10km po przerwie < 48min

Stawiasz pierwsze kroki? Tutaj szukaj wsparcia, pomocy i zachęty. Wstąp i podaj rękę tym, którzy dopiero nabierają pędu.
wojtek123
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 4
Rejestracja: 14 gru 2015, 12:02
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Hej. W tym roku bardzo chciał bym wystartować w biegu sylwestrowym na 10 KM w Łodzi.

Zacząłem biegać dokładnie rok temu po dosyć "stacjonarnym" trybie życie i odstawieniu po 5 latach fajeczek(z początku nie mogłem przebiec nawet 1KM bez zatrzymania). Biegałem od grudnia przez 4 miesiące, udało mi się osiągnąć takie życiówki
12-minutowy test 2,58 km
W godzinę 11,54 km
5 km 24m:30s
10 km 50m:16s
Półmaraton 2g:02m:25s
Jednak gdy przyszło lato przestawiłem się na kolarstwo i praktycznie w ogóle nie biegałem. Teraz bardzo chciał bym osiągnąć czas poniżej 48min w biegu sylwestrowym.
Moja waga to 67KG, wzrost 182, max tętno 198-200.

Dwa tygodnie temu przebiegłem "na spokojnie" 10KM w 55 minut, średnie tętno 174.
Wczoraj natomiast 5KM już na wysokich obrotach w 24m:53s i tętno średnie 188.


Teraz pytanie, jak powinienem biegać aby do sylwestra osiągnąć odpowiednie przygotowanie do zejścia poniżej tych 48m? Czy to w ogóle obecnie realne? Rok temu biegałem "na luzie" czyli co 2-3 po prostu wychodziłem zrobić 10km, bez konkretnego treningu. Czy teraz powinienem się skupić na krótkich dystansach na wysokiej intensywności? Co ew. jeść do tego czasu aby odpowiednio się regenerować?
New Balance but biegowy
kasia41
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1444
Rejestracja: 27 gru 2013, 20:48
Życiówka na 10k: 42.23
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Hej!
Biorąc pod uwagę niewiele czasu do startu to moim zdaniem nie da się wiele zdziałać. Po prostu biegaj tak jak do tej pory, dorzuć przebieżki i ewentualnie w tym tygodniu jeden trening mógłbyś poświęcić na interwały, ale no nie oszukujme się formy nie buduje się w dwa tygodnie.
Blog viewtopic.php?f=57&t=53762

Komentarze viewtopic.php?f=28&t=53763
wojtek123
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 4
Rejestracja: 14 gru 2015, 12:02
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Rok temu udało mi się zejść poniżej 50min, ale nie było to zmierzone dokładnie, według gmaps i czasu z pulsometru było to 10km w niecałe 48min ale jak mówie, nie potrafię dokładnie ocenić czasu.

Biorąc pod uwagę to że wtedy prawie udało się osiągnąć to 48 min a przez cały rok również byłem aktywny kolarsko, myślałem że uda mi się "przywrócić" w miarę szybko taką formę, ale chyba faktycznie nie ma się co łudzić.
wojtek123
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 4
Rejestracja: 14 gru 2015, 12:02
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Dziś 6KM w 31 minut i na początku czułem że mogę jeszcze szybciej.

Do świąt planuje biegać co 2 dzień 5-8KM na różnych intensywnościach + dorzucić ze dwa razy taki trening z podbiegami, mam niedaleko dosyć stromą górkę 30M+, rok temu bardzo dobrze robiły mi podbiegi pod nią. Zobaczymy, życzcie mi powodzenia. :)
kasia41
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1444
Rejestracja: 27 gru 2013, 20:48
Życiówka na 10k: 42.23
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Oczywiście trzymam kciuki za Twój start, ale moim zdaniem bez sensu jest teraz wprowadzać podbiegi, lepiej biegaj różnymi prędkościami np. jeden trening 5-7 km żwawo zakończony przebieżkami, a nastepny 10-12km ale wolno i też zakończony przebieżkami. Możesz też zrobić trening tzw. zabawę biegową (fartlek)czyli biegasz ze zmianą tempa np. odcinek wolno i odcinek szybko, sam ustalasz sobie długości tych odcinków.
Blog viewtopic.php?f=57&t=53762

Komentarze viewtopic.php?f=28&t=53763
Awatar użytkownika
maly89
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4862
Rejestracja: 10 paź 2011, 23:05
Życiówka na 10k: 37:44
Życiówka w maratonie: 02:56:04
Lokalizacja: Gdańsk / Lidzbark Warmiński
Kontakt:

Nieprzeczytany post

wojtek123 pisze:Dziś 6KM w 31 minut i na początku czułem że mogę jeszcze szybciej.

Do świąt planuje biegać co 2 dzień 5-8KM na różnych intensywnościach + dorzucić ze dwa razy taki trening z podbiegami, mam niedaleko dosyć stromą górkę 30M+, rok temu bardzo dobrze robiły mi podbiegi pod nią. Zobaczymy, życzcie mi powodzenia. :)

Olej podbiegi. Jak masz za niecałe dwa tygodnie start to przede wszystkim skup się na świeżości, a nie na katowaniu nóg. Lepiej po każdym treningu dorzuć sobie przebieżki np. 10 x 100m. No i nie walcz o czas na każdym treningu. O czas powalczysz na zawodach.
wojtek123
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 4
Rejestracja: 14 gru 2015, 12:02
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

maly89 pisze:
wojtek123 pisze:Dziś 6KM w 31 minut i na początku czułem że mogę jeszcze szybciej.

Do świąt planuje biegać co 2 dzień 5-8KM na różnych intensywnościach + dorzucić ze dwa razy taki trening z podbiegami, mam niedaleko dosyć stromą górkę 30M+, rok temu bardzo dobrze robiły mi podbiegi pod nią. Zobaczymy, życzcie mi powodzenia. :)

Olej podbiegi. Jak masz za niecałe dwa tygodnie start to przede wszystkim skup się na świeżości, a nie na katowaniu nóg. Lepiej po każdym treningu dorzuć sobie przebieżki np. 10 x 100m. No i nie walcz o czas na każdym treningu. O czas powalczysz na zawodach.
Tak też robię, na razie biegam co 2 dni 5-6KM, jutro zrobię sobie pewnie lekkie 8KM. Wczoraj spróbowałem zrobić 5KM na zasadzie jeden kilometr mocniej, drugi spokojnie i mimo to średnie tempo wyszło 04:53 min/km (24m:27s) a zapas był.
kasia41
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1444
Rejestracja: 27 gru 2013, 20:48
Życiówka na 10k: 42.23
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Wojtek pochwal się ile nabiegałeś?
Blog viewtopic.php?f=57&t=53762

Komentarze viewtopic.php?f=28&t=53763
ODPOWIEDZ