Czy dam radę?

Stawiasz pierwsze kroki? Tutaj szukaj wsparcia, pomocy i zachęty. Wstąp i podaj rękę tym, którzy dopiero nabierają pędu.
Wojtasss
Wyga
Wyga
Posty: 70
Rejestracja: 24 lis 2016, 21:01
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Chciałem zapytać bardziej doświadczonych kolegów czy dam radę, nie jest to jakieś wyzwanie biegania maratonu bez przygotowania itp...Ale do rzeczy biegam od około 2 lat w miarę systematycznie 4 razy w tygodniu około 3000 km przebiegnięte. ale tylko może 2-3 razy przebiegłem ciągiem 10 km a chce przebiec półmaraton w tempie poniżej 5 min na km.... czas na przygotowanie do sierpnia tego roku. Mam 39 lat 172 cm 63 kilo, kilkanaście starów na 5 -10 km na zawodach Rekordy to 44,12 na 10 i 20 55 na 5 km na zawodach. Dziś przebiegłem 14 km w górzystym terenie wyszło 4 45 na km ale z 2 krótkimi przerwami.... swoją drogą jestem jakimś chyba dziwnym biegaczem nie biegając ciągłych wybiegań powyżej 10 km a mając rekord a zawodach 44 12... Pytanie brzmi czy dam radę pobiec półmaraton w tempie na km poniżej 5 min... zakład o dobre buty biegowe
PS Cooper około 2.87 z zawodów na 5 km
New Balance but biegowy
Awatar użytkownika
Adam Klein
Honorowy Red.Nacz.
Posty: 32176
Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
Życiówka na 10k: 36:30
Życiówka w maratonie: 2:57:48
Lokalizacja: Polska cała :)

Nieprzeczytany post

Jesli przygotujesz sie do wysiłku na dystansie 21 km to dasz radę na spoko.
Pewnie już teraz dałbyś radę.
Awatar użytkownika
jarjan
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1665
Rejestracja: 23 lis 2008, 20:56

Nieprzeczytany post

Oczywiście, że dasz radę, to jest wręcz pewne, a mając tak dużo czasu do sierpnia ( po co czekać do sierpnia?) to można pomyśleć o dużo lepszym wyniku.
Poniżej 5 min/km czyli w 1h45, z podanymi życiówkami i np. tym podanym treningiem 14k po 4:45 w górach, to nawet teraz taka próba na 1h45/HM nie byłaby pozbawiona szans.
Biegam, więc jestem. :)

pozdrawiam
Jarosław
Ewa89
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 1
Rejestracja: 20 mar 2019, 23:19
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Hej
Jestem tu nowa i mam do was takie pytanie. Mam sporą nadwagę (95 kg i 170 cm wzrostu) i w końcu przyszedł czas, żeby coś z tym zrobić. Zaczęłam dużo chodzić, pracę też mam "chodzoną", a teraz zaczęłam biegać na bieżni. Marzy mi się wystartować w biegu na 10 km, który jest za 2 miesiace. Pytanie tylko czy zdążę się przygotować? Co o tym myślicie?
Awatar użytkownika
keiw
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 9044
Rejestracja: 12 paź 2014, 14:32
Lokalizacja: Szczecin

Nieprzeczytany post

Zbij wagę i dopiero o tym pomyśl. Zejdź z wagi ale bez biegania: praca w kuchni ze swoimi złymi nawykami, marsze, może kijki.

Wysłane z mojego SM-G950F .
Mój Blog "Luźne wpisy"
Mój Blog "Luźne wpisy" - Komentarze

Zrzucone w biegu kilogramy, cierpliwie czekają w lodówce.
Awatar użytkownika
Logadin
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3296
Rejestracja: 20 kwie 2013, 14:07
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

Jest podczas tego biegu start nordic walking? Jeżeli tak to możesz ruszyć z kijkami.
ODPOWIEDZ