Hej!
Biegam regularnie 80-120km w miesiacu od października 2020. Sprawia mi to duża przyjemność i chciałbym to robić dalej, ale…
Wazę 88kg przy wzroście 183 - nadwaga. Mimo to biegam dłuższe dystanse, HM - 1:30, 3/4 maraton - 2:28 czy ostanio dyszka w 40 minut. I właśnie po tej dyszce miałem problem. Otóż miałem jeszcze zapas sił, ale bolały mnie kości (tak mi się zdaje) bioder i łydek.
Czy na to może mieć wpływ moja waga?
Jeśli tak to co powinienem zrobić? Starać się zrzucić, nie patrzeć na czas podczas biegania, czy raczej dalej biegac i bić własne rekordy, a spadek wagi przyjdzie sam?
Dzięki