Na wstępnie bardzo serdecznie Was witam

Mam 42 lata 176cm wzrostu i ważę około 80kg więc około 10-14kg nadwagi. Dokładnie od 105 dni około 4-5 rano trenuje codziennie ( 7 dni w tygodniu ) bieganie po około 6km oraz około 35 min trenuje na rowerku treningowym ( Kinomap ) po około 12h od zakończonego biegu. Pytanie moje jest w sprawie butów, używałem Ultraboosty niestety miałem problem z bolącymi biodrami, zmieniłem buty na Hoka Bondi 7 niestety z nimi mam problem z obcieraniem nóg.... może ktoś coś polecić sprawdzonego - najważniejsze abym sobie nie rozwalił bioder jak również aby bez problemu można było biegać po asfalcie, bo niestety nie mam możliwości po lesie/miękkim podłożu, dodatkowa sprawa mam szeroką nogę więc wszelkiego rodzaju wąskie buty mocno mi obcierają boki i dużego palca u nogi.
W dniu wczorajszym udało mi się ( nie wiem jakim cudem ) w Wings for Life przebiec aż 24.7km!!! dziś oczywiście rano biegałem jak gejsza, bo nie mogę dużego kroku dać i oczywiście nawet w Hoka bolą mnie biodra i kolana ale da się przeżyć


Pozdrawiam Was serdecznie