Witam
Dawniej gdy ważyłem 80 kg spokojnie biegałem trasy przy ciągłym biegu do ponad godziny. Dzisiaj trochę się spasłem waże ok 100 kg pomyślałem, że bieganie mi pomoże zwłaszcza, że pracuje nad swoją dietą, dlatego mam do Was kilka pytań.
Mam 175 cm i prawie 100 kg wagi czy bieg nie będzie niebezpieczny dla moich stawów ? Ewentualnie jakie suplementy warto brać, aby te stawy mogły się regenerować, aby nie wystąpiła kontuzja ?
Polecicie jakiś fajny trening ? Widziałem sporo treningów na stronce, ale jakoś nie wiem za bardzo co wybrać. Bieg 30 min mogę nawet teraz zrobić i nie stanowi większego problemu pomimo mojej wagi.
Jeżeli chcę zrzucić wagę to czy mogę połączyć zwykły trening biegowy z hiitem ? Czy lepiej skupić się na dalekodystansowym biegu ?
Co do HIT myślałem coś o takim treningu : PON -30 min biegu WTO HIT ŚRO wolna CZW 30-45 min biegu PIA HIT Sob bieg 30 min i NDZ wolne czy to nie będzie za mocno jak po takiej przerwie ? Czy może w ogóle tylko HIT ?
Czekam na odpowiedzi
Początek - jak się przygotować ?
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 11
- Rejestracja: 07 kwie 2014, 12:30
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Wenecja koło Żnina
- Kontakt:
Ano i u mnie ostatnio waga podskoczyła i teraz się ten stan przedłuża bo jestem po zabiegu. Postanowiłam sobie, że jak teraz będę wracać to nie będę się spieszyć ani do szybkiego biegania a za szybkie odcinki wezmę się jak zrzucę nieco wagi.
I zrobię tak, że równocześnie z moim bieganiem wprowadzę dietkę + ćwiczenia siłowe (dotychczas byłam zadowolona z ćwiczeń gimnastyki siłowej według Skarżyńskiego, pomimo lekkiej nadwagi nie miałam dzięki nim kontuzji. Skarżyński ma je w formie filmiku na swojej stronie) no i rozciąganie po treningu intensywne.
I tak sobie myślę, że tutaj u Ciebie i u mnie siłownia oprócz ćwiczeń siłowych to też dobry pomysł na wzmocnienie poszczególnych partii mięśni.
Oczywiście obciążenia na siłowni przykładane stopniowo + stopniowo przykładany kilometraż. I ten kilometraż wykonywany za pomocą marszo -biegów ( a nawet marszów na samym początku w obrębie 30-40 minut) - nie od razu rzucenie na bieg ciągły aby się nie przeciążać i nie złapać kontuzji.
I postanowiłam sobie, że dopóki do oczekiwanej wagi nie dojdę to nie będę dokładać ani kilometrażu ani tempa -tylko ruszać się w obrębie 30-40 minut.
A jeśli chodzi o HIT to na pewno wybrałabym z tego typu ćwiczeń jazdę na rowerze (naprzemiennie co drugi dzień z bieganiem) a przysiady i pompki też ale dokładane stopniowo po rozgrzewce aby stawów nie przeciążyć Serdecznie pozdrawiam
I zrobię tak, że równocześnie z moim bieganiem wprowadzę dietkę + ćwiczenia siłowe (dotychczas byłam zadowolona z ćwiczeń gimnastyki siłowej według Skarżyńskiego, pomimo lekkiej nadwagi nie miałam dzięki nim kontuzji. Skarżyński ma je w formie filmiku na swojej stronie) no i rozciąganie po treningu intensywne.
I tak sobie myślę, że tutaj u Ciebie i u mnie siłownia oprócz ćwiczeń siłowych to też dobry pomysł na wzmocnienie poszczególnych partii mięśni.
Oczywiście obciążenia na siłowni przykładane stopniowo + stopniowo przykładany kilometraż. I ten kilometraż wykonywany za pomocą marszo -biegów ( a nawet marszów na samym początku w obrębie 30-40 minut) - nie od razu rzucenie na bieg ciągły aby się nie przeciążać i nie złapać kontuzji.
I postanowiłam sobie, że dopóki do oczekiwanej wagi nie dojdę to nie będę dokładać ani kilometrażu ani tempa -tylko ruszać się w obrębie 30-40 minut.
A jeśli chodzi o HIT to na pewno wybrałabym z tego typu ćwiczeń jazdę na rowerze (naprzemiennie co drugi dzień z bieganiem) a przysiady i pompki też ale dokładane stopniowo po rozgrzewce aby stawów nie przeciążyć Serdecznie pozdrawiam
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 2
- Rejestracja: 08 sie 2016, 18:12
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Siłownia całkowicie odpada ze względu na to, że nie lubię siłowni, przez pewien czas ćwiczyłem i nabawiłem się kontuzji, dlatego wole do tego nie wracać już. Wczoraj zrobiłem sobie małą przebieżkę marszobiegową do 30 min i ogólnie było świetnie. Jednak nadal nie wiem co mam robić z tym hiitem czy mogę go przeplatać czy dać sobie spokój, czy ta rozpiska którą napisałem wcześniej była by dobra ? Może ktoś bardziej doświadczony niech się wypowie na ten temat.