Witam Piszę tutaj aby się poradzić i nabrać jakieś motywacji. Powoli zaczynam spełniać swoje postanowienie noworoczne...
Mam 23 lata i moja waga wynosi obecnie 109,6 kg. Mierzę 180 cm wzrostu. Pracuje fizycznie.
Do końca roku chcę schudnąć do 90 kg.
Mam więc 11 miesięcy na zrzucenie prawie 20 kilogramów.
Nie wiem jak się za to wszystko zabrać. Wiem, że muszę odstawić
- napoje słodzone
- przekąski/słodycze
- białe pieczywo
- fast foody
Co jeszcze ? Jadłospis na jutro mam taki
jajecznica z 4 jaj i 2 plastry szynki smażone na oliwie (śniadanie)
mięso mielone z indyka 400g, warzywa (pomidor), ryż 100g, kapusta kiszona (rozdzielone na dwa posiłki)
serek wiejski na kolacje
Tryb życia, oprócz pracy, mam siedzący - zero aktywności, wszędzie autem, sporo komputera/konsoli, sporo alkoholu, chipsów i fast foodów itd.
Nie wiem jak wziąć się za treningi. Przy tej wadze nie ma sensu biegać. Na przyszły tydzień mam zaplanowane 4 "treningi" (poniedziałek, środa, piątek, sobota) i są to długie (jak na mnie ) spacery + trochę ćwiczeń siłowych w domu (pompki, hantle itd.)
Kupiłem sobie buty - kalenji run active - uważam, że lepsze nie są potrzebne na ten moment.
Jakieś pytania lub porady to śmiało
Schudnąć i dobrze się bawić bieganiem :)
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 5
- Rejestracja: 21 sty 2018, 00:19
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Jesz zdecydowanie za mało. Nie wiem ile tutaj jest kalorii, ale wygląda na okolice 1500. Oblicz sobie PPM (podstawowa przemiana materii) i nie schodź poniżej tej wartości. Później oblicz CPM (całkowita) i od uzyskanego wyniku odejmij 200-300 kcal. Nie ma sensu się głodzić, bo narobisz z tego więcej szkody niż pożytku