Polubić się z bieganiem :)

Stawiasz pierwsze kroki? Tutaj szukaj wsparcia, pomocy i zachęty. Wstąp i podaj rękę tym, którzy dopiero nabierają pędu.
ToTenCham90
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 2
Rejestracja: 06 sty 2025, 22:15
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Dzień dobry Forumowicze, przyszedł czas, że chce zacząć biegać, nie tylko zmiany grafikowe do tego doprowadziły, ale i docelowo chciałbym zacząć startować w jakiś biegach dla fun-u 5-10 km max. Po prostu zrobić z biegania aspekt obecny w moim życiu. Od lat jestem osobą raczej aktywną, przez ostatnie lata trenowałem crossfit (wcześniej), a przez ostatni rok boks (mocno amatorsko) - treningi po 3-4 razy w tygodniu. Jednak jestem dosyć ciężki ponieważ ważę 116 kg mając 188 wzrostu. Jak wspomniałem przyszedł czas, że godziny zawodowo pozmieniały mi się tak, że muszę zmienić formę treningu, a przede wszystkim jego godzinę, na jeszcze wcześniejszą i tutaj, aż się prosi, żebym w końcu "polubił" się z bieganiem. Należę do tych osób, które koniecznie chcą trenować rano, do tego jestem przyzwyczajony. Zacząłem pilnować tego co jem, żeby w końcu nie tylko trenować ale również schudnąć.

I teraz do rzeczy, w ostatnich latach nie biegałem praktycznie wcale. Chciałbym rozpocząć świadome bieganie, ponieważ kiedyś jak próbowałem zacząć to bolały mnie piszczele, co przeszkadzało w regularności i odbierało frajdę, co finalnie kończyło próby polubienia się z bieganiem na stałe.

Bardzo proszę o podpowiedzi, podrzucenie jakiegoś planu lub wskazówek od osób, które mierzyły się z podobną sytuacją. Chcę to zrobić cierpliwie. Znam siebie i bardzo przydatne jest dla mnie opieranie się właśnie na planie, dopóki nie poznam swojego organizmu i nie zdobędę doświadczenia.

Będę wdzięczny za wszelkie podpowiedzi :) Pozdrawiam serdecznie :)
New Balance but biegowy
Awatar użytkownika
janekowalski
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 422
Rejestracja: 26 kwie 2015, 07:35
Życiówka na 10k: 00:38:26
Życiówka w maratonie: 02:59:42
Lokalizacja: Szczecin
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Hej. Waga w dół to obligo skoro sam piszesz że zacząłeś pilnować co jesz to znaczy że jest nadbagaż do zrzucenia.

Poczytaj o treningu uzupełniającym biegacza - wpisz takie hasło w google i znajdziesz sporo informacji. Piszczele - być może przeciazyles. Jak mięśnie słabe a powięzi posklejane to tak się dzieje często.

Znajdź sobie jakiś ok. 12 tygodniowy plan marszobiegowy. Jest tego sporo nawet tutaj na portalu. Świetny IMHO plan 10tygodni marszobiegów to "plan dla debiutantów" na stronie Jerzego Skarżyńskiego ale nie wiem czy nie powinieneś zacząć pierwsze dwa tygodnie nieco lżej niż to co autor proponuje. jakbyś się decydował na ten plan JS to dorzucilbym pierwsze dwa tygodnie jeszcze lżej czyli np 3'trucht/3'marsz a kolejny 4/4. Czyli JS zacząłbym po 2tyg wprowadzenia czyli razem 12tyg.

Ale przede wszystkim waga i trening uzupełnieniajacy.

P.s. możesz też poszukać u siebie w okolicy jakiś treningów grupowych pod okiem trenera np w formule biegam bo lubię, co by przejść suchą nogą początki jeśli w przeszłości były problemy z przeciążeniami.
www.sznrunner.blogspot.com - mój biegowy blog
Piotr8686
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 10
Rejestracja: 05 paź 2024, 15:00
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Duża nadwaga mocno obciąża organizm. Im się szybciej tego pozbędziesz, tym lepiej.
Nie masz środków na sprzęt, to rozważ pożyczki unijne - https://wisemove.pl/pozyczki-unijne/
Ostatnio zmieniony 15 sty 2025, 10:29 przez Piotr8686, łącznie zmieniany 1 raz.
ToTenCham90
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 2
Rejestracja: 06 sty 2025, 22:15
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

janekowalski pisze: 07 sty 2025, 07:48 Hej. Waga w dół to obligo skoro sam piszesz że zacząłeś pilnować co jesz to znaczy że jest nadbagaż do zrzucenia.

Poczytaj o treningu uzupełniającym biegacza - wpisz takie hasło w google i znajdziesz sporo informacji. Piszczele - być może przeciazyles. Jak mięśnie słabe a powięzi posklejane to tak się dzieje często.

Znajdź sobie jakiś ok. 12 tygodniowy plan marszobiegowy. Jest tego sporo nawet tutaj na portalu. Świetny IMHO plan 10tygodni marszobiegów to "plan dla debiutantów" na stronie Jerzego Skarżyńskiego ale nie wiem czy nie powinieneś zacząć pierwsze dwa tygodnie nieco lżej niż to co autor proponuje. jakbyś się decydował na ten plan JS to dorzucilbym pierwsze dwa tygodnie jeszcze lżej czyli np 3'trucht/3'marsz a kolejny 4/4. Czyli JS zacząłbym po 2tyg wprowadzenia czyli razem 12tyg.

Ale przede wszystkim waga i trening uzupełnieniajacy.

P.s. możesz też poszukać u siebie w okolicy jakiś treningów grupowych pod okiem trenera np w formule biegam bo lubię, co by przejść suchą nogą początki jeśli w przeszłości były problemy z przeciążeniami.


Bardzo Ci dziękuję za wyczerpującą odpowiedź z informacjami wskazującymi drogę. Nie będę kombinował tylko pokieruje się wskazanym planem i poczytam o tym treningu uzupełniającym.

Jeszcze raz dziękuję. Pozdrawiam 👋
ODPOWIEDZ