Początek biegania i ostry ból piszczeli.
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 3
- Rejestracja: 13 maja 2018, 20:32
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Witam, mój pierwszy tydzień biegania i już pojawiły się problemy, mianowicie w trakcie biegu i zaraz po tak mocno zaczynają mnie bolec mięśnie piszczeli że pod koniec praktycznie nie dam rady nawet iść. Robię rożne ćwiczenia na rozciąganie po bieganiu żeby te mięśnie jakoś rozluźnić i po 10 - 20 min ból ustępuje. To dopiero mój 3 trening a mi już się odechciewa przez to biegać. Czym to może być spowodowane, czy to przez to że dopiero zaczynam biegać ?
Korzystam z tego planu treningowego znalazłem go w internecie. Zacząłem od razu od tygodnia 2.
http://cdn.natemat.pl/dcf543272caa83d84 ... ,0,0,0.png
Może plan zły jak na początek ? Staram się nie biec za szybko, i nawet się nie męczę ogólnie tak ze ciężko mi oddychać tylko te nogi bolą bardzo.
Pozdrawiam.
Korzystam z tego planu treningowego znalazłem go w internecie. Zacząłem od razu od tygodnia 2.
http://cdn.natemat.pl/dcf543272caa83d84 ... ,0,0,0.png
Może plan zły jak na początek ? Staram się nie biec za szybko, i nawet się nie męczę ogólnie tak ze ciężko mi oddychać tylko te nogi bolą bardzo.
Pozdrawiam.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 757
- Rejestracja: 04 lut 2018, 00:31
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Zrealizowałam bardzo podobny plan. Zdarzały mi się identyczne objawy, mogę tylko się domyślać, że to mięśnie nie są nauczone tego typu aktywności. U mnie problem się pojawiał, gdy po truchcie przechodziłam w marsz. Czasem ból był na tyle dokuczliwy, że znów zaczynałam biec. Po jakim podłożu biegasz? Jakie masz buty? Jak szybko biegniesz?
Na pocieszenie mogę dodać, że szybko u mnie ten etap minął.
Na pocieszenie mogę dodać, że szybko u mnie ten etap minął.
- Artix
- Rozgrzewający Się
- Posty: 13
- Rejestracja: 28 kwie 2018, 16:49
- Życiówka na 10k: 55:00
- Życiówka w maratonie: brak
Nie zrażaj się minie z kolejnymi kilometrami. U mnie najpierw były to przyczepy w kolanach potem piszczele teraz już tylko bije własne rekordy.
Powodzenia i wytrwałości
Wysłane z mojego SM-G930F .
Powodzenia i wytrwałości
Wysłane z mojego SM-G930F .
-
- Wyga
- Posty: 73
- Rejestracja: 29 mar 2017, 00:45
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Rzeszów
Buty - ja miałem podobnie, biegałem w 15 letnich butach do kosza :D , jak zmieniłem na coś do biegania i zacząłem robić rozgrzewkę przed treningiem to problem zniknął.
Możesz jeszcze, zanim zaczniesz konkretny trening, przebiec z 1km tak na luzie.
Możesz jeszcze, zanim zaczniesz konkretny trening, przebiec z 1km tak na luzie.
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 3
- Rejestracja: 13 maja 2018, 20:32
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Zacząłem biegać bez jakiejkolwiek rozgrzewki bo gdzieś się naczytałem żeby tylko mięśnie rozciągać po bieganiu ale sam już nie wiem jak powinno być. Butki mam mega wygodne, specjalnie kupiłem sobie do biegania jakieś tam nike. Też mi się wydaje że to może być od tego że minęło bardzo dużo lat odkąd ostatni raz ćwiczyłem czy biegałem :] i muszą się mięśnie przyzwyczaić ale boję się tego żeby sobie żadnego urazu nie narobić. Ogólnie to wygląda tak ze najpierw przez 1 minutę maszeruje a później przez 2 biegnę takim delikatnym truchtem. Przy trzeciej że tak powiem serii czuje że moje łydki mają eksplodować i strasznie mnie bolą mięśnie te przy piszczeli. Biegam po chodniku na około osiedla.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 757
- Rejestracja: 04 lut 2018, 00:31
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Można robić ćwiczenia rozgrzewające, ale na tym etapie szybki marsz w sumie wystarczy. Ja maszerowałam ok 2-3 minuty. Zdarzało mi się na chwilę zatrzymywać i próbować rozmasowywać mięśnie, traktowałam je tak, jakby mnie złapał skurcz.
- Artix
- Rozgrzewający Się
- Posty: 13
- Rejestracja: 28 kwie 2018, 16:49
- Życiówka na 10k: 55:00
- Życiówka w maratonie: brak
Jeśli masz taką możliwość to nie biegaj po chodnikach asfaltach tylko po gruntowej ścieżce. Rozgrzewka jest tak oczywista że nie wpadło mi do głowy że można jej nie robić.
A po treningu rozciąganie mięśni jaki ma sens skoro właśnie po biegu są rozciągnięte ? Przed biegiem tak jak najbardziej. U mnie rozgrzewka to 10 do 15 min przed biegiem i 10 min po biegu raczej ćwiczenia obwodowe.
Wysłane z mojego SM-G930F .
A po treningu rozciąganie mięśni jaki ma sens skoro właśnie po biegu są rozciągnięte ? Przed biegiem tak jak najbardziej. U mnie rozgrzewka to 10 do 15 min przed biegiem i 10 min po biegu raczej ćwiczenia obwodowe.
Wysłane z mojego SM-G930F .
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 3
- Rejestracja: 13 maja 2018, 20:32
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
A mógł bym prosić o jakieś dobry zestaw ćwiczeń który mógł bym zrobić właśnie przed treningiem ? I co myślicie o tym planie treningowym jest ok na początek czy lepiej coś innego?
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 757
- Rejestracja: 04 lut 2018, 00:31
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Na youtube masz pokazane ćwiczenia.
- Artix
- Rozgrzewający Się
- Posty: 13
- Rejestracja: 28 kwie 2018, 16:49
- Życiówka na 10k: 55:00
- Życiówka w maratonie: brak
Z planami treningowymi jest różnie w zależności od organizmu ja od razu zacząłem biegać mój pierwszy trening był na 4.5 km biegu spokojnym tempem ale ja po kontuzji łokcia nie mogłem grać w squosha i mimo że wydawało mi się że w klatce też biegam po 2h to mam super kondycję a okazało się że starczyło na trucht na 4.5 km. Osobiście nie lubię chodzenia więc wolałem wolno ale biec. Ja biegam na planie Endomondo bo mi taki pasuje ze względu na urozmaicenie treningów.
Powodzenia
Wysłane z mojego SM-G930F .
Powodzenia
Wysłane z mojego SM-G930F .
-
- Wyga
- Posty: 103
- Rejestracja: 30 maja 2017, 00:10
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
W trakcie wysiłku mięśnie się skurczają i rozkurczają - i tak w kółko. Po wysiłku się lekko przykurczają. Dlatego należy realizować "schłodzenie", czyli ostatnią fazę poświęconą na trening zmniejszać stopniowo wysiłek. I na koniec, ale jeszcze gdy mięśnie są rozgrzane, je porozciągać. Jeśli tego nie będziesz robił, to na drugi dzień masz efekt "zakwasów". Ja kiedyś przerwałem bieg z powodu awarii lekkiej kolana i ostatni kilometr przeszedłem marszem. Podczas rozciągania (szczególnie łydek), czuję, że są naciągnięte i później rozciągnięte. Jakieś było moje zdziwienie, gdy po "marszu w miarę energicznym" nie miałem czego rozciągać.Artix pisze:Jeśli masz taką możliwość to nie biegaj po chodnikach asfaltach tylko po gruntowej ścieżce. Rozgrzewka jest tak oczywista że nie wpadło mi do głowy że można jej nie robić.
A po treningu rozciąganie mięśni jaki ma sens skoro właśnie po biegu są rozciągnięte ? Przed biegiem tak jak najbardziej. U mnie rozgrzewka to 10 do 15 min przed biegiem i 10 min po biegu raczej ćwiczenia obwodowe.
Wysłane z mojego SM-G930F .
Blog: https://bieganie.pl/forum/viewtopic.php ... 79&start=0
Komentarze:https://bieganie.pl/forum/viewtopic.php?f=28&t=56280
Test Cooper'a (12minut): 2.31km (asfalt, bez atestu) 2019-05-28
Komentarze:https://bieganie.pl/forum/viewtopic.php?f=28&t=56280
Test Cooper'a (12minut): 2.31km (asfalt, bez atestu) 2019-05-28
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 757
- Rejestracja: 04 lut 2018, 00:31
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Mój pierwszy trening polegał na tym, że biegłam minutę po czym minutę maszerowałam. Najbardziej mięśnie dawały o sobie znać właśnie w trakcie biegania po leśnych ścieżkach. Chyba nie ma na to zasady, jeśli chodzi o podłoże, a nawet powiedziałabym, że leśne dukty są bardziej wymagające.
proponuje to cwiczenie reguralnie, przed i po treningu. Moze byc na plaskim wtedy trzeba sie oprzec pod katem o sciane. generalnie chodzi o wspiecia na piety.
https://www.youtube.com/watch?v=uCE-E2jw5Gg
https://www.youtube.com/watch?v=uCE-E2jw5Gg
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 1
- Rejestracja: 22 maja 2018, 22:27
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Szczecin
- Kontakt:
Mam tak samo, po 4 miesiącach biegania po 3~4km dziennie, ból nie ustał, piszczele, kolana bolą. Mam też wrażenie że nogi i stopy mi się źle układają do biegania, biegam bardzo sztywno. Przez wiele lat gram w koszykówkę półamatorsko, i niemam takiego bólu na boisku. Ale mam wrażenie, że układam moje nogi bardzo "pionowo" do powierzchni "jak na szczudłach" i tak samo chodzę... niewiem czy to moja wada postawy? Mam duże łydki tak jakbym tylko ich używał do poruszania się. Ma ktoś może jakieś rady?
Jeśli interesują Ciebie indywidualnie zaprojektowane strony internetowe, Sprawdź!
Jeśli interesuje Ciebie projekt graficzny logo, Sprawdź!
Jeśli interesuje Ciebie pozycjonowanie stron, Sprawdź!
Jeśli interesuje Ciebie reklama, Sprawdź!
Jeśli interesuje Ciebie projekt graficzny logo, Sprawdź!
Jeśli interesuje Ciebie pozycjonowanie stron, Sprawdź!
Jeśli interesuje Ciebie reklama, Sprawdź!
-
- Wyga
- Posty: 103
- Rejestracja: 30 maja 2017, 00:10
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Mi doradzano, że jak się zaczyna biegać, to:
1. Należy po dniu z bieganiem, zrobić dzień na regeneracje.
2. Dobrze się wysypiać.
Co dzień 3-4km bez przerw na regeneracje?
1. Należy po dniu z bieganiem, zrobić dzień na regeneracje.
2. Dobrze się wysypiać.
Co dzień 3-4km bez przerw na regeneracje?
Blog: https://bieganie.pl/forum/viewtopic.php ... 79&start=0
Komentarze:https://bieganie.pl/forum/viewtopic.php?f=28&t=56280
Test Cooper'a (12minut): 2.31km (asfalt, bez atestu) 2019-05-28
Komentarze:https://bieganie.pl/forum/viewtopic.php?f=28&t=56280
Test Cooper'a (12minut): 2.31km (asfalt, bez atestu) 2019-05-28