Przy w miarę stałym tempie rośnie mi tętno

Stawiasz pierwsze kroki? Tutaj szukaj wsparcia, pomocy i zachęty. Wstąp i podaj rękę tym, którzy dopiero nabierają pędu.
marcingebus
Wyga
Wyga
Posty: 103
Rejestracja: 30 maja 2017, 00:10
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Biegam od 1.5 miesiąca (wcześniejsze biegi odbywałem w szkole średniej, a teraz 44lata na karku). 182cm od zawsze, waga coś koło 90paru kg. Biegam średnio co drugi dzień, od 2 tygodni średnio 4-5km.

Zauważyłem, że utrzymując w miarę stałe tempo w miarę upływu czasu biegu rośnie mi tętno.

Mierzyłem sobie rano kiedyś tętno, to leżąc miałem 40-42 (a przysypiając nawet 38).

I nie mam tutaj na myśli, że chwilowo rośnie, bo przyspieszyłem, ale średnia wypada pod koniec biegu jak by wyższa niż na początku biegu. Pytam z czystej ciekawości, bo może to coś fajnego. Nic mnie nie boli, nie dolega itd...
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Blog: https://bieganie.pl/forum/viewtopic.php ... 79&start=0
Komentarze:https://bieganie.pl/forum/viewtopic.php?f=28&t=56280
Test Cooper'a (12minut): 2.31km (asfalt, bez atestu) 2019-05-28
New Balance but biegowy
Awatar użytkownika
Adam Klein
Honorowy Red.Nacz.
Posty: 32176
Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
Życiówka na 10k: 36:30
Życiówka w maratonie: 2:57:48
Lokalizacja: Polska cała :)

Nieprzeczytany post

Nic nadzwyczajnego, normalne zachowanie znane pod hasłem dryf tętna. Ale wytrenowany organizm może tego nie zauważać, zwłaszcza na niezbyt długich treningach. Im niżesz w stosunku do swojego poziomu zaczniesz tym będzie mniej zauważalny.
ODPOWIEDZ