Sankt Moritz
- adam1adam
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1754
- Rejestracja: 20 lis 2011, 09:59
- Życiówka na 10k: 33:10
- Życiówka w maratonie: 2:32:24
Popieram! napisz jaki termin: ja ostatnio jechalem bylo wolne miejsc w apartamencie
- a szkoda bo koszty spore, a o kosztach jedzenia nie wspominam, trzeba wziasc z soba.
- a szkoda bo koszty spore, a o kosztach jedzenia nie wspominam, trzeba wziasc z soba.
-
- Dyskutant
- Posty: 50
- Rejestracja: 28 lut 2016, 12:41
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Koszty rzecz względnaadam1adam pisze:Popieram! napisz jaki termin: ja ostatnio jechalem bylo wolne miejsc w apartamencie
- a szkoda bo koszty spore, a o kosztach jedzenia nie wspominam, trzeba wziasc z soba.
Np. wersja studencka - camping. I już jest "tanio".
- adam1adam
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1754
- Rejestracja: 20 lis 2011, 09:59
- Życiówka na 10k: 33:10
- Życiówka w maratonie: 2:32:24
Kamping jest , tez fajny , ale przez gory z przyczepa nie przejedziesz i
zreszta byl pol-roku wczesniej wynajety .
Praktycznie mozna na wysokosci S.M wychodzic na bieganie z kazdego miejsca
ktore lezy wzdloz rzeki i St.Moritzsee.
Napewno sa tez inne fajne tereny do treningu w tamtej okolicy , ale ostroznie, lepiej
jechac na pewniaka. Raptem to tylko 1100km
zreszta byl pol-roku wczesniej wynajety .
Praktycznie mozna na wysokosci S.M wychodzic na bieganie z kazdego miejsca
ktore lezy wzdloz rzeki i St.Moritzsee.
Napewno sa tez inne fajne tereny do treningu w tamtej okolicy , ale ostroznie, lepiej
jechac na pewniaka. Raptem to tylko 1100km
-
- Dyskutant
- Posty: 50
- Rejestracja: 28 lut 2016, 12:41
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
A słyszałeś o czymś takim jak rezerwacja przez internet?adam1adam pisze:Kamping jest , tez fajny , ale przez gory z przyczepa nie przejedziesz i
zreszta byl pol-roku wczesniej wynajety .
Praktycznie mozna na wysokosci S.M wychodzic na bieganie z kazdego miejsca
ktore lezy wzdloz rzeki i St.Moritzsee.
Napewno sa tez inne fajne tereny do treningu w tamtej okolicy , ale ostroznie, lepiej
jechac na pewniaka. Raptem to tylko 1100km