Sport ogólnie jest moją wielką pasją, zawsze miałem dobrą kondycję, ogólnie byłem wysportowany. Jednak w zeszłym roku skończyłem szkołę i jakoś tak wyszło, że od końca wakacji praktycznie się nie ruszam. Mam 20 lat, jestem niski i chudy (166cm/51kg). Zawsze szybko przyswajałem ćwiczenia, miałem dobre wyniki na WF. Pomysł na siebie jakiś mam. Chciałbym zacząć biegać i później zostać trenerem. Docelowo chciałbym pracować w klubie lekkoatletycznym czy jakiejś szkółce. Póki co jestem kompletnie zielony, sam jeszcze nie biegałem według planów, nie miałem żadnych treningów. Moglibyście mi polecić jakieś materiały o podstawach treningu biegowego? I jaka jest najlepsza ścieżka takiej kariery, czy opłaca się iść na kursy PZLA? Jeśli ktoś się orientuje co do wymagań wobec kandydatów na takie kursy to będę wdzięczny. Macie dużo planów dla biegaczy- amatorów i z pewnością z któregoś skorzystam dla siebie, chodzi mi o literaturę dla trenerów właśnie w klubach lekkoatletycznych. Oczywiście nigdzie mi się nie pali, najpierw chciałbym złapać przynajmniej dawną kondycję, nabrać doświadczenia na sobie, potem dopiero iść w trenerkę. Pozdrawiam i liczę na odpowiedź.
