16:56
- Życiówka na 10k: 42
- Życiówka w maratonie: 3:55
- Lokalizacja: Podkarpacie
- Kontakt:
Kontakt z satelitami nie jest cały czas, dlatego tempo chwilowe zawsze oszukuje, nawet w najdroższym zegarku sportowym (nawet gdy ustawisz odczyt GPS co 1 s).
Patrz na średnie, nie chwilowe.
Patrz na średnie, nie chwilowe.
Lubisz bieganie czy trenowanie cyferek?
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 3
- Rejestracja: 26 mar 2025, 07:26
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Oczywiście że lubie bieganie a nie ćwiczenie cyferek
- weuek
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2169
- Rejestracja: 07 paź 2022, 16:56
- Życiówka na 10k: 42
- Życiówka w maratonie: 3:55
- Lokalizacja: Podkarpacie
- Kontakt:
Co kto lubi. Ja tam zawsze biegam inaczej niż jest w planie, bo mi plan nigdy nie pasuje (na dany dzień, np. dziś jest 38min@5:15 - nie wiem co to ma mi dać). No i plany są zawsze na płaskie tereny (a zrobię +200m w górę, bo się do górskiego biegu przygotowuję). Plan to forma niewoli.
A jeszcze lepiej to idź na stadion. Niektóre bieżnie mają nawet podaną długość każdego toru. Nigdy nie biegam po pierwszym, bo tam zawsze się tłok robi.
Lubisz bieganie czy trenowanie cyferek?
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 3
- Rejestracja: 26 mar 2025, 07:26
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Okej dzięki za rady Panowie 
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 18
- Rejestracja: 12 lis 2023, 10:37
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Zegarek - właściwie każdy odbiornik GPS/nawigacji satelitarnej - mierzy pozycję. Tylko i wyłącznie.
Prędkość obliczają na zasadzie dystans pomiędzy kolejnymi punktami i czas pomiędzy nimi.
GPS w idealnych warunkach - otwarta przestrzeń, dużo satelitów w idealnej konfiguracji pomiędzy sobą daje dokładność z 85% prawdopodobieństwem pozycja znajduje się do 3 metrów od rzeczywistej.
Jeśli warunki są gorsze - słaby sygnał, las, gruba warstwa chmur, odbicia od gór, budynków to dokładność mocno spada do 10,15, 30 i więcej metrów.
Typowy odbiornik nawigacji satelitarnej pozycje oblicza co 1 sekundę.
Twoja prędkość biegu powiedzmy z tempem 8:00-9:00 to 1,85-2,08 m/s.
Przyjmijmy dla uproszczenia obliczeń 2 m/s.
Tyle przebiegniesz w 1 sekundę. 2 metry. I tyle teoretycznie powinien wskazywać odbiornik nawigacji satelitarnej.
Ale jak uwzględnisz błąd to nawet w idealnych warunkach odbiornik może pokazać ze stoisz w miejscu, cofnąłeś się, przemieściłeś się w bok albo przebyłeś 8 metrów. W gorszych warunkach wyjdą jeszcze większe różnice.
Jak lecisz wysoko samolotem 200m/s to praktycznie zawsze masz warunki idealne i błąd pomiaru w stosunku do prędkości jest pomijalny i masz rzeczywistą prędkość(chyba że ruskie uruchomią zagłuszanie sygnału satelity)
Tak naprawdę to co pokazuje odbiornik to wynik algorytmu uwzględniającego aktualną obliczona prędkość i dane „historyczne“. Powiedzmy z ostatnich kilku, kilkunastu sekund.
To właśnie te algorytmy to największa tajemnica producentów odbiorników nawigacji satelitarnej. I tu nie ma co ukrywać. Najstarszym i największym producentem wszelakich odbiorników satelitarnych jest Garmin i ma prawdopodobnie najlepiej opracowane algorytmy. Ale konkurencja go bardzo szybko dogania.
W zegarkach sportowych by poprawić dokładność używa się akcelerometrów.
Tu Ci powiem że działa to tak sobie. W moim Suunto bardzo słabo. W Garminie (wypasiony model) znacznie lepiej ale nadal jest to dokładność która w przypadku biegania jest poniżej moich wymagań. Sprawdza się przy biegach spokojnych i np. górskich. Ale jak biegasz szybko to błąd jest za duży. 5 czasem 10 sekund o ogromna różnica jak biegniesz szybko. Tu najlepiej sprawdza się stoper i oznaczony dystans.
Część lepszych zegarków korzysta z kilku systemów równocześnie i to poprawia teoretycznie kilkukrotnie dokładność. I tu znów kłania się algorytm. Jak będzie kiepski to dokładności nie poprawi. W każdym razie najlepiej to się sprawdza w przypadku trudnych warunków - słaby sygnał, odbicia... Na otwartej przestrzeni różnicy praktycznie nie ma.
Tu tkwi „tajemnica“ Twoich wskazań. Twój zegarek dodatkowo - jak sprawdziłem - nie ma własnego odbiornika sygnału satelitarnego. Korzysta z odbiornika telefonu. Zegareczek za niecałe 150 zł ma jakiś uproszczony algorytm obliczający prędkość.
Prędkość obliczają na zasadzie dystans pomiędzy kolejnymi punktami i czas pomiędzy nimi.
GPS w idealnych warunkach - otwarta przestrzeń, dużo satelitów w idealnej konfiguracji pomiędzy sobą daje dokładność z 85% prawdopodobieństwem pozycja znajduje się do 3 metrów od rzeczywistej.
Jeśli warunki są gorsze - słaby sygnał, las, gruba warstwa chmur, odbicia od gór, budynków to dokładność mocno spada do 10,15, 30 i więcej metrów.
Typowy odbiornik nawigacji satelitarnej pozycje oblicza co 1 sekundę.
Twoja prędkość biegu powiedzmy z tempem 8:00-9:00 to 1,85-2,08 m/s.
Przyjmijmy dla uproszczenia obliczeń 2 m/s.
Tyle przebiegniesz w 1 sekundę. 2 metry. I tyle teoretycznie powinien wskazywać odbiornik nawigacji satelitarnej.
Ale jak uwzględnisz błąd to nawet w idealnych warunkach odbiornik może pokazać ze stoisz w miejscu, cofnąłeś się, przemieściłeś się w bok albo przebyłeś 8 metrów. W gorszych warunkach wyjdą jeszcze większe różnice.
Jak lecisz wysoko samolotem 200m/s to praktycznie zawsze masz warunki idealne i błąd pomiaru w stosunku do prędkości jest pomijalny i masz rzeczywistą prędkość(chyba że ruskie uruchomią zagłuszanie sygnału satelity)
Tak naprawdę to co pokazuje odbiornik to wynik algorytmu uwzględniającego aktualną obliczona prędkość i dane „historyczne“. Powiedzmy z ostatnich kilku, kilkunastu sekund.
To właśnie te algorytmy to największa tajemnica producentów odbiorników nawigacji satelitarnej. I tu nie ma co ukrywać. Najstarszym i największym producentem wszelakich odbiorników satelitarnych jest Garmin i ma prawdopodobnie najlepiej opracowane algorytmy. Ale konkurencja go bardzo szybko dogania.
W zegarkach sportowych by poprawić dokładność używa się akcelerometrów.
Tu Ci powiem że działa to tak sobie. W moim Suunto bardzo słabo. W Garminie (wypasiony model) znacznie lepiej ale nadal jest to dokładność która w przypadku biegania jest poniżej moich wymagań. Sprawdza się przy biegach spokojnych i np. górskich. Ale jak biegasz szybko to błąd jest za duży. 5 czasem 10 sekund o ogromna różnica jak biegniesz szybko. Tu najlepiej sprawdza się stoper i oznaczony dystans.
Część lepszych zegarków korzysta z kilku systemów równocześnie i to poprawia teoretycznie kilkukrotnie dokładność. I tu znów kłania się algorytm. Jak będzie kiepski to dokładności nie poprawi. W każdym razie najlepiej to się sprawdza w przypadku trudnych warunków - słaby sygnał, odbicia... Na otwartej przestrzeni różnicy praktycznie nie ma.
Tu tkwi „tajemnica“ Twoich wskazań. Twój zegarek dodatkowo - jak sprawdziłem - nie ma własnego odbiornika sygnału satelitarnego. Korzysta z odbiornika telefonu. Zegareczek za niecałe 150 zł ma jakiś uproszczony algorytm obliczający prędkość.
- weuek
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2169
- Rejestracja: 07 paź 2022, 16:56
- Życiówka na 10k: 42
- Życiówka w maratonie: 3:55
- Lokalizacja: Podkarpacie
- Kontakt:
To bez telefonu nic nie zapisze? To taki zegarek do biegania się nie nadaje (telefon mam tylko na longach).

fenix 6 vs. 955 (3 okrążenia)
fenix 6 vs. 955 (3 okrążenia)
Lubisz bieganie czy trenowanie cyferek?
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 18
- Rejestracja: 12 lis 2023, 10:37
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Jeśli chcesz wierzyć w ten obrazek to wiedz że Garmin wraz z wprowadzeniem wielopasmowego GPS zastosował wydajniejsze procesory. Pozwalają one obliczać pozycje ze znacznie bardziej skomplikowanych algorytmów. A nawigacja Garmina (i tylko Garmina) pozwala na graficznym przedstawieniu trasy „korygować“ jej przebieg „dociągając ją“ do znanych dróg/ścieżek - (każdy GPS samochodowy też to robi, podobnie jak samochodowe nawigacje na smartfonach - problem maja jak obok siebie są drogi równoległe - wtedy widać ich "dokładność"). Ot cały „cud“.
W trudnym terenie wielopasmowy odbiornik może poprawić dokładność do 3-4x. Nie więcej. Praw fizyki nie oszukasz.
Od 25 lat używane są odbiorniki GPS z korektą zapewniającą dokładność trochę lepszą niż obecnie wielopasmowy GPS. To z ich powodu wojsko USA zrezygnowało z zakłócania sygnału GPS dostępnego dla cywili. Nie miało to już sensu, a pozwoliło zachować wówczas mocną pozycję firm z USA produkujących odbiorniki. Dlatego zegarki maja dziś dokładność do 3 m a nie do 100 metrów.
A od połowy lat 80-tych istnieje możliwość uzyskania dokładności 1-2 cm. Powszechnie używa się tego w cywilnych odbiornikach geodezyjnych.
Od 10 lat nic nie stoi na przeszkodzie by stosować to w zegarkach . Maja już wystarczającą moc obliczeniową.
Tylko kto kupiłby wtedy nowszy, lepszy model co kilka lat....
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1669
- Rejestracja: 10 lip 2017, 06:06
- Życiówka na 10k: 36:14
- Życiówka w maratonie: 2:46:06
- Lokalizacja: Białystok
- Kontakt:
Wydaje mi się, że ma to tylko Suunto.dziadek_lesny pisze: ↑27 mar 2025, 20:51 W zegarkach sportowych by poprawić dokładność używa się akcelerometrów.
Zgaduję że to opatentował. Czy inni dzisiaj korzystają z tego nie wiem.
Jak miałem fazę na testowanie zegarków to nie korzystały z akcelerometru.
https://www.suunto.com/pl-pl/Wsparcie/P ... usedspeed/
Biegając jak większość, będziesz miał wyniki jak większość.
https://bieganie.org/
https://bieganie.org/
- weuek
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2169
- Rejestracja: 07 paź 2022, 16:56
- Życiówka na 10k: 42
- Życiówka w maratonie: 3:55
- Lokalizacja: Podkarpacie
- Kontakt:
Co to ma wspólnego z "wiarą w ten obrazek"? Nie ma na nim żadnej konkretnej drogi, jeno parkingi wokół budynków i dojazdy do nich. A część to deptak i trawa.dziadek_lesny pisze: ↑27 mar 2025, 23:25 Jeśli chcesz wierzyć w ten obrazek to wiedz że Garmin wraz z wprowadzeniem wielopasmowego GPS zastosował wydajniejsze procesory.
Lubisz bieganie czy trenowanie cyferek?
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 18
- Rejestracja: 12 lis 2023, 10:37
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
W zasadzie cała wielka czwórka - Garmin, Suunto, Coros i Polar używają akcelerometrów. Nie wszyscy jednak podają kiedy, w jakich aktywnościach algorytmy korzystają z tych danych.Slawcio pisze: ↑28 mar 2025, 02:10Wydaje mi się, że ma to tylko Suunto.dziadek_lesny pisze: ↑27 mar 2025, 20:51 W zegarkach sportowych by poprawić dokładność używa się akcelerometrów.
Zgaduję że to opatentował. Czy inni dzisiaj korzystają z tego nie wiem.
Jak miałem fazę na testowanie zegarków to nie korzystały z akcelerometru.
https://www.suunto.com/pl-pl/Wsparcie/P ... usedspeed/
Jeśli chodzi o Suunto to w ich nowszych zegarkach nie wiem jak to obecnie działa.
Vertical ma jakieś problemy z oprogramowaniem. Nie warto go kupować bo wygląda że firma odpuściła sobie jego aktualizację i poprawki. Race/Race S jest super ale jego system obsługi- dwa przyciski i koronka - dyskwalifikują go dla większości użytkowników (dla mnie również). Koronkę ma Apple Watch jak ktoś nie wie czym inspirował się nowy właściciel marki.
Dodatkowo od jesieni 2024 roku ja i kilkoro znajomych zaobserwowało że zegarki przejawiają oznaki programowego postarzania. Również zjawisko z którego słynie firma Apple. Połowa znajomych już przeszła na nowszy sprzęt. Praktycznie wszyscy wybrali Garmina...Fenixy i modele oparte na nich oraz 955/965.
Suunto od kiedy jest chiński ma jak widać problem z pomysłem na siebie.
Jesienią 2024 kolejny nowy chiński właściciel firmy Suunto zmienił politykę zarządzania danymi osobowymi użytkowników. Na rynkach gdzie Chiny nie są lubiane sprzedaż Suunto się załamuje po tym kroku. Marka z kolan się raczej nie podniesie.
W Polsce nie każdy wie że w 2019 roku fińska grupa Amer Sports została wykupiona przez chińską grupę Anta Sports .W ten sposób takie marki jak Salomon, Arc’teryx, Suunto, Wilson, Atomic, Armada czy Peak Performance przeszły w ręce chińczyków. Miłośnicy tych marek zazwyczaj nawet nie zdają sobie z tego sprawy. Grupa Anta z Suunto zrezygnowała i odsprzedała ją koncernowi Liesheng w 2022 roku. Produkującemu jak na europejskie standardy „śmieciową“ elektronikę użytkową.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 766
- Rejestracja: 14 lis 2013, 22:23
- Życiówka na 10k: 44:49
- Życiówka w maratonie: 04:09:02
- Lokalizacja: Oleśnica
Ciekawe co piszesz o tym Suunto. Szkoda trochę.
Odnośnie postarzanie to chyba mieszali sporo aktualizacjami. Ja jakoś nie zauważyłem (bo mało wymagający jestem
) ale brat mój lamentował, że były wersje po których Suunto 9 sporo krócej pracowało na baterii. I dopiero jakaś późniejsza wersja znów to poprawiała.
Odnośnie postarzanie to chyba mieszali sporo aktualizacjami. Ja jakoś nie zauważyłem (bo mało wymagający jestem


Komentarze do bloga biegowego: [url]http://www.bieganie.pl/forum/viewtopic.php?f=28&t=38345[/url]
Strona WWW: [url]http://www.pstryk-pstryk.com[/url]
Blog Biegowy: [url]https://rmc-biega.pl[/url]
Strona WWW: [url]http://www.pstryk-pstryk.com[/url]
Blog Biegowy: [url]https://rmc-biega.pl[/url]
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1669
- Rejestracja: 10 lip 2017, 06:06
- Życiówka na 10k: 36:14
- Życiówka w maratonie: 2:46:06
- Lokalizacja: Białystok
- Kontakt:
Ja rozumiem, że chcielibyśmy żeby tak było. Ale na jakiej podstawie sądzisz, że tak jest?dziadek_lesny pisze: ↑28 mar 2025, 05:52
W zasadzie cała wielka czwórka - Garmin, Suunto, Coros i Polar używają akcelerometrów. Nie wszyscy jednak podają kiedy, w jakich aktywnościach algorytmy korzystają z tych danych.
Suunto owszem, ale inne?
Mam pomysł jak to łatwo sprawdzić, potrzebny jest tylko jakiś tunel.
Biegając jak większość, będziesz miał wyniki jak większość.
https://bieganie.org/
https://bieganie.org/
- cichy70
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4216
- Rejestracja: 20 cze 2001, 10:59
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: zewszont.
proszę bardzo bieg pod tunelem.
https://www.btrliverpool.com/tunnel-10k-event
z tego co pamiętam, garmin wspomagany białym pasem ( bez stryda ) zmierzył kilometr naprawdę z bardzo dobra dokładnością.
aż byłem zdziwiony, że tak dobrze.
tam dwa czy trzy metry różnicy.
z pierwszym epixem było wtedy biegane.
https://www.btrliverpool.com/tunnel-10k-event
z tego co pamiętam, garmin wspomagany białym pasem ( bez stryda ) zmierzył kilometr naprawdę z bardzo dobra dokładnością.
aż byłem zdziwiony, że tak dobrze.
tam dwa czy trzy metry różnicy.
z pierwszym epixem było wtedy biegane.
komenty : viewtopic.php?f=28&t=64974