Bolą mnie sutki :P

Stawiasz pierwsze kroki? Tutaj szukaj wsparcia, pomocy i zachęty. Wstąp i podaj rękę tym, którzy dopiero nabierają pędu.
Awatar użytkownika
Majkel
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 4
Rejestracja: 28 sie 2005, 22:41

Nieprzeczytany post

mam taki głupi problem :) ... mianowicie biegam od tygodnia jakiegos i bolą (a raczej pieka) mnie sutki po biegu. mysle ze to od ocierającej sie koszulki. czy ktos z was mial taki problem? i jesli to jak sobie z tym radziliscie? z gory dzieki :hej:
SYSTEM OF A DOWN FOR EVER!!!!!!
New Balance but biegowy
Awatar użytkownika
outsider
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1858
Rejestracja: 27 lut 2003, 16:31
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: warszawa

Nieprzeczytany post

Zmienić koszulkę na inną (z innej tkaniny) lub szukać wśród kremów. Więcej o tych problemach było tutaj
Nie jestem skracaczem. Biegam całą trasę, a nie kawałek. Czego życzę także innym.
Awatar użytkownika
traveller
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 8
Rejestracja: 23 wrz 2003, 18:18
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: z roznych miejsc

Nieprzeczytany post

problem nie jest 'glupi' - najlepsza metoda to zaklejac plastrem (znika ocieranie koszulka). W przypadku maratonu to wrecza obowiazkwe....

pozdrawiam
traveller
Relax and enjoy the crisis.
Awatar użytkownika
dargch
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 783
Rejestracja: 09 gru 2003, 14:45
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: W-wa, Bemowo

Nieprzeczytany post

Ja spotkałem się z tym dopiero niedawno gdy pobiegłem w koszulce Nike Dri-Fit Race T-Shirt Run Warsaw (długa nazwa):hahaha:. Wcześniej nie miałem tego problemu (a w Nike biegam często). Myślę, że wiele zależy od koszulki. A plastry nie zawsze pomagają. "Dobra" koszulka potrafi "zedrzeć" plastry, dostać się do miękkiego i... boleśnie poranić :bum:.

(Edited by dargch at 9:17 pm on Sep. 11, 2005)
[i]poranne biegi nikomu nie zaszkodziły[/i]
Awatar użytkownika
mich81
Wyga
Wyga
Posty: 140
Rejestracja: 09 wrz 2004, 09:29
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: pn-wsch

Nieprzeczytany post

zmień koszulkę
biegnij Forrest !!!
Awatar użytkownika
zaglebiak
Wyga
Wyga
Posty: 68
Rejestracja: 06 cze 2005, 20:24
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Sosnowiec

Nieprzeczytany post

Moze kup wiekszy rozmiar zeby luzo przylegala do ciala
Pozdrawiam serdecznie,
Michal
Awatar użytkownika
dargch
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 783
Rejestracja: 09 gru 2003, 14:45
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: W-wa, Bemowo

Nieprzeczytany post

Wydaje mi się, że luźna koszulka z nieodpowiedniego materiału może poranić bardziej niż dopasowana.
[i]poranne biegi nikomu nie zaszkodziły[/i]
Awatar użytkownika
Majkel
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 4
Rejestracja: 28 sie 2005, 22:41

Nieprzeczytany post

dzieki za sugestie...od czasu mojego posta biegam co najmniej 4 x na tydzien po jakies 50 min i uzywam innej koszulki (z polyestru chyba) i jest super :D tylko idzie zima buuuuuuuu i bedzie trza zmienic koszulke...ale o tym pomysle pozniej
SYSTEM OF A DOWN FOR EVER!!!!!!
yupiter
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 13
Rejestracja: 11 kwie 2005, 15:07
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Mikołów

Nieprzeczytany post

Ciekawe, że się Panie nie wypowiadają.....
yp
Szleństwo to ciągłe robienie tego samego i oczekiwanie za każdym razem innego efektu!
Awatar użytkownika
bombel
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 9
Rejestracja: 22 lis 2005, 20:41
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Wieliszew

Nieprzeczytany post

bo kobiety biegaja w biustonoszach :P
Run Forest, RUN !!!!
ODPOWIEDZ